problem z uruchomieniem na benzynie.

[Zielony34]

oldstaszek, czyli twierdzisz że odpalanie nawet przy dużym mrozie zimnego silnika gazem jest w 100% bezpieczne dla silnika?

[oldstaszek]

oldstaszek, czyli twierdzisz że odpalanie nawet przy dużym mrozie zimnego silnika gazem jest w 100% bezpieczne dla silnika?

Nawet 200% - pod warunkiem że gaz jeszcze paruje i daje ciśnienie wstępne.Na mrozy jakie teraz dochodzą możesz nie odpalić na gazie.Wszystko masz napisane wyżej.
Jedynym minusem jest obmarzanie i zamarzanie parownika.Wtrysk płynnego gazu to rozwiązuje ale nie zrobiono dobrej pompy tłoczącej taki gaz i właśnie one dość często padają.
Nie tylko "śmiem twierdzić" ale jestem wręcz pewien że gaz jest wielokroć przyjaźniejszy dla silnika.Jest kilka parametrów jakie wyraźnie wskazują na jego przewagę - wyższa LO, lepsza mieszalność z powietrzem, nie spłukuje filmu olejowego z gładzi cylindrów(nie wykrapla się na ściankach)...
Są też i minusy - wolniej się spala i wymaga większej energii zapłonu(świece), zbiornik i względy bezpieczeństwa...
Faktem jest że instalacje są traktowane jako dodatkowe i przez to mają swoje niedoróbki wynikające głównie z kosztów.
Mój wybór byłby jednoznaczny - instalacja gazowa jako główna a benzyna jako dodatkowa...

[szczepan69]

ja swojego na gazie nie odpalę moze by odpalił ale aku pewnie by szybciej padło a szkoda tak krencić kiedy na benzynie odrazu brym brym i jadę

[Harry Harry]

Koledzy co to za hasło jednego z kolegów zeby na gazie nie palic ? Jezdze moim Golfem 3lata juz pale gasze jezdze ONLY GAZ i zyje i czuje sie bardzo dobrze. NIedawno sprawdzalem cisnienie na tlokach i ppowiedzieli mi ze rewelacja jak na te lata

[szczepan69]

a to prawda ze jak sie pali na gazie to uszczelkę *#cenzura#*????ja też pale na gazie ale jak auto już jest za grzane jak co chwile gasze i pale ale rano to tylko na benzynie

[oldstaszek]

a to prawda ze jak sie pali na gazie to uszczelkę ***????ja też pale na gazie ale jak auto już jest za grzane jak co chwile gasze i pale ale rano to tylko na benzynie

Zastanawia mnie - skąd biorą się takie"newsy" i kto je rozgłasza...w jakim celu i co chce tym osiągnąć.
Odpowiem - nie, nieprawda że uszczelka***????!

[Zielony34]

Ja się nie chcę bawić w zwolenników i przeciwników bo sam mam LPG w aucie. Chodzi mi jedynie o to co słyszałem poparte tym co sam zauważyłem. Na gazie jak jest już około 0 to ma problemy żeby odpalił o ile w ogóle odpali a później nagrzewa się 2x dłużej niż na benzynie przez co wzrasta niebotycznie spalanie, dochodzi do tego [jeżeli odpali] o wiele dłuższe kręcenie przez co i akumulator jest mocniej eksploatowany. Jesteś oldstaszek, pierwszą osobą którą spotkałem mającą tak radykalny pogląd na LPG i Twoje słowa są dla mnie sporą nowością, ile lat się zajmujesz zakładaniem LPG? Szkoda że mam tak daleko do Brzegu bo bym pewnie wpadł na poprawkę błędów po poprzednim gazowniku.

[adikus7]

Witam.Mam problem z odpaleniem na benzynie po nocy.Bez wcisniecia pedału gazu wcale nie chce.Jak juz zapali to nierówno pracuje kopci i zapach paliwa czuc.Na gazie jest ok i równa praca i nie kopci.Po ok15 minutach pracy na gazie gasze i ponownie zapalam i juz jest ok na benzynie i tak przez cały dzien.problem wystepuje tylko rano i w kazdą zime to mam ale w ta jest najgorzej bo zdazało sie ze w ogole nie zapalił na benzynie tylko na gazie.czujniki te od temperatuty niby dobre a teraz wymieniłem niebieski ale nic nie pomogło nawet po resecie kompa.brak pomysłow co mu jest.swiece maja ok 5tys przewody ok15 tys.

U mnie to samo się dzieje. Jak dotychczas chodził jak zegarek.
Niech się ta zima już skończy...

[oldstaszek]

Na gazie jak jest już około 0 to ma problemy żeby odpalił o ile w ogóle odpali a później nagrzewa się 2x dłużej niż na benzynie przez co wzrasta niebotycznie spalanie, dochodzi do tego [jeżeli odpali] o wiele dłuższe kręcenie przez co i akumulator jest mocniej eksploatowany.

Jesteś oldstaszek, pierwszą osobą którą spotkałem mającą tak radykalny pogląd na LPG i Twoje słowa są dla mnie sporą nowością, ile lat się zajmujesz zakładaniem LPG? Szkoda że mam tak daleko do Brzegu bo bym pewnie wpadł na poprawkę błędów po poprzednim gazowniku.

Twoja uwaga wynika z jednego - minimalny stan gazu(czy zero) daje efekt niskiego ciśnienia par LPG i dlatego masz problem tak z odpaleniem jak i spalaniem gdyż nadciśnienie w zbiorniku gazu jest za niskie aby zabezpieczyć wydatek.
Identyczna sytuacja występuje w mrozy - parowalność gazu drastycznie spada a więc i ciśnienie tegoż, do tego stopnia że nie uruchomisz.Praktyczne doświadczenie - butla domowa czy turystyczna - wystaw na mróz przez dobę i spróbuj na podwórku zapalić kuchenkę...nic z tego - za mała parowalność(znam to bo przerabiałem).

Radykalne poglądy???Stwierdzam tylko fakty a nie "obiegowe opinie pana Rysia".
Nie zajmuję się instalacjami LPG i w ogóle żadnymi jako monter czy coś w tym guście.Moja wiedza to politechnika i ponad 30 lat praktyki w branży motoryzacyjnej.Dawno udowodniono że LPG jest wielokroć lepszym paliwem dla silników ZI niż benzyna.Pokutują jakieś "pan Gienio powiedział a jego słowo święte bo jest diagnostą"...Nie pytaj mnie "gdzie idzie żółto-niebieski kabelek w aucie X" - nie mam pojęcia gdzie i do czego służy.Takie szczegóły są w schematach i jest to robota dla "przyuczonych"

[Zielony34]

Może źle się wyraziłem, temperatura jak spada do zera to ma już problemy z odpaleniem a ostatnio jak próbowałem odpalić na gazie auto [pełna butla] to się nie powiodło... Mój samochód nie toleruje gazu w zimie na krótkich odcinkach...

Stwierdzam tylko fakty a nie "obiegowe opinie pana Rysia".

Jak na razie to jesteś pierwszą osobą z bardzo wielu osób z którymi rozmawiałem na temat LPG która ma takie poglądy, zdanie opieram na opinii mechaników ze sporym doświadczeniem jak i wieloletnich użytkowników LPG, stąd moje zaskoczenie.

[oldstaszek]

Może źle się wyraziłem, temperatura jak spada do zera to ma już problemy z odpaleniem a ostatnio jak próbowałem odpalić na gazie auto [pełna butla] to się nie powiodło... Mój samochód nie toleruje gazu w zimie na krótkich odcinkach...

Stwierdzam tylko fakty a nie "obiegowe opinie pana Rysia".

Jak na razie to jesteś pierwszą osobą z bardzo wielu osób z którymi rozmawiałem na temat LPG która ma takie poglądy, zdanie opieram na opinii mechaników ze sporym doświadczeniem jak i wieloletnich użytkowników LPG, stąd moje zaskoczenie.

Teraz piszesz coś innego - "pełna butla i problem z odpaleniem".Problem będzie z uwagi na minimalne parowanie gazu przy -20st.C.Za niskie ciśnienie aby tłoczyło LPG w dostatecznej ilości.Parownik zimny - brak parowania plus poprzednie zdanie i masz część odpowiedzi.Wzbogacenie wydatku gazu na okres zimowy jeszcze coś ratuje ale okupione to jest znacznie wyższym zużyciem paliwa.
Zubożona mieszanka(z tego powodu) i nie odpalasz a jak odpalisz to muł...Drugie -świece powinny być o wyższym wydatku energii tj.iskra mocniejsza i czerwona(cieplne).Niebieska iskra - wyładowanie "zimne" o niskiej energii cieplnej.LPG potrzebuje więcej energii cieplnej aby go zapalić.
To tak w maksymalnym skrócie...

[heniek37]

mi akurat na gazie pali dobrze nawet w duze mrozy.dzis co mnie zdziwiło odpalił na benzynie i to od razu.fakt aku w domu był i ładował sie.nie wiem jak u was ale u mnie było 28mrozu.moze restart kompa pomógł?prace miał tez nierówną i kopcił a moze po prostu swiece tez juz trzeba wymienic?