1.6 SR i wasze problemy

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Tolek85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr kwie 14, 2010 20:48
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Tolek85 » pn kwie 26, 2010 12:32

U mnie takie masełko też się robi o tej porze roku. Ja robię odcinki po około 10 km. Gdy ruszam w trasę i wyczyszczę korek to jest czysto. Z rury nie dymi na biało i płynu z chłodnicy nie ubywa więc nie ma co się tym przejmować.



Awatar użytkownika
hossearkadio26
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 158
Rejestracja: czw wrz 17, 2009 14:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: hossearkadio26 » pn kwie 26, 2010 15:25

U mnie dzisiaj kolejny dzien walki z gasnacym zimnym silnikiem i falowaniem na rozgrzanym. Nie łapie zadnego lewego powietrza. (mialem caly kolektor zdemontowany. Przepływka po odlaczeniu: (bylo gorzej) Przepustnica jeszcze raz pomiary miernikiem. Wszystko ok oprucz tego ze silnik w przepustnicy jak mu podalem napiecie na wylaczonym silniku to nie dzialal tak jak powinien ( czyli w miare podnoszenia napiecia powinien plynnie otwierac zawor i odwrotnie a on tak skokami) czy mam racje z tym silniczkiem co ustawia zawór????? Jak on powinien działać????? I jeszcze jedno. Wyzerowalem wyuczone wartosci silniczkowi i po odpaleniui chodzil jak zegarek. Wystarczylo ze raz przygazowalem i juz vag-com pokazywal blad 533- regulator biegu jalowego. A ciag binarny na kanale 98 pokazywal ze nie ma odpowiedniego napiecia na elemencie sterujacym zaworem (to chyba o silniczek chodzi) Wiec cos juz mam. Co o tym myslicie?????


Marcin

p.wojtyczko
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: czw kwie 01, 2010 18:48
Lokalizacja: kraków

Post autor: p.wojtyczko » pn kwie 26, 2010 16:26

u mnie były takie same jajca na wolnych chodził bez zarzutu jak tylko dodałem gazu to odrazu wyskakiwało regulacja biegu jałowego i zbyt małe wartosci na sondzie obroty skakały jak pojeb.... kupiłem nowa przepustnice i chodzi jak zegarek



Awatar użytkownika
dimmer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 327
Rejestracja: śr sty 28, 2009 18:26
Lokalizacja: małopolskie Tarnów

Post autor: dimmer » pn kwie 26, 2010 21:31

jeszcze parę km i nie byłoby co robić, a tak zrobili 12setek poszło

no to zobacze co sie bedzie na tym mineralnym działo i wymienie na półsyntetyk z powrotem no słuchaj mam 150 tys ale to jest chyba naciągane niby nie dawno wymieniłem jeszcze oryginalna pompe wody .... ale cholera wie co jest grane z tym przebiegiem .. napewno ma w ch.. wiecej:( co do silnika masz racje no włoze inny i nie bedzie wiadomo tez co sie bedzie działo a ja mam takich madrych mechaników ze zaden nie chce pierscieni wymienic bo mówią ze bedzie sie docierał i takie pierdoły ze olej dalej bedzie brał i *#cenzura#*... mnie trafić chce jak tego słucham...

a czemu nie było by co robic ze silik by sie zatarł czy jak???? jak czytam to te minerały tez mają jczyscic silnik ... no ale papier przyjmie wszystko:(


Jeśli Twój problem się wyjaśnił to wróć do tematu gdzie zadałeś pytanie i napisz jak go rozwiązałeś. To wiele nie kosztuje, a pomaga innym!

Awatar użytkownika
feniks
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: pn paź 09, 2006 21:32
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: feniks » wt kwie 27, 2010 07:18

dimmer pisze:nie było by co robic ze silik by sie zatarł czy jak???? jak czytam to te minerały tez mają jczyscic silnik
co fakt to fakt elf strasznie płucze ale sam pisałeś, że tragicznie wygląda(czarny olej), jak na mój chłopski rozum(nie byłem i nie będę mechanikiem) osadzający się nagar blokuje ruch ruch elementów silnika, poza tym może zapchać Ci wydech(głównie kat.) lambdę.


Obrazek

Awatar użytkownika
dimmer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 327
Rejestracja: śr sty 28, 2009 18:26
Lokalizacja: małopolskie Tarnów

Post autor: dimmer » wt kwie 27, 2010 11:13

tak tak ale czarny miałem półsyntetyk mobil 2000 nie wiem co sie stało ze taki był masakra poprostu z ciagnika lepszy wylewałem .......te mobil 2000 to teraz zastepstwo super s zmienili nazwe .. jak go wymieniłem był niczym woda i czarny jak smoła teraz wlałem elfa dopiero ze 100 km na nim zrobiłem..
Ostatnio zmieniony wt kwie 27, 2010 11:13 przez dimmer, łącznie zmieniany 1 raz.


Jeśli Twój problem się wyjaśnił to wróć do tematu gdzie zadałeś pytanie i napisz jak go rozwiązałeś. To wiele nie kosztuje, a pomaga innym!

Awatar użytkownika
feniks
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: pn paź 09, 2006 21:32
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: feniks » śr kwie 28, 2010 06:48

dimmer pisze:ze 100 km na nim zrobiłem
to sprawdzaj po jakim czasie się czarny zrobi


Obrazek

Awatar użytkownika
dimmer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 327
Rejestracja: śr sty 28, 2009 18:26
Lokalizacja: małopolskie Tarnów

Post autor: dimmer » śr kwie 28, 2010 08:01

ok bede to sprawdzał :):) gdy mechanik mi robił uszczelke mówił mi ze było w silniku duzo szlamu i nagaru przwdopodobnie ktos przedemną lał do niego jakies dziadostwo moze z beczki albo nie wiadomo jeszcze co ale mówił ze duzo tego było ....


Jeśli Twój problem się wyjaśnił to wróć do tematu gdzie zadałeś pytanie i napisz jak go rozwiązałeś. To wiele nie kosztuje, a pomaga innym!

Tolek85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr kwie 14, 2010 20:48
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Tolek85 » czw kwie 29, 2010 16:01

dimmer pisze:no to zobacze co sie bedzie na tym mineralnym działo i wymienie na półsyntetyk z powrotem no słuchaj mam 150 tys ale to jest chyba naciągane niby nie dawno wymieniłem jeszcze oryginalna pompe wody .... ale cholera wie co jest grane z tym przebiegiem .. napewno ma w ch.. wiecej:(
Kolego licznik masz cofnięty o 50 do 100 tysięcy że ci się takie cyrki z tym silnikiem dzieją. Ja mam 150 tyś i też 100% pewności co do tego nie mam ale silnikowi do remontu to bardzo daleko. Zużycie oleju mieści się w granicach pół litra na 10tyś. A lubię mu dać po obrotach na trasie. Silnik hula wyłącznie na syntetyku. Z rury nigdy nie dymił. Obyś w końcu doszedł z nim do ładu. Pozdrawiam.

[ Dodano: 29 Kwi 2010 16:21 ]
marekbz1 pisze:Witam Wszystkich ! Niedawno kupiłem mk4 1,6 Sr 100KM i mam taki problem :
Zapala się kontrolka od płynu chłodzącego ... Byłem u Mechanika i doradził mi wymianę zbiorniczka od płynu chłodzącego ... po wymianie na nowy zbiornik i wlaniu płynu G12 Problem nasilił się ... wcześniej paliła się kontrolka raz na kiedyś i gasła ! teraz jest non stop W komputerze pokazuje żeby wlać płyn jest na pewno no i żeby użyć konserwacji !
Kolego masz na bank problem z czujnikiem poziomu cieczy w zbiorniku.



Awatar użytkownika
hossearkadio26
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 158
Rejestracja: czw wrz 17, 2009 14:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: hossearkadio26 » śr maja 05, 2010 14:34

Witam koledzy. Oprócz problemów z zimnym silnikiem mam jeszcze problem z ubywaniem oleju w moim AKL. Samochód nie kopci czuc z wydechu spalinki czyste po porannym odpaleniu i czysta benzynke. Brak jakichkolwiek wycieków z silnika. Plyn chlodniczy czysty. Ma niecałe 200 000 przejechane (100%) Na jakies 3000,3500 km to jest mniej wiecej 3 miechy to litr musze mu uzupełnic. Ma ktos jakis pomysl co to moze byc???? Gdzie ten olej sie podziewa????

Pozdro


Marcin

Awatar użytkownika
jozek88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: czw lut 22, 2007 23:00
Lokalizacja: Krakow, Lewniowa
Kontakt:

Post autor: jozek88 » śr maja 05, 2010 20:37

z tego co mi wiadomo to te silniki tak maja- trzeba uzupelniac braki w oleju, ale litr to troche duzo niech sie wypowie ktos kto ma wieksza wiedze


K1 GTI by Jozin :)viewtopic.php?f=87&t=508979

ManieKK
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 142
Rejestracja: pn lip 27, 2009 23:57
Lokalizacja: Mława
Kontakt:

Post autor: ManieKK » śr maja 05, 2010 20:44

Co jest ze czasem jak odpalam auto to obroty sa na 1200? Jak musne lekko pedal gazu to spadna na 900. Druga sprawa: powinien miec 800 a ma 900. Zauwazylem ze jak sie rozgrzeje i stoje na swiatlach to spada na 800, ale jak spuszcze go lekko na luzie spod swiatel to lekko drgnie i wskakuje na 900. Jak wcisne hamulec i sie zatrzyma to znow po chwili mam 800. Dziwna sprawa. Prosze o pomoc:)



Awatar użytkownika
Jazz_Blue
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 875
Rejestracja: pt lis 07, 2008 21:01
Lokalizacja: BB
Kontakt:

Post autor: Jazz_Blue » śr maja 05, 2010 21:18

Prędkość obrotowa biegu jałowego według danych mieści się w przedziale: 760-880 obr/min. A na zimnym jak odpalasz samochód to obroty będą nieco wyższe.



Awatar użytkownika
feniks
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: pn paź 09, 2006 21:32
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: feniks » śr maja 05, 2010 21:46

Jazz_Blue pisze:760-880 obr/min.
a nie 760-800 :chytry:
ManieKK pisze:ze czasem jak odpalam auto to obroty sa na 1200
jak zimny i na ssaniu to OK
ManieKK pisze:swiatel to lekko drgnie i wskakuje na 900. Jak wcisne hamulec i sie zatrzyma to znow po chwili mam 800
mam tak samo jak się autko toczy to podnosi obroty, po zatrzymaniu opada na 800 i ok
jozek88 pisze:to te silniki tak maja
tak jak mają padnięte pierścionki -średnio po 180-200tys.km padają


Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 426 gości