Błagam ludzie pomóżcie !! el szyby
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Błagam ludzie pomóżcie !! el szyby
Błagam ludzie pomóżcie !! Od roku się męczę z moimi szybami el tył. golf 3 95 rok.
Byly juz kilka razy rozbierane chyba z 6 razy i za kazdym razem po zlozeniu dzialaly kilka dni. teraz po zimie znowu rozebralem zlozylem i dzialala lewa do dzis. czyli kilka dni. prawa padla po paru minutach, ale po rozkreceniu ponownie obudowy posypal sie szczotkotrzymacz, ale z lewej jest cały i bylo to czyszczone, szczotki jeszcze sa a problem ten sam. wystarczy ze sciagne obudowe silniczka rusze nie wiem czy dobrze pisze tą ośka silnika (nie znam sie) chyba wirnik i pozniej dziala. zaznacze ze jak dobrze pamietam to po tym jak silnik nie dziala zawsze oska chodzi ciezko, musze chwile krecic na sucho zeby lekko. moze byc cos takiego ze silnik sie zakreca czy cos? i poznie nie dziala. ale niby jak sie szybe otwiera to silnik chodzi w jedna strone a jak zamyka to w druga. no nie wiem. kurcze mieć szyby i zeby nie dzialaly. aha. gdy szyba nie działa to slychac tylko cykanie przekaźnika. jeszcze rano dzialala. pozniej chcialem sie pochwalic ze dziala osobie co siedziala z tylu i juz nie dzialala. moze byc tak ze po otwieraniu drzwi przestala ze kable w slupku? ale juz kiedys sprawdzalem i niby ok. czytalem ze moze z wierzchu byc ok a w srodku nie. ze pradu nie przewodzi. Tylko ze jezeli by byla wina kabli to czy by szyba cykała (przekaznik w drzwiach) ktos tez pisal o jakims module. nie wiem o co chodzi. gdzie to jest itp itd. prosze kogos a by mi pomogl, pisalem juz o szczotkotrzymacz i zaczalem z tymi szybami, ale jakos teraz nikt nie odpisuje.. dzieki bardzo z gory za pomoc.
Byly juz kilka razy rozbierane chyba z 6 razy i za kazdym razem po zlozeniu dzialaly kilka dni. teraz po zimie znowu rozebralem zlozylem i dzialala lewa do dzis. czyli kilka dni. prawa padla po paru minutach, ale po rozkreceniu ponownie obudowy posypal sie szczotkotrzymacz, ale z lewej jest cały i bylo to czyszczone, szczotki jeszcze sa a problem ten sam. wystarczy ze sciagne obudowe silniczka rusze nie wiem czy dobrze pisze tą ośka silnika (nie znam sie) chyba wirnik i pozniej dziala. zaznacze ze jak dobrze pamietam to po tym jak silnik nie dziala zawsze oska chodzi ciezko, musze chwile krecic na sucho zeby lekko. moze byc cos takiego ze silnik sie zakreca czy cos? i poznie nie dziala. ale niby jak sie szybe otwiera to silnik chodzi w jedna strone a jak zamyka to w druga. no nie wiem. kurcze mieć szyby i zeby nie dzialaly. aha. gdy szyba nie działa to slychac tylko cykanie przekaźnika. jeszcze rano dzialala. pozniej chcialem sie pochwalic ze dziala osobie co siedziala z tylu i juz nie dzialala. moze byc tak ze po otwieraniu drzwi przestala ze kable w slupku? ale juz kiedys sprawdzalem i niby ok. czytalem ze moze z wierzchu byc ok a w srodku nie. ze pradu nie przewodzi. Tylko ze jezeli by byla wina kabli to czy by szyba cykała (przekaznik w drzwiach) ktos tez pisal o jakims module. nie wiem o co chodzi. gdzie to jest itp itd. prosze kogos a by mi pomogl, pisalem juz o szczotkotrzymacz i zaczalem z tymi szybami, ale jakos teraz nikt nie odpisuje.. dzieki bardzo z gory za pomoc.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
moduł to jest ta skrzyneczka przy silniczku szyby. W tej sytuacji nie wiemy czy padł sam silnik, czy padł moduł, czy okablowanie. Cykanie może być ale np brak stałego plusa na przekaźnik silnika i przekaźnik cyka a silnik nie zadziała. Na razie mało wiemy, więc proponuję odkręć silnik od modułu (4 śruby) i podpinaj go na krótko do akumulatora w jedną i druga stronę. Skoro piszesz o jakichś oporach to pewnie się zatarło łożysko, albo poajwił się na wałku silnika luz wzdłużny, do skorygowania dobranymi podkładkami.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Jak zdejmiesz pokrywkę od elektroniki silniczka to "+" i "-" idą takimi jakby kwadratowymi/prostokątnymi przewodami odstającymi nad płytką drukowaną i idą do silniczka, do szczotek. Tam możesz podpiąć i sprawdzić czy chodzi ( ominiesz całą elektronikę i cewki ).
Do Innych - A czy jak jest odsunięty ten pierścień na ośce wirnika ( co jego obroty wykrywa czujnik Halla ) to nie będzie podobnych objawów ?
Do Innych - A czy jak jest odsunięty ten pierścień na ośce wirnika ( co jego obroty wykrywa czujnik Halla ) to nie będzie podobnych objawów ?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Witam. przepraszam ze tak dlugo, ale nie mialem czasu sie za to zabrac. chyba sie nie dogadalismy tzn ja nie zrozumialem odnosnie podpiecia silniczka na krotko.. wam koledzy chodzilo ze srubki odkrecic od modulu plastikowego czarnego tak? ja myslalem o silniczku i i tej obudowie metalowej na cztery srubki torx i tak patrze gdzie sie tam mam podpiac jak wsuwki od szczotkotrzymacza sa w głębi, no ale do rzeczy. nie podpialem sie bo teraz dopiero zrozumialem gdzie mam sie podpiac (tylko jeszcze mi napiszcie czy dobrze mysle teraz zeby nastepnym razem wiedzial) no ale... jak odkrecilem 4 srubki od silniczka zsuwajac obudowe znowu szczotka sie posypala.. ;/ tylko co najgorsze. na szczotkotrzymaczu sa dwie a 3 wypadla. czy gdzies jest poprostu trzecia szczotka czy jedna sie rozwarstwila? daje foto szczotkotrzymacza (poszukuje juz dwuch takich)
co do fotki to jedna szczotka siedzi w rowku trzyma sie kabelka i pracuje ok, a druga ta co bardziej wyglada na rozwarstwiona chociaz jak zlaczyc je to za bardzo nie pasuja, a z reszta ta pierwsza taka krotka i sprezynka lekko scisnieta a tu jak doloze niby ta druga i wcisne to sprezynka mocno wcisnieta. no ale dokoncze.. jedna szczotka siedzi w rowku i jest wszystko ok. w drugiej kabelek sie trzymal (juz nie bo sie urwal) ale wczesniej bylo ok tylko nie siedzialo w rowku za kazdym razem jak wciskalem to wyskakiwalo.. czy tam jest jakas zapadka ze szczotka nie wyskakuje czy sprezynka tez sie trzyma jakos ze szczotka? pomozcie ludzie bo rece opadaja. przod co sie niby uzywa chodzi a tyl nie ;//
[ Dodano: 29 Kwi 2010 20:41 ]
[ Dodano: 29 Kwi 2010 20:49 ]
zdjecia niestety robione tel. więc jakość powalająca.. a jeszcze pytanko to co jest na wirniku ten pierscien to ten caly pierscien od położenia silniczka? to o czym byla mowa wcześniej? to jakbym mial czujnik ten "halla" zepsuty to by chodzila szyba po 5cm czy wogole?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Albo jeszcze możesz sprawdzić napięcie czy dochodzi do silnika w momencie kiedy próbujesz podnieść albo opuścić szybę najlepiej będzie to zrobić wtedy kiedy akurat nie będzie opuszczanie działać a jeśli chodzi o przewody w słupku to spotkałem się raz z czymś takim że silniczek działał a raz nie ale te przewody był wtedy dość mocno poprzecinane.
[ Dodano: 29 Kwi 2010 21:16 ]
Dziwne jest to że przestają działać obje lewa i prawa musiały by być uszkodzone oba silniczki w obu drzwiach.
[ Dodano: 29 Kwi 2010 21:16 ]
Dziwne jest to że przestają działać obje lewa i prawa musiały by być uszkodzone oba silniczki w obu drzwiach.
jak zapodalem mase pod chyba zielono bialy kabelek, to cyka przekaznik i u mnie zawsze jak nie dziala to i tak cyka przekaznik, to kable mysle ze nie, z reszta guma tam nei raz ruszam na wszystkie strony i to samo. zawsze cyka, a powtarzam zawsze po rozebraniu obudowy wirnika wyciagnieciu oski, pogrzebaniu, zlozeniu to dzialalo troche..
[ Dodano: 29 Kwi 2010 21:26 ]
przewody byly sprawdzane tez jakies pol roku temu a od roku ponad z szybami tak sie dzieje
[ Dodano: 29 Kwi 2010 21:26 ]
przewody byly sprawdzane tez jakies pol roku temu a od roku ponad z szybami tak sie dzieje
A sprawdzałeś czy do silnika dochodzi napięcie bo jeśli dochodzi nawet w tedy kiedy szyby nie działają to oznacza że moduł i przewody są sprawne i zostaje silniczek a zastanawia mnie to czy w takim silniczku morze wystąpić zawieszanie się szczotek
[ Dodano: 29 Kwi 2010 21:36 ]
wiek ktoś morze czy jest to możliwe
[ Dodano: 29 Kwi 2010 21:36 ]
wiek ktoś morze czy jest to możliwe
moim zdaniem modul i kable sa ok. narazie nie mam jak to sprawdzic bo szczotki sie wlasnie posypaly dzisiaj z lewej strony ostatnio z prawej. a bez szczotek silnik nie ruszy.. tyle ze jak kiedys szczotki jeszcze byly to i tak sie dzialo ze po rozebraniu i zlozeniu chodzily z 3 dni i pozniej zwnou tylko cykanie.. a napiecie gdzie sprawdzic? do zlaczek od szczotkotrzymacza?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 330 gości