Stukanie w tylnim nadkolu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
martinezz_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 09:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: martinezz_pl » śr lut 17, 2010 19:46

Witam Panowie

Dziś byłem u mechanika i jego teoria apropos tego stukania jest taka:

Auto w poślizgu udeżyło o krawężnik lub zostało udeżone w bok (dokładnie w koło) co spowodowało skrzywienie czopu + belki co z tym idzie amortyzator "krzywo" siedzi i się zużywa co powoduje stukanie.

To teoria mego mechanika.
Powiedział ze wymiana amortyzatora bedzie na jakiś czas cicho lecz po jakimś czasie będzie dalej to samo. Trzeba wymienić czop + belke. Mikronowe skrzywienie tych elemwntów nie jest możliwe zobaczeniem ludzkim okiem, a amortyzatro nie wytrzymuje i stuka.

Co wy na to ? Czy jest to możliwe ? Czy znalazł problem stukania VWGOLF IV ?


Nigdy się nie tłumacz — przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.

Awatar użytkownika
michal_$
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: sob lis 03, 2007 17:52
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: michal_$ » pt lut 19, 2010 12:15

Zrobiło sie ciepło i u mnie problem znikł. Macie jakąś teorie ? Wymieniać te gniazda czy są dobre ?


[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=136332/]Mój golf[/url]
Alpine CDA-9851R
PowerBass S-6C - Axton C508
PowerBass S10 Closed - Carpower 2/250
Jakoś gra :)

Awatar użytkownika
martinezz_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 09:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: martinezz_pl » pt lut 19, 2010 16:40

Ja wymieniłem i nic nie pomogło ;/


Nigdy się nie tłumacz — przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.

Awatar użytkownika
mirek99mtg
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 20:46
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: mirek99mtg » sob lut 20, 2010 20:37

martinezz_pl pisze:Dziś byłem u mechanika i jego teoria apropos tego stukania jest taka:

Auto w poślizgu udeżyło o krawężnik lub zostało udeżone w bok (dokładnie w koło) co spowodowało skrzywienie czopu + belki co z tym idzie amortyzator "krzywo" siedzi i się zużywa co powoduje stukanie.

To teoria mego mechanika.
Powiedział ze wymiana amortyzatora bedzie na jakiś czas cicho lecz po jakimś czasie będzie dalej to samo. Trzeba wymienić czop + belke. Mikronowe skrzywienie tych elemwntów nie jest możliwe zobaczeniem ludzkim okiem, a amortyzatro nie wytrzymuje i stuka.
Ale bajer nie wiedziałem że mam auto w którym zawieszenie jest wykonane z dokładnością do jednego mikrona :grin:



Awatar użytkownika
martinezz_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 09:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: martinezz_pl » sob lut 20, 2010 20:58

mirek99mtg pisze:Ale bajer nie wiedziałem że mam auto w którym zawieszenie jest wykonane z dokładnością do jednego mikrona
kolego a kto Ci powiedział ze to 1 mikron ??
Ostatnio zmieniony sob lut 20, 2010 21:00 przez martinezz_pl, łącznie zmieniany 3 razy.


Nigdy się nie tłumacz — przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.

Awatar użytkownika
mirek99mtg
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 20:46
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: mirek99mtg » sob lut 20, 2010 21:28

No dobra żartowałem :grin: ale myślę że nawet milimetrowego skrzywienia (to jest tysiąc mikronów) amortyzator specjalnie by nie odczuł, a poza tym większość skarży się na stukanie z prawej strony i nie sądzę żeby każdy miał skrzywienie akurat z tej strony. Panowie byle do wiosny :grin: u mnie podobnie jak u kolegi michal_$, w dodatnich temperaturach nic nie stuka



Awatar użytkownika
martinezz_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 09:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: martinezz_pl » sob lut 27, 2010 16:43

Dziś wymieniłem amortyzator, moj horror ze stukaniem znikł :grin:

Cisza aż miło jeździć.

Służę pomocą w razie jakichkolwiek pytań :bajer:

Pozdrawiam


Nigdy się nie tłumacz — przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.

Awatar użytkownika
zachar
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sty 13, 2010 01:58
Lokalizacja: W-WA

Post autor: zachar » ndz lut 28, 2010 18:08

Panowie mnie trapi ten sam problem. Jestem po wymianie amorków z tyłu gumy odboje i poduszki. z prawej strony. słysze dzwiek ostry tak jakby cos tam latało w dzwiach tudziesz pod siedzeniem albo jak mówicie w baku kulka grawitacyjna .ale bardziej z okolic dzwi. no równym nic się nie dzieje ale na kostce brukowej tak.
Jakies sugestie?
Borka 99 1.9 mk4 pd :crazy:


Das Auto

Awatar użytkownika
martinezz_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 09:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: martinezz_pl » ndz lut 28, 2010 19:17

A wymieniłeś kolego gniazdo (łożysko) amortyzatora ? :bajer:

http://allegro.pl/item935000984_lozysko ... _bora.html


Nigdy się nie tłumacz — przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.

Awatar użytkownika
zachar
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sty 13, 2010 01:58
Lokalizacja: W-WA

Post autor: zachar » pn mar 01, 2010 03:03

oczywiście wymieniłem. Mam wrażenie jak słucham tego dźwięku ze jest w okolicy drzwi wewnątrz tak jak gdyby coś latało ale w drzwiach raczej nic nie ma dość upierdliwa sprawa .
Czy jest coś co możne latać między siedzeniem tylnej kanapy a podwoziem?
Dodam ze jest dość ostry dźwięk jak ja to określam (piórnik metalowy a w nim klucz)
jak jakieś propozycje będę wdzięczny. :crazy:


Das Auto

Awatar użytkownika
szakulvip
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 603
Rejestracja: pt sty 02, 2009 23:09
Lokalizacja: WP
Auto: Audi a4 b8
Kontakt:

Post autor: szakulvip » pn mar 01, 2010 15:24

myślałem, że tylko to nielicznych trapi ale widze że jest duża grupa użytkowników zmagających sie z tym problemem. Całą zimę jeździłem i raz pukało raz nie, dosłownie szlak mnie trafiał, nie podejrzewałem wogóle amora, rozpatrywałem raczej, że coś puka w tapicerce słupku C, jakieś przewody w okolicach baku, dodam tylko, że jak od paru dni zrobiło się ciepło, tak stukanie te ucichło. Dziwne, że ten problem jest do końca jeszcze nie rozwiązany :) czyżby kolejne nie dopatrzenie inżynierów ze stajni VW ??? :grin:


Obrazek

Awatar użytkownika
zachar
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sty 13, 2010 01:58
Lokalizacja: W-WA

Post autor: zachar » sob kwie 03, 2010 21:17

Panowie nie taki diabeł straszny. Vw Bora i mój problem to TULEJA WACHACZA !!!!!! A człowiek doszukuje się nie wiadomo czego. :grin:
:blush:


Das Auto

Magnus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 185
Rejestracja: śr lis 19, 2008 21:00
Lokalizacja: SK
Kontakt:

Post autor: Magnus » sob kwie 03, 2010 22:05

raczej TULEJA TYLNEJ BELKI :bajer:
WACHACZE sa z przodu



Awatar użytkownika
zachar
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr sty 13, 2010 01:58
Lokalizacja: W-WA

Post autor: zachar » sob kwie 03, 2010 22:35

Tak TULEJA TYLNEJ BELKI masz racje :bigok: , właśnie miałem sprostować, proszę mi wybaczyć ale chciałem się podzielić szybo informacją. :blush:


Das Auto

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 538 gości