[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » wt mar 16, 2010 16:35

mirus45 pisze:Może ktoś z was miał ten problem co ja?
- tak, ja miałem - identyczny. I opisałem sposób jego naprawy w tym temacie. Temat ten dotyczy tak na prawdę wszelkich problemów z 2EE - także zawieszających się obrotów.


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

jano 61
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: pt sty 29, 2010 17:21
Lokalizacja: Zakroczym

Post autor: jano 61 » pt mar 19, 2010 20:04

koledzy. poczytałem wszystkie wpisy od początku tego watku. ciekawy przypadek.. Wcześniej pisałem,że pomogło mi wypięcie wtyczki od regulatora wolnych obrotów. Było tak do pewnego czASU, aż silnik zaczął sie krztusic i palic bardzo dużo. Nie jestem mechanikiem, ale dzięki wam jakos sobie poradziłem. Po prostu dzięki Waszym wpisom , a szczególnie LIPKOWI/szacun wielki/ rozebrałem elementy gażnika, wszystko przeczyściłem a szczególnie wymieniłem przewody podciśnienia w oplocie i wszystko działa tak jak powinno byc. Ponadto wyczysciłem wszystkie mozliwe styki elektryczne. To jest bardzo ważne w tym gażniku. Zanim zaczniecie cokolwiek kupować dla uruchomienia tego ustrojstwa, to najpierw sprawdżcie co narozrabiał poprzedni właściciel samochodu. Tu moze być problem. Chylę czoło przed niektórymi z Was bo macie ogromne samozaparcie w dążeniu do zgłębienia tajników dz\iałania czegoś co nie powinno działać. Pozdrawiam.

[ Dodano: 19 Mar 2010 19:14 ]
Jeszcze dodam,że wyczyściłem filterki w nastawniku wolnych obrotów. W jednym/górnym/ było spękanie-ktoś nie mógł wyjać filtra i trochę rozerwał obudowę. Posklejałem, wyczyściłem fitry i chodzi.

[ Dodano: 19 Mar 2010 19:18 ]
Skleroza w tym wieku może się zdarzać. Sprawdżcie dokładnie cały dolot powietrza do gażnika. NAJLEPIEJ DOKŁADNIE GO PRZETRZYŚCIE.



Gnolf
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 337
Rejestracja: śr sty 27, 2010 18:40
Lokalizacja: Uk

gaznik

Post autor: Gnolf » ndz mar 21, 2010 17:45

mnie zdarzyla sie historia z falujacymi obrotami na 2EE ,po odpaleniu gasl ,jak byl cieply falowal w zakresie 1200 -500 z tendencja do gasniecia,ogladalo go 4 macherow ,no i oczywiscie nastawnik do dopy ,i takie tam rozne z ogolna konkluzja do wyrzucenia gaznika i zamianie na dobry.Dzisiaj rano wyszedlem i zagladam pod maske ,jakas nostalgia mnie ogarnela ,patrze i widze ,ze po lewej stronie gaznika jest jakis elektrozawor chyba ,nie jestem fachowiec on jest tak troche w powietrzu ,jakies 2 kable do niego dochodza i jakis przewod cisnieniowy,i ten przewod widze jest luzem ,no i Eureka znalazlem krociec w kolektorze ssacym wcisnalem go na swoje miejsce i gra muzyka ,obroty wrocily wszystko o.k .Moze komus to pomoze przy tym problemie,ale ze trafilem na 4 baranow to juz kompletny niefart



mumu19
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pn lut 15, 2010 20:44
Lokalizacja: zg

Post autor: mumu19 » pn mar 22, 2010 21:45

Witam. Też mam problem z moim PN :( obroty falują ale do tego już sie przyzwyczaiłem... pojawił sie nowy problem golf zaczął kopcić, najpierw myślałem ze bierze olej ale okazało sie że te kopcenie nie występuje zawsze tylko czasami i zwykle wtedy silnik zaczyna gorzej pracować tzn. obroty sie wieszają zdarza sie że ma muła :( jak pewnego razu sprawdzałem węże od podciśnienia i kostki to potem zaczął chodzić dobrze ale tylko na krótki czas. Miałem też myśl że to coś wspólnego ze ssaniem i dlatego te kopcenie itp ale sam już nie wiem bo zauważyłem że do jednej wtyczki idą jakieś kable w których ktoś grzebał :( ma ktoś może jakiś schemat elektryki tego gaźnika? bede wdzięczny



mikisan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn gru 08, 2008 19:58
Lokalizacja: Kielce/Ostrowiec

Post autor: mikisan » wt mar 23, 2010 08:57

Wszystko jest Kolego w niniejszym wątku -opisy, zdjęcia, rysunki, skany, pdf-y i opinie. Całe kopy porad, tropów i rozwiązań. Musisz tylko i wyłącznie poczytać -dużo i za darmo :chytry:



butelky
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: śr lut 10, 2010 12:35
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: butelky » pn mar 29, 2010 18:45

Witam. Mam pytanie: czy część w czerwonym kółku na tym zdjęciu jest demontowalna?
Obrazek
Ostatnio zmieniony pn mar 29, 2010 18:46 przez butelky, łącznie zmieniany 1 raz.



mikisan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn gru 08, 2008 19:58
Lokalizacja: Kielce/Ostrowiec

Post autor: mikisan » pn mar 29, 2010 19:41

Tak. Należy ją po prostu wyciągnąć -jest wciśnięta i to dość mocno. W zasadzie wyciągałem ją tylko dwa razy -za każdym skutecznie i bez zniszczenia. Nie kombinerkami broń Boże -pęknie. Paluszki....



borek200
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 14:25
Lokalizacja: kościerzyna

Post autor: borek200 » sob kwie 03, 2010 14:28

http://borek1700.wrzuta.pl/film/19obbgL ... olf_ii_1_6 koledzy pomóżcie niewiem co to moze byc mysle ze nastawnik przepustnicy ten z prawej ale nie jestem pewien mozecie cos poradzic i podpowiedziec

[ Dodano: 03 Kwi 2010 14:41 ]
obroty mi falują i niewiem co to moze byc tak samo na zimnym jak i na rozgrzanm silniku jak wezme ten nastawnik z tą sprezyno pociągne do siebie wyczuje jeden taki moment jak cos zaczyna tykac to obroty sie wyrównają a jak puszcze to znowó falują nastawnik wogóle nie reaguje nawet sie nie cofa ani nie wychodzi mozna to jakos obejsc lub naprawic



ulas75
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 18:46
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ulas75 » sob kwie 03, 2010 20:12

Witam drodzy koledzy , nie wiem czy ten temat juz był poniewaz jestem tutaj nowy . Powracajac do tematu mam problem se swoim golfem II 1.6B 89r , posiadam w nim gaznik pierburg 2ee. Nie wiem co juz jest grane , mam problem z obrotami . Golf miał niskie obroty jak sie rozgrzał silnik to znow bardzo wysokie , wymontowałem gaznik widziałem ze uszczelka pod gaznikiem jest peknieta wiec wymieniłem bo mogł łapac lewe powietrze , filtr powietrza tez wymieniłem i wszystkie wezyki odchodzace od gaznika , i działo sie tak samo , wiec znajomy mi powidział ze moze to byc nastawnik przepustnicy , wiec zdobyłem taki na szrocie . I teraz moj golf ma skaczace obroty raz niskie raz wysokie , nie mam pojecia co to moze byc jeszcze koledzy . Jesli odłacze kostke od potencjometra przepustnicy to obroty maleja i sie wyrownoja ale autko wtedy jest bardzo słabe i dusi sie na zimnym silniku , byłem u 2 mechanikow , poniewaz mozna go podłaczyc pod komputer pojechałem do dwoch mechanikow , lecz jeden w ogóle za to sie nie chciał brac a drugi nie miał takiego komputera czy oprogramowania do mojego golfa . Nawet mi radzili zeby gaznik wymienic na 2e3 , lecz to tez sa nie małe koszta ,a tutaj moze byc jakas drobnostka . Prosze o pomoc

[ Dodano: 04 Kwi 2010 10:52 ]
Witam drodzy koledzy , nie wiem czy ten temat juz był poniewaz jestem tutaj nowy . Powracajac do tematu mam problem se swoim golfem II 1.6B 89r , posiadam w nim gaznik pierburg 2ee. Nie wiem co juz jest grane , mam problem z obrotami . Golf miał niskie obroty jak sie rozgrzał silnik to znow bardzo wysokie , wymontowałem gaznik widziałem ze uszczelka pod gaznikiem jest peknieta wiec wymieniłem bo mogł łapac lewe powietrze , filtr powietrza tez wymieniłem i wszystkie wezyki odchodzace od gaznika , i działo sie tak samo , wiec znajomy mi powidział ze moze to byc nastawnik przepustnicy , wiec zdobyłem taki na szrocie . I teraz moj golf ma skaczace obroty raz niskie raz wysokie , nie mam pojecia co to moze byc jeszcze koledzy . Jesli odłacze kostke od potencjometra przepustnicy to obroty maleja i sie wyrownoja ale autko wtedy jest bardzo słabe i dusi sie na zimnym silniku , byłem u 2 mechanikow , poniewaz mozna go podłaczyc pod komputer pojechałem do dwoch mechanikow , lecz jeden w ogóle za to sie nie chciał brac a drugi nie miał takiego komputera czy oprogramowania do mojego golfa . Nawet mi radzili zeby gaznik wymienic na 2e3 , lecz to tez sa nie małe koszta ,a tutaj moze byc jakas drobnostka .



mikisan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn gru 08, 2008 19:58
Lokalizacja: Kielce/Ostrowiec

Post autor: mikisan » ndz kwie 04, 2010 11:08

ulas75 pisze:Witam drodzy koledzy , nie wiem czy ten temat juz był poniewaz jestem tutaj nowy .
To przeczytaj wątek -dowiesz się czy i co było :hmm: A było, oj było...."Nowość" Cię nie usprawiedliwia.
Nie wiem co juz jest grane , mam problem z obrotami (....)wiec znajomy mi powidział ze moze to byc nastawnik przepustnicy , wiec zdobyłem taki na szrocie .(...) I teraz moj golf ma skaczace obroty raz niskie raz wysokie ,(...) nie mam pojecia co to moze byc jeszcze koledzy
A odkąd to na szrotcie sprzedają nowe, pewne i 100% działające nastawniki wolnych obrotów? :goof: . W zasadzie już częściowo sam sobie odpowiadasz na własne pytanie....
byłem u 2 mechanikow , poniewaz mozna go podłaczyc pod komputer pojechałem do dwoch mechanikow ,
A to już całkowita nowość i ciekawostka -niech chociaż mistrzowie podpowiedzą rodzaj łącza, soft itp :food: . Sterownik tego gaźnika ma diagnostykę opartą na tzw. kodach błyskowych, a to co się podłącza, by je unaocznić to nie jest bynajmniej komputer -doczytaj w wątku i/lub materiałach, które są w wątku udostępnione.
Nawet mi radzili zeby gaznik wymienic na 2e3
A tamten to już pewnie potrafią naprawiać i akurat "przypadkiem" mają taki gotowy do montażu....Tandeciarze. Jest awaria to się ją naprawia, a nie wymienia od razu gaźnik zamiast np. o-ringa :hehe:

Kolego -tak całkiem serio to mimo Świąt i adekwatnego do nich lenistwa może jednak poczytasz łaskawie te opasłe strony pełne informacji o 2ee? W tym, zaręczam Ci to, pełne rozważań nad identycznym problemem jak Twój. Bo pisać n-ty raz "sprawdź X, zmierz Y" chyba nikt nie ma ochoty. I mnie to nie dziwi....
Ostatnio zmieniony ndz kwie 04, 2010 11:13 przez mikisan, łącznie zmieniany 2 razy.



Zibi201
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: czw paź 23, 2008 23:00
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Zibi201 » wt kwie 06, 2010 19:24

Wiem, że już tu było o czujniku temperatury, w książce i instrukcji do gaźnika też o tym jest, ale nie mogę się połapać który jest który, więc proszę o informacje co to za czujniki:
1. brązowy z brązową wtyczką, w wężu koło silnika, bliżej chłodnicy,
2. niebieski z niebieską wtyczką, obok 1 ale bliżej silnika,
3. żółty/pomarańczowy z niebieską wtyczką w kolektorze ssącym.
Proszę też o wartości jakie rezystancji jakie powinny mieć przy jakich temp. Mi w przypadku tych z niebieskimi wtyczkami wychodziła 2-3kOhm zaraz po wyjęciu przy zimnym silniku i spadało poniżej 600Ohm po włożeniu do ciepłej wody (miała może z 70C).

Szukam nadal przyczyny bardzo dużego spalania (czasem nawet powyżej 15L na 100km)

Ma ktoś normalny opis wtyków wtyczki do sterownika 2ee? Bo w instrukcji serwisowej która gdzieś tutaj była załączona jest opis wtyki Opla i jak sprawdzam to nic się nie zgadza.
Ostatnio zmieniony wt kwie 06, 2010 21:27 przez Zibi201, łącznie zmieniany 1 raz.



VW Golf II
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:38
Lokalizacja: Czestochowa

Post autor: VW Golf II » wt kwie 06, 2010 23:16

Niebieski to czujnik temperatury. Ten brazowy to chyba od chlodnicy. A ten przy kolektorze to od powietrza. Niebieski napewno jest odpowiedzialny za ssanie. A co do spalania to wymien filter powietrza.



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » śr kwie 07, 2010 09:57

Zibi201 pisze:Ma ktoś normalny opis wtyków wtyczki do sterownika 2ee? Bo w instrukcji serwisowej która gdzieś tutaj była załączona jest opis wtyki Opla i jak sprawdzam to nic się nie zgadza.
- moim zdaniem wszystko się zgadza - sprawdzałem...


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

borek200
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 14:25
Lokalizacja: kościerzyna

Post autor: borek200 » czw kwie 08, 2010 19:25

Witam koledzy mam pytanie w sprawie nastawnika te wezyki co do niego dochodzą jeden jest do podcisnienia a drugi do atmosfery(filtra powietrza) jak podłaczam podcisnienie to nic sie nie dzieje czy tak powinno byca wogule nie reaguja oby dwa te wezyki ania na podcisnienie i na powietrze zwykłe nawet nie idzie dmuchnac jak by było zapchane czy cos to tak powinno byc



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 118 gości