[all VW] Usuwanie naklejek
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP
[all VW] Usuwanie naklejek
Witam mam u siebie na mk3 biały pasek dookoła samochodu na wysokości +- lusterek.
Chciałbym go usunąć tylko nie wiem jak. Pasek ten przykleił poprzedni właściciel. Ciężko określić co to jest - wygląda na naklejkę, taką twardszą, coś na kształt lakieru, jednak nie jest to namalowane. Próbowałem to usunąć benzyną ekstrakcyjną, jednak nic nie pomaga. Trochę się złuszczyło pod wpływem myjki ciśnieniowej, jednak niewiele. Mały kawałeczek przetarłem zwykłą benzyną, ale również nic.
Pomóżcie i powiedzcie jak się tego dziadostwa pozbyć, jest to lekko złuszczone i brzydko wygląda.. Nie chcę zniszczyć lakieru, całego do malowania też nie bardzo. Istnieją jakieś specjalne środki (pasty, płyny) do usuwania takiego czegoś? Czy trzeba to po prostu zdrapać?
z góry dzięki!!
Chciałbym go usunąć tylko nie wiem jak. Pasek ten przykleił poprzedni właściciel. Ciężko określić co to jest - wygląda na naklejkę, taką twardszą, coś na kształt lakieru, jednak nie jest to namalowane. Próbowałem to usunąć benzyną ekstrakcyjną, jednak nic nie pomaga. Trochę się złuszczyło pod wpływem myjki ciśnieniowej, jednak niewiele. Mały kawałeczek przetarłem zwykłą benzyną, ale również nic.
Pomóżcie i powiedzcie jak się tego dziadostwa pozbyć, jest to lekko złuszczone i brzydko wygląda.. Nie chcę zniszczyć lakieru, całego do malowania też nie bardzo. Istnieją jakieś specjalne środki (pasty, płyny) do usuwania takiego czegoś? Czy trzeba to po prostu zdrapać?
z góry dzięki!!
- KaczorekPSW
- Mały gagatek
- Posty: 145
- Rejestracja: pn wrz 28, 2009 09:45
- Lokalizacja: Łódź
suszarka i lecisz... odklejasz a pozostałości kleju również suszarka (tylko dość długo nagrzewaj) i zdrapujesz czymś.. ale tak żeby nie porysować lakieru .. najlepiej do skrobania szyb gumowo wą stroną jeśli masz takie coś... później benzyna i najlepiej pastą tempo ja u siebie tak zrobiłem nie ma śladu.
[ Dodano: 26 Kwi 2010 08:19 ]
[ Dodano: 26 Kwi 2010 08:19 ]
Jeszcze nie widziałem żeby gdzieś wykonali jakas usługę za darmo..Młody90 pisze:badz za free
po co robic tyle sobie zachodu? , jak kolega nie ma"skrobaczki" gumowej , pasty, benzyny, to wiecej wyda i sie narobi niz jest to warte. a na warsztacie to jest chwila.KaczorekPSW pisze:suszarka i lecisz... odklejasz a pozostałości kleju również suszarka (tylko dość długo nagrzewaj) i zdrapujesz czymś.. ale tak żeby nie porysować lakieru .. najlepiej do skrobania szyb gumowo wą stroną jeśli masz takie coś... później benzyna i najlepiej pastą tempo ja u siebie tak zrobiłem nie ma śladu.
to malo widzialesKaczorekPSW pisze:Jeszcze nie widziałem żeby gdzieś wykonali jakas usługę za darmo..
- KaczorekPSW
- Mały gagatek
- Posty: 145
- Rejestracja: pn wrz 28, 2009 09:45
- Lokalizacja: Łódź
No ok .. ale dyskusja dotyczy czego innego zupelnie :].. jak widzisz napsiał że:
A po 2 pasta kosztuje 5zł.. skrobaczka nie musi wsyatrczy cos gumowe co zetrze klej (moze uda mus ie nawet tak zdjąć ze nie będzie śladu kleju) ale skrobaczka się robi to najlepiej.. benzyna nie jest tak bardzo potrzebna ale się przyda... bez pasty tez by sie przeżyło.. woda może by wystarczyła przetrzeć ładnie... niech micpli, robi jak uważa.... pytał się o poradę jak to zrobić samemu to mu powiedziałem.. a czy to zrobi czy pojedzie do lakiernika to juz jego sprawa..micpli pisze:Lakiernik w ostateczności, chce się sam z tym uporać
Ostatnio zmieniony pn kwie 26, 2010 09:15 przez KaczorekPSW, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeszcze tak spróbuję, a ta pasta to jaka konkretnie?KaczorekPSW pisze:suszarka i lecisz... odklejasz a pozostałości kleju również suszarka (tylko dość długo nagrzewaj) i zdrapujesz czymś.. ale tak żeby nie porysować lakieru .. najlepiej do skrobania szyb gumowo wą stroną jeśli masz takie coś... później benzyna i najlepiej pastą tempo ja u siebie tak zrobiłem nie ma śladu.
- KaczorekPSW
- Mały gagatek
- Posty: 145
- Rejestracja: pn wrz 28, 2009 09:45
- Lokalizacja: Łódź
Jak dobrze podgrzeje i będzie odrywał je powoli to nie odejdzie z żadnym lakierem.. a może nawet nie będzie śladu kleju i nie będzie musiał nic więcej już robić pytał się jaki sposób to mu powiedziałem mój sposób i nie tylko mój gdyż wiele osób tak robi i jest to skuteczne.
micpli, jedź do lakiernika i się dowiedz pierw zanim sam zaczniesz robić jeśli się boisz..
To dlaczego lakiernik ci nie zrobił tego za free.. ?:>..Młody90 pisze:sam zdrapywalem naklejki MADISON i bylo ciezko , z woda, benzyna czy suszarka!!, zdrapalem razem z lakierrem
micpli, jedź do lakiernika i się dowiedz pierw zanim sam zaczniesz robić jeśli się boisz..
tu masz pasty tempo , praktycznie wszystko to samo http://allegro.pl/listing/search.php?ca ... ring=tempomicpli pisze:Jeszcze tak spróbuję, a ta pasta to jaka konkretnie?
do polerki lakieru
- KaczorekPSW
- Mały gagatek
- Posty: 145
- Rejestracja: pn wrz 28, 2009 09:45
- Lokalizacja: Łódź
Tak tempo ... ale sprobuj narazie bez niej bo mzoe sie okazac ze nie bedzie potrzebna...micpli pisze:Jeszcze tak spróbuję, a ta pasta to jaka konkretnie?
Zrób sobie na jakimś małym kawałku dobrze podgrzej naklejke ... po jakimś czasie cały czas podgrzewająć odrywaj ją.. jeśli zostanie klej.. to klej również podgrzej i ciągle podgrzewająć go zeskobuj czymś tylko tak żey lakieru nie podrapać.. jak już wspomnialem czymś gumowym.. albo czymś co nie zadrapie lakiery.. mozesz tez spróbować ściereczką.. ale nią będzie duzo cięzej. i na początku próbuj t robić delikatnie a później sam już powinieneś zalapać o co biega. Jesli będzie róznica w lakeirze jakaś.. tzn. tam gdzie byla naklejka będzie widać ze coś tam było wtedy umyj wodą później pastą tempo i po jakimś czasie znowu umyj i nie powinno być śladu.. u mnie na początku się przebijał napis teraz nie ma śladu.
Ostatnio zmieniony pn kwie 26, 2010 10:53 przez KaczorekPSW, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości