[mkIII] niesprawny emulator ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mkIII] niesprawny emulator ?
Witam.
Jeżdząc na benzynie falują mi troche obroty i troche się dusi przy przyspieszaniu . Po odłączeniu klemy i resecie kompa w samochodzie silnik pracuje super , aż do pierwszego przełączenia na gaz , wtedy chyba emulator daje złe dane do kompa w samochodzie. Czy to napewno emulator ?gazownicy na laptopie ustawiali mi juz z 15 razy i dalej jest źle. komp w samochodzie wyświetla błąd :
00537 - Lambda (Oxygen sensor) Regulation
11 - 00 - Control Limit Not Reached
Wszystko w aucie musi być sprawne bo przecież po resecie nic złego sie nie dzieje !
Jeżdząc na benzynie falują mi troche obroty i troche się dusi przy przyspieszaniu . Po odłączeniu klemy i resecie kompa w samochodzie silnik pracuje super , aż do pierwszego przełączenia na gaz , wtedy chyba emulator daje złe dane do kompa w samochodzie. Czy to napewno emulator ?gazownicy na laptopie ustawiali mi juz z 15 razy i dalej jest źle. komp w samochodzie wyświetla błąd :
00537 - Lambda (Oxygen sensor) Regulation
11 - 00 - Control Limit Not Reached
Wszystko w aucie musi być sprawne bo przecież po resecie nic złego sie nie dzieje !
Ja mialem podobnie ze swoim autem 1,8RP. Po założeniu instalacji gazowej jakis czas chodzil mi dobrze dopóki raz zabrakło mi gazu i bylem zmuszony przelaczyc na benzyne. Po przelaczeniu nastapilo moje wielkie zdziwienie gdy samochodem zaczelo szarpac, praktycznie nie dalo sie jechac. Po zatankowaniu gazu rozpoczal mi sie nastepny problem gdyz nie spadaly mi obroty. Na poczatku tak samo odlaczalem kompa aby sie resetowal ale na dluzsza mete to nie ma sensu. Jeden wspanialy gazownik zrobil mi resetowanie kompa zawsze po wylaczeniu zaplonu ale jak sie dowiedzialem ze moze sie przez to uszkodzic komputer od razu to skasowalem.
Wkoncy znalazlem przyczyne: Milaem nieodpowiedni emulator sondy Lamda. Jkaies polskie dziadostwo. Zmienilem to na LOVATO "ECO" i chodzi mi teraz jak marzenie.
Nie daj sie czasem namowic na zmiane silnika krokowego bo on jest dobry tylko moga ci to wmawiac.
MOze byc tez po prostu zle podlaczony przewod do sondy(od emulatora gazu). Jak masz polski emulator to moze byc zle ustawiony sa tak takie zworki dzieki ktorym sie przestawia jaka ma byc emulacja komputera(BOSCH czy jakis inny) albo po prostu jast to bani.
Posprawdzaj jeszcze wszystkie przewody czy zaden nie jest przerwany. Moze gdzies tu tkwi przyczyna.
Wkoncy znalazlem przyczyne: Milaem nieodpowiedni emulator sondy Lamda. Jkaies polskie dziadostwo. Zmienilem to na LOVATO "ECO" i chodzi mi teraz jak marzenie.
Nie daj sie czasem namowic na zmiane silnika krokowego bo on jest dobry tylko moga ci to wmawiac.
MOze byc tez po prostu zle podlaczony przewod do sondy(od emulatora gazu). Jak masz polski emulator to moze byc zle ustawiony sa tak takie zworki dzieki ktorym sie przestawia jaka ma byc emulacja komputera(BOSCH czy jakis inny) albo po prostu jast to bani.
Posprawdzaj jeszcze wszystkie przewody czy zaden nie jest przerwany. Moze gdzies tu tkwi przyczyna.
Kwiatekm ,a jak dlugo chodził ci dobrze po założeniu gazu ? bo mi sie zaczeło chrzanic po okolo 3 miesiącach. więc uważam ,ze wszystko jest dobrze podłączone ,a wiec chyba ten emulator musiał sie uszkodzić ?! Dziś jeszcze raz zrobiłem tescik alby się upewnić ,zrestowałem kompa w aucie i na benzynce lata jak szalony , nic sie nie dzieje ani błędów nie wywala żadnych
A czy jezdzisz z samochodem do tego samego gazownika czy moze odwiedziles tez innych? Najprawdopodobnie masz polska instalacje ale to nie o wszystkim musi swiadczyc. Moze jest dobra tylko zle ustawiona albo po prostu nie radzi sobie z komputerem od samochodu. Nie wiem czy nie bedziesz musial wymienic jej na jakas sensowna. Wystarczy wymienic sam komputer od gazu z silniczkiem krokowym.
Kazdemu odradzam kupowania tanich instalacji z komputerem typu Emulator sondy Lambda i nic wiecej. To jest cos podobnego jakby bylo bez komputera.
A czy przy silniczku krokowym od gazu masz moze jeszcze srube regulacyjna?
Kazdemu odradzam kupowania tanich instalacji z komputerem typu Emulator sondy Lambda i nic wiecej. To jest cos podobnego jakby bylo bez komputera.
A czy przy silniczku krokowym od gazu masz moze jeszcze srube regulacyjna?
Instalacja jest na gwarancji , wiec jezdze caly czas do tych samych gazowników ,a ta śruba do regulacji ?hm, masz jakeś zdjęcie jakby to mogło wyglądać bo ja nie mam pojęcia ,wiem ze czymś tam kręcili celem regulacji składu mieszanki ale to kolo parownika , nie wiem czy o to ci chodzi. A instalacja podobno jest włoska ,a nie polska .
Ale czy nie powiedzial ci o tym ze za kazdym razem kiedy resetujesz komputer sprawiasz ze chodzi on w trybie awaryjnym. Teraz masz tak ze za kazdym razem po wylaczeniu zaplonu nastepuje reset kompa. Jak sie chcesz przekonac to jedz i spytaj sie dobrego mechanika co zna sie na komputerach czy mozna caly czas resetowac komputer.
A co do instalacji na gwarancji. Ja tez mialem ten problem. Pewien gazownik poradzil mi jak mialem to zrobic. Ma to byc tak ze głownym paliwem na jakim jezdi samochod jest benzyna i na tym paliwue samochod ma pracowac normalnie. LPG jest tylko paliwem alternatywnym i nie powinno zaklucac funkcjonowania silnika na podstawowym paliwie. Kazal mi jechac do tego gazownika i albo mi wymieni na wlasciwa instalacje do mojego samochodu albo ma sobie ja wymontowac i oddac pieniadze. Nie dajcie sobie zakladac dodatkowego zwyklego przekaznika ktory po prostu wylacza wam komputer w celu jego zresetowania. Pewnie powiedzaa wam ze wasz komputer jest za stary i zawsze bedzie dzialal w ten sposob. To nie jest prawda. Mowie wam to dlatego bo sam to przezylem na wlasnej skorze.
Przesylam fotke mojej sterej instalacji To co widac to emulator sondy lambda i silniczek krokowy ze sroba ktorej nie powinno byc, bo przeciez zadaniem silniczka krokowego jest utrzymywanie odpowiedniego przeplywu gazu.
A co do instalacji na gwarancji. Ja tez mialem ten problem. Pewien gazownik poradzil mi jak mialem to zrobic. Ma to byc tak ze głownym paliwem na jakim jezdi samochod jest benzyna i na tym paliwue samochod ma pracowac normalnie. LPG jest tylko paliwem alternatywnym i nie powinno zaklucac funkcjonowania silnika na podstawowym paliwie. Kazal mi jechac do tego gazownika i albo mi wymieni na wlasciwa instalacje do mojego samochodu albo ma sobie ja wymontowac i oddac pieniadze. Nie dajcie sobie zakladac dodatkowego zwyklego przekaznika ktory po prostu wylacza wam komputer w celu jego zresetowania. Pewnie powiedzaa wam ze wasz komputer jest za stary i zawsze bedzie dzialal w ten sposob. To nie jest prawda. Mowie wam to dlatego bo sam to przezylem na wlasnej skorze.
Przesylam fotke mojej sterej instalacji To co widac to emulator sondy lambda i silniczek krokowy ze sroba ktorej nie powinno byc, bo przeciez zadaniem silniczka krokowego jest utrzymywanie odpowiedniego przeplywu gazu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witam , byłem u gazowników , poustawiali mi coś i jest juz inaczej tzn. przestawili mi czasy emulacji teraz jest 0.325 ms , teraz mniej bujają się obroty na gorącym silniku lecz zaczął sie dusić podczas ruszania. Pozatym zauważyłem ,że z kolei na ssaniu zaczeły mu się bujać obroty na benzynie dopuki nie złapie troche temp.
Komputer w aucie dalej wywala błąd:
00537 - Lambda (Oxygen sensor) Regulation
11 - 00 - Control Limit Not Reached
Ci gazownicy powiedzieli ,ze to musi być wina sondy lambda , bo jak sprawdzili na programie od komputera gazu pokazało ,że sonda podczas pracy na benzynie osiąga ok 0.65 V ,a emulator od gazu podaje inne wartości ( chyba 0,8 V) do komutera w samochodzie . I powiedzieli ,ze musze wymienić sonde ,żeby były te same wartości na gazie i na benzynie. Czy mam im wierzyć ? Nowa sonda cztero przewodowa to pewnie spory koszt !
Co o tym sądzicie , czy rzeczywiście mogła paść sonda lambda ?A może szukają nie wiadomo czego , zeby mnie zbyć . co mam zrobić w tej sytuacji ? kur... jakbym wiedział ,ze bede miał takie problemy to za chu.....bym, tego gazu nie montował albo przynajmniej nie u nich !
Poradźcie mi coś bo jestem juz na skraju załamania nerowego !
*#cenzura#*.... przecież po resecie kompa wszystko mi pięknie chodzi póki nie przełącze auta na gaz !! to chyba przy silniku jest wszystko dobrze , tylko ta ich jeba...na instalacja coś pierd.. !
Komputer w aucie dalej wywala błąd:
00537 - Lambda (Oxygen sensor) Regulation
11 - 00 - Control Limit Not Reached
Ci gazownicy powiedzieli ,ze to musi być wina sondy lambda , bo jak sprawdzili na programie od komputera gazu pokazało ,że sonda podczas pracy na benzynie osiąga ok 0.65 V ,a emulator od gazu podaje inne wartości ( chyba 0,8 V) do komutera w samochodzie . I powiedzieli ,ze musze wymienić sonde ,żeby były te same wartości na gazie i na benzynie. Czy mam im wierzyć ? Nowa sonda cztero przewodowa to pewnie spory koszt !
Co o tym sądzicie , czy rzeczywiście mogła paść sonda lambda ?A może szukają nie wiadomo czego , zeby mnie zbyć . co mam zrobić w tej sytuacji ? kur... jakbym wiedział ,ze bede miał takie problemy to za chu.....bym, tego gazu nie montował albo przynajmniej nie u nich !
Poradźcie mi coś bo jestem juz na skraju załamania nerowego !
*#cenzura#*.... przecież po resecie kompa wszystko mi pięknie chodzi póki nie przełącze auta na gaz !! to chyba przy silniku jest wszystko dobrze , tylko ta ich jeba...na instalacja coś pierd.. !
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt gru 21, 2004 15:15
- Lokalizacja: Białystok
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 448 gości