Jakie przewody WN do 16V ????????
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
Jakie przewody WN do 16V ????????
Wiem wiem, temat przewodow walkoawany juz dobre klikanascie razy ale nikt sie jeszcze konkretnie nie wypowiedzial na temat przewodow do szesnastek.
Pytam bo kupilem przewody, ktore mi wysiadly po ok 6000 km Wg mnie nie za duzo przejechaly. Na razie dla dobra tematu nie zdradze marki W ogole to dziwna sprawa (a moze normalna????) bo jak silniczek jest zimny to wszystko jest jak najbardziej ok, ale jak sie nagrzeje to to co mam pod maska moglbym zalozyc na swieta na choike
Problem w tym, ze majac prosty silniczek mozna sobie troche pozwolic na experymenty, bo wtedy cena kabli waha sie w okolicy od kilkudziesieciu do stukilkudziesieciu zl. Wiem, ze nie sa to jakies drobne ale w porownaniu z cenami kabelkow do 16V... Ja za moje dalem ze znizka w polhurtowni 230zl, ich normalna cena byla wtedy ok 270. Jak dzwonilem do sklepu VW to mi powiedzieli za BERU cos kolo 310, ale musialbym czekac 2 tygodnie az mi je sprowadza.
Sila rzeczy wzialem tamte. I cena nizsza, i niby "specjalne do gazu". A tak naprawde nie warte zgrzewki taniego piwa
Zerkalem na ceny w intercarsie, tam beru kosztuja 390, a NGK 420 Ale podobno tam mozna z jaks znizka kupowac???
Licze na wasze zdanie. Kto sie na czym przejachal albo co komu dlugo i fajnie hula
Pozdrawiam
[ Dodano: Nie Mar 19, 2006 23:53 ]
Aha, i jeszcze jedna mala rzecz. Mam swiece "takie jak maja byc" czyli 3 elektrodowe. Wg wielu opinii do gazu lepsze sa 1 elektrodowe. Dlaczego? Na logike mysle ze moze zamiast trzech slabych iskierek jest jedna konkretna. Nie wiem czy dobrze rozumuje
Jak juz mialbym jednoelektrodowe to jaki odstep ustawic??? I jak to wszystko mialoby sie do jazdy na benzynce??
Pytam bo kupilem przewody, ktore mi wysiadly po ok 6000 km Wg mnie nie za duzo przejechaly. Na razie dla dobra tematu nie zdradze marki W ogole to dziwna sprawa (a moze normalna????) bo jak silniczek jest zimny to wszystko jest jak najbardziej ok, ale jak sie nagrzeje to to co mam pod maska moglbym zalozyc na swieta na choike
Problem w tym, ze majac prosty silniczek mozna sobie troche pozwolic na experymenty, bo wtedy cena kabli waha sie w okolicy od kilkudziesieciu do stukilkudziesieciu zl. Wiem, ze nie sa to jakies drobne ale w porownaniu z cenami kabelkow do 16V... Ja za moje dalem ze znizka w polhurtowni 230zl, ich normalna cena byla wtedy ok 270. Jak dzwonilem do sklepu VW to mi powiedzieli za BERU cos kolo 310, ale musialbym czekac 2 tygodnie az mi je sprowadza.
Sila rzeczy wzialem tamte. I cena nizsza, i niby "specjalne do gazu". A tak naprawde nie warte zgrzewki taniego piwa
Zerkalem na ceny w intercarsie, tam beru kosztuja 390, a NGK 420 Ale podobno tam mozna z jaks znizka kupowac???
Licze na wasze zdanie. Kto sie na czym przejachal albo co komu dlugo i fajnie hula
Pozdrawiam
[ Dodano: Nie Mar 19, 2006 23:53 ]
Aha, i jeszcze jedna mala rzecz. Mam swiece "takie jak maja byc" czyli 3 elektrodowe. Wg wielu opinii do gazu lepsze sa 1 elektrodowe. Dlaczego? Na logike mysle ze moze zamiast trzech slabych iskierek jest jedna konkretna. Nie wiem czy dobrze rozumuje
Jak juz mialbym jednoelektrodowe to jaki odstep ustawic??? I jak to wszystko mialoby sie do jazdy na benzynce??
Z tymi trzema słabiutkimi iskrami to niezupełnie tak. Iskra jest jedna. Trzy elektrody zwiększają prawdopodobieństwo, że iskra będzie, no i w pewnym stopniu zwiększją żywotność świec - iskra występuje na różnych elektrodach, a tym samym wolniej się wypalają. Co do odstępu to powinien być zalecany przez producenta. Jednak z doświadczenia wiem, że nieco większy daje lepszy efekt-iskra ma większą energię.Przy układach zapłonowych konwencjonalnych zwiększenie odstępu może skutkować brakiem iskry, ale w elektronicznych nie powinno.Przykład -Polonezy ze zwykłym zapłonem miały zalecany odstę ok 0.7mm, a elektronicznym ok 1mmpiotrek1313 pisze:Na logike mysle ze moze zamiast trzech slabych iskierek jest jedna konkretna. Nie wiem czy dobrze rozumuje
Jak juz mialbym jednoelektrodowe to jaki odstep ustawic??? I jak to wszystko mialoby sie do jazdy na benzynce??
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
Wiesz co, bede musial to sprawdzic, bo jak to biore na logike to mi wychodzi, ze jezeli wszystkie elektrody beda w tej samej odleglosci od rdzenia (chba tak to sie nazywa?? ) to na wszystkich wystapi iskra. A jezeli beda rozne odleglosci to iskra bedzie wystepowala tylko na tej, ktora jest najblizej. Wiem, pewnie masz racje, bo swieca zawsze troche zajdzie spalinami i iskra bedzie tam gdzie najmniej syfu itp. Sprawdze to bede wiedzial na 100%bodzio_j pisze:Z tymi trzema słabiutkimi iskrami to niezupełnie tak. Iskra jest jedna. Trzy elektrody zwiększają prawdopodobieństwo, że iskra będzie, no i w pewnym stopniu zwiększją żywotność świec - iskra występuje na różnych elektrodach, a tym samym wolniej się wypalają. Co do odstępu to powinien być zalecany przez producenta. Jednak z doświadczenia wiem, że nieco większy daje lepszy efekt-iskra ma większą energię.Przy układach zapłonowych konwencjonalnych zwiększenie odstępu może skutkować brakiem iskry, ale w elektronicznych nie powinno.Przykład -Polonezy ze zwykłym zapłonem miały zalecany odstę ok 0.7mm, a elektronicznym ok 1mm
No, jak masz namiary to dawaj. Jeszcze sie zastanowie pewnie miedzy ngk i beru bo na beru tez nikt nie narzekaAndrzej32 pisze:Tylko NGK.Ja wyluskalem kase i kupilem zeby nie bylo schodow Moge dac Ci namiar na goscia i napewno cena bedzie dobra Ja bralem od niego.
A tak w ogole to co mi mozecie powiedziec na to, ze jak jest silnik zimny to jest wszystko ok, a jak sie nagrzeje to kabelki zaczynaja swiecic??
[ Dodano: Pon Mar 20, 2006 09:50 ]
A te moje nieszczesne przewody to janmory Niby potrojnie silikonowane, ladne, eleganckie, mieciutkie, specjalne do gazu, Mejd in JuEsEj... Poza tym to ciekawa rzecz, bo nie ma tam czterech kabli roznej dlugosci. Sa po prostu dwa krotsze i dwa dluzsze. A kabel od cewki do kopolki jest jakies 35 cm za dlugi Chyba to najbardziej swiadczy o ich jakosci...
nie jestem pewien ale tez mam chyba Janmory. Tyle tylko, że jak kupował mechanik-robił całkowity przegląd i wymiany, to kable były niejako dedykowane do typu silnika, kopułki i cewki.Podobno są różne końcówki. Nie mam z nimi żadnych problemów, auto zimne czy ciepłe, sucho czy wilgotno pali na dotyk. Co do iskry to na 99,999 będzie tylko jedna.piotrek1313 pisze:A te moje nieszczesne przewody to janmory
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
Od sentechow to najlepiej trzymac sie z daleka. I na tym i na innych forach po postach widac ze wypadaja gorzej od janmora. Lepiej kupic raz i porzadnie
No to jakby dalo rade to wez za ta cene jeszcze drugi komplecik dla mnie Jakos sie dogadamy Jak bedziesz cos dokladniej wiedzial to wal na prvTAZ pisze:A ja sprawdzę u znajomego, bo ja też nowe kabelki do 16V zakupię. Ostatnio mówił coś o 250zł za beru i czekać muszę tydzień na nie. Sprawdzę i dam znać.
ile zrobiłes na tych przewodach?? bo ja zrobiłem 10 tysia i własnie musze je wymienic bo mój gofer na gazie jak sie nagrzeje to słabnie...gazownicy oczywiscie zachwalali te przewody bo u nich kupowałem!!! draństwo w biały dzień wolałbym zapłacic dwa razy drozej i dłuzej polatac...teraz chyba wezme NGK bo duzo ludzi je zachwala pozdro.gulba pisze:A ja kupiłem JANMORY, narazie jeżdżę i oby było tak dalej, ale słyszałem już opinie że ta firma to wielkie nieporozumienie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 467 gości