Nie przyjęcie mandatu i sąd grodzki... jakie są procedury ?

Wszystko o ubezpieczeniach auta, problemach z rejestracją, papierami.
Porady prawne związane z autami i nie tylko.

Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP

Awatar użytkownika
Magnez
Forum Master
Forum Master
Posty: 1973
Rejestracja: sob lip 26, 2008 12:48
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Nie przyjęcie mandatu i sąd grodzki... jakie są procedury ?

Post autor: Magnez » pt lut 12, 2010 19:51

Witam, ostatnio miałem taka sytuacje:

Pojechałem do Kwidzyna z moja dziewczyna i chcieliśmy coś zjeść, wjechałem w ulice i zarówno z jednej jak i z drugiej strony był parking pozajmowany, wiec wjechałem kawałek dalej i zaparkowałem równolegle przy chodniku tak jak parę samochodów znajdujących się przede mną. Gdy wróciliśmy zatrzymał się partol policji przy naszym aucie i zaczęła się rozmowa... dodam że bardzo nie przyjemni byli panowie policjanci, chyba zobaczyli ze nietutejszy i chcieli mnie ukarać :grrr: okazało sie ze wjechałem 10 metrów za zakaz wjazdu :bajer: ponieważ cześć ulicy jest deptakiem i wjazd na teren maja tylko osoby posiadaczce specjalne karty. Znaku nie widziałem zakazu wjazdu ponieważ był zasłonięty wysokim busem, jestem bardzo rzadko w Kwidzynie i nie miałem pojęcia że tam jest zakaz. Wiem że to mnie nie tłumaczy :crazy: zaproponowali mi 4 pkt i 300zł mandatu za to wykroczenie, jako że uważałem że to za dużo (nie wiedziałem jaki mandat za to jest, pyzatym byli bardzo nie przyjemni i czepiali się o wszystko dosłownie :grrr: ) odmówiłem przyjęcia i spisali moje dane i powiedzilei że dostane wezwanie. Oddali dokument i odjechali.
Moje pytanie jest takie: dostane od razu wezwanie do sądu ? Będę musiał jechać do Kwidzyna, czy do sądu w moim mieście powiatowym ?
Jaki mandat jest za złamanie zakazu wjazdu ? Czy jakieś dodatkowe pieniądze będę musiał za sprawę płacić ?

Proszę o jakaś pomoc i Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sob lut 13, 2010 14:17 przez Magnez, łącznie zmieniany 1 raz.


Mój były Mk3 -> viewtopic.php?f=88&t=291213

Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » pt lut 12, 2010 21:50

Magnez pisze:Będę musiał jechać do Kwidzyna, czy do sądu w moim mieście powiatowym ?
99% sprawa odbędzie się bez twojego udziału,zostaniesz tylko powiadomiony o wyroku i kosztach...



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » sob lut 13, 2010 15:08

Magnez, nie napisałeś dokładnie jaki znak drogowy złamałeś, jeżeli chodzi o znaki B-1 lub B-2 czyli zakaz ruchu w obu kierunkach lub zakaz wjazdu, to można nałożyć grzywnę w drodze mandatu karnego kredytowanego do 500 zł i 5 pkt. karnych, jeżeli proponowali ci 300 zł to sąd grodzi w 99% zasądzi tyle samo, oczywiście dostaniesz dodatkowo 5 pkt karnych

[ Dodano: Sob 13 Lut, 2010 ]
Magnez pisze: Znaku nie widziałem zakazu wjazdu ponieważ był zasłonięty wysokim busem, jestem bardzo rzadko w Kwidzynie i nie miałem pojęcia że tam jest zakaz.
to nie jest żadne wytłumaczenie



Awatar użytkownika
Dragon
Forum Master
Forum Master
Posty: 1002
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 21:33
Lokalizacja: Jordanów Śląski k. Wrocławia
Kontakt:

Post autor: Dragon » sob lut 13, 2010 15:10

bongo pisze:
Magnez pisze:Będę musiał jechać do Kwidzyna, czy do sądu w moim mieście powiatowym ?
99% sprawa odbędzie się bez twojego udziału,zostaniesz tylko powiadomiony o wyroku i kosztach...
Żartujesz chyba, skoro sprawa to winowajca ma się bronić! A miejscem rozprawy jest zawsze sąd właściwy do miejsca wykroczenia.


Wyślij głupka po flaszkę, to przyniesie jedną...
Wyślij kobietę po piwo to też przyniesie jedno...
Piąty bieg wrzucony...............................................

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: Nie przyjęcie mandatu i sąd grodzki... jakie są procedur

Post autor: doggie » sob lut 13, 2010 15:18

Magnez pisze: Czy jakieś dodatkowe pieniądze będę musiał za sprawę płacić ?
różnie to bywa, w sprawach rozpatrywanych w normalnym trybie może to być kilkadziesiąt złotych albo i powyżej 100 zł, zależy od ilości powołanych ewentualnych świadków, biegłych itp... zawsze możesz napisać o zwolnienie z tytułu opłaty kosztów sądowych ze względu na ...... (np. brak pracy, ciężko sytuacja rodzinna itp...). W postępowaniu nakazowym również są koszta sądowe doliczone do zasądzonej kwoty, zawsze od nakazu możesz się również odwołać, ale powiem z francuska - w tym przypadku "marneszanse"

[ Dodano: Sob 13 Lut, 2010 ]
Dragon pisze:
bongo pisze:
Magnez pisze:Będę musiał jechać do Kwidzyna, czy do sądu w moim mieście powiatowym ?
99% sprawa odbędzie się bez twojego udziału,zostaniesz tylko powiadomiony o wyroku i kosztach...
Żartujesz chyba, skoro sprawa to winowajca ma się bronić! A miejscem rozprawy jest zawsze sąd właściwy do miejsca wykroczenia.
nie ma w tym żadnych żartów, jeżeli wina nie budzi żadnych wątpliwości (a nie budzi) to jak najbardziej może być wyrok nakazowy, wiadomo że wyrok wyda sąd właściwy zgodnie z miejscem popełnienia wykroczenia

[ Dodano: Sob 13 Lut, 2010 ]
Magnez, na pewno jeszcze będziesz wzywany do komisariatu/komendy w celu przesłuchania na protokół w charakterze sprwacy wykroczenia, jeżeli wówczas się zgodzisz i przyznasz to będzie tryb nakazowy, jeżeli w dalszym ciągu będziesz się upierał i obstawiał przy swoim to będzie rozprawa



Awatar użytkownika
Dragon
Forum Master
Forum Master
Posty: 1002
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 21:33
Lokalizacja: Jordanów Śląski k. Wrocławia
Kontakt:

Post autor: Dragon » sob lut 13, 2010 15:34

mettenos pisze:jeżeli wina nie budzi żadnych wątpliwości (a nie budzi) to jak najbardziej może być wyrok nakazowy
Może być, ale nie na 99% bez udziału winowajcy, to jego decyzja czy przyjedzie czy nie


Wyślij głupka po flaszkę, to przyniesie jedną...
Wyślij kobietę po piwo to też przyniesie jedno...
Piąty bieg wrzucony...............................................

Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » sob lut 13, 2010 19:22

Dragon pisze:Może być, ale nie na 99% bez udziału winowajcy, to jego decyzja czy przyjedzie czy nie
Uwierz mi że niekoniecznie.Dostaniesz tylko pisemko że zostałeś skazany za to i za to,masz zapłacić tyle i tyle :bajer:



Awatar użytkownika
Magnez
Forum Master
Forum Master
Posty: 1973
Rejestracja: sob lip 26, 2008 12:48
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Magnez » sob lut 13, 2010 22:35

mettenos pisze:Magnez, nie napisałeś dokładnie jaki znak drogowy złamałeś, jeżeli chodzi o znaki B-1 lub B-2 czyli zakaz ruchu w obu kierunkach lub zakaz wjazdu,
to był B-1

Czyli teraz mam się spodziewać wezwania na komendę, czy od razu zostanę zawiadomiony o wyroku ?


Mój były Mk3 -> viewtopic.php?f=88&t=291213

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » sob lut 13, 2010 22:38

tak, chyba że policjanci na miejscu wykonali wszystkie czynności papierkowe, jest to mało prawdopodobne aczkolwiek czxasem możliwe



Awatar użytkownika
Magnez
Forum Master
Forum Master
Posty: 1973
Rejestracja: sob lip 26, 2008 12:48
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Magnez » pt lut 19, 2010 13:28

A jaki okres jest oczekiwania na to wezwanie na policje ? :bajer: bo minęło 10 dni i nic nie dostałem jeszcze


Mój były Mk3 -> viewtopic.php?f=88&t=291213

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » pt lut 19, 2010 15:36

Magnez pisze:A jaki okres jest oczekiwania na to wezwanie na policje ? :bajer: bo minęło 10 dni i nic nie dostałem jeszcze
standardowo powinno to byś w kilka dni po zdarzeniu, maksymalnie tydzień - może dwa, w zależności od nawału pracy w sekcji wykroczeń, trzeba również wziąść pod uwagę opieszałość poczty, która może wynieść do kilku dni. Istnieje również taka możliwość, że dostaniesz wezwanie bezpośrednio na rozprawę - wiem że niektóre jednostki tak praktykują, choć nie powinno tak być. Naprawdę co do terminu ciężko coś powiedzieć - wszystko zależy od opieszałości ludzi pracujących w sekcji wykroczeń. Ja na twoim miejscu zadzowniłbym do Wydziału Ruchu Drogowego lub komisariatu (nie wiem skąd byli gliniarze) i zapytał się co z twoją sprawą, generalnie na telefon nie udziela się informacji bo nigdy nie wiadomo kto dzwoni - a może wścibski sąsiad, jak nie telefonicznie to osobiście

[ Dodano: Pią 19 Lut, 2010 ]
Magnez pisze: Będę musiał jechać do Kwidzyna
jeżeli gliniarze byli z Kwidzyna to powinni wysłać pomoc prawną do policji w miejscu twojego zamieszkania i to oni powinni cię przesłuchać na protokół a następnie materiały odesłać spowrotem do Kwidzyna - tak powinno być a czy tak będzie - nie wiem, jak to mówią "co kraj to obyczaj"



Awatar użytkownika
Magnez
Forum Master
Forum Master
Posty: 1973
Rejestracja: sob lip 26, 2008 12:48
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Magnez » pt lut 19, 2010 23:10

Jutro może będę w Kwidzynie to podjadę na komisariat i się podpytam... a może nie chciało im się wypisywać papierków i zapomnieli o sprawie :grin:


Mój były Mk3 -> viewtopic.php?f=88&t=291213

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » sob lut 20, 2010 08:32

Magnez, znam marginalne przypadki gdzie gliniarze informowali na miejscu o skierowaniu sprawy do sądu grodzkiego a potem im się odechciewało i nie sporządzali żadnej dokumentacji - czyli innymi słowy sprawa trafiała do kosza



Awatar użytkownika
Magnez
Forum Master
Forum Master
Posty: 1973
Rejestracja: sob lip 26, 2008 12:48
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Magnez » sob lut 20, 2010 18:27

mettenos pisze:Magnez, znam marginalne przypadki gdzie gliniarze informowali na miejscu o skierowaniu sprawy do sądu grodzkiego a potem im się odechciewało i nie sporządzali żadnej dokumentacji - czyli innymi słowy sprawa trafiała do kosza
Bym się ucieszył za takiego rozwiązania ;) byłem dziś na komendzie w Kwidzynie był tylko dyżurny i się nic nie dowiedziałem bo punkt informacyjny był zamknięty.
Muszę czeka na pocztę, może coś przyjdzie. Mam nadzieję że nie :helm: chodź w to wątpię

[ Dodano: 25 Lut 2010 18:26 ]
Dziś zawitali do mnie panowie policjanci, mój dzielnicowy przyjechał spisać moje zeznania z związku z wykroczeniem. Jednak nie zapomnieli :crazy: Teraz czekam na wyrok sądu od którego mam prawo się odwołac, albo dostane wezwanie na rozprawę do Kwidzyna


Mój były Mk3 -> viewtopic.php?f=88&t=291213

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ubezpieczenia, porady prawne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości