Dziwne chrobotanie na wstecznym.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
To spoko.. Ja ostatnio za zawór i pare pierdól zapłaciłem ponad 600pln...pestekk pisze:5 stówek. nice:)
Fura to taka skarbonka bez dna
NetKredyty.pl - Notowania giełdowe, kursy walut, kredyty, konta osobiste i firmowe.
Mnóstwo Gier na Wii i masa filmów.. ZAPRASZAM!
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 17:48
- Lokalizacja: Liverpool
No to pięknie. Ale nie martw sie - nie jesteś sam. Ja też już tylko czekam kiedy mój trup posypie się do reszty i wówczas pewnie z tysiaczek z kieszeni poleci. :/ Ech nie da się kupić w Polsce nie zajeżdżonego auta. ...mam auto od tygodnia a już 500 poszło na naprawy. :/pestekk pisze:byłem dzisiaj u mechanika, no i diagnoza sypiąca sie skrzynia :/ powiedział, że mechanizm różnicowy siada i że silnik nie podaje równo napędu na koła. No i plajta, konkret wydatek :/ 5 stówek. nice:)
nie pozna prawdy ten..., co nie zna prawdy
- Lukasz_mk2
- Forum Master
- Posty: 1300
- Rejestracja: sob lut 17, 2007 16:47
- Lokalizacja: Kraków
wladek0706 kupiłeś sobie już drugą skrzynie?? Jeśli nie to odpuść sobie narazie u mnie ten stukot występuje już ponad rok, a zaczeło się od tego że kiedyś za bardzo wychyliłem się na skrzyżowaniu i musiałem szybko cofnąć. Od tego czasu w skrzyni coś stuka. Byłem u znajomego mechanika i powiedział żebym zostawił to narazie w spokoju - jest to bolączka skrzyń w mk3. Generalnie na wstecznym się nie jezdzi, w tej chwili staram się jeździć delikatnie na wstecznym i póki co ponad rok nic się nie dzieje. Jak się posypie całkiem to wtedy będę o tym myślał, w obecnej chwili możesz kupić używkę z którą mogą być te same problemy, a nawet może być w gorszym stanie niż obecna.
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 17:48
- Lokalizacja: Liverpool
Wiesz zapewne masz rację, bo poprzedni właściciel auta jeździł tak dosyć długo, ale mam poza tym mam czasem qurewski problem z wbiciem 1 i 2 biegu. Czasem wejdzie za pierwszym razem, a czasem nie mogę ruszyć ze skrzyżowania, bo n-ty raz wbijam jedynkę i wciąż napotykam jakiś wewnętrzny opór, który mi to uniemożliwia. Nie wiem skąd sie to bierze, ale wiem, że w sytuacji stresu wpienia na maxa. Czasem te pierwsze dwa biegi wchodzą jak w masło, a czasem muszę przelecieć lewarkiem po trójce, czwórce, lub wstecznym i dopiero wtedy znajdę jedynkę. A może wymienić olej w skrzyni lub popatrzeć co sie dzieje ze sprzęgłem - może to jego przyczyna? Nie wiem - nie znam się.
Może ktoś poradzi co by mogło na to doraźnie pomóc, bo nie chce mi się w tej chwili żegnać z kwotą kilku stówek PLN.
Może ktoś poradzi co by mogło na to doraźnie pomóc, bo nie chce mi się w tej chwili żegnać z kwotą kilku stówek PLN.
nie pozna prawdy ten..., co nie zna prawdy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 488 gości