[mk2] o tym jak sie wyleczylem z 15 cali
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zastanawiam sie caly czas co zrobic tzn lozyska zrobie na pewno ale co z kolami.
Pomyslalem ze moze 6x15 i opony 185/55- takie zestawienie jest nawet podane w instrukcji do mk2. Tylko ze PODOBNO 185/55 sa bardzo trudne do zdobycia i bardzo drogie - tak powiedzial mi kolo z firmy w ktorej mierzylem felgi.
Czy to prawda?? Moze ktos sie orientuje??
W sumie sklaniam sie w strone 6x14 z 185/60, ale ten wyglad gofera na 15 nie daje mi spokoju...
Zastanawia mnie jeszcze sprawa predkosciomierza- jesli rzeczywiscie stosunek 175/70R13 do 195/50R15 rozni sie o 2% to skad takie duze przeklamanie licznika?? Ponad 20 km/h (zakladajac ze jechalem max czyli okolo 160-170 km/h)?? Jak to policzyc??
Pomyslalem ze moze 6x15 i opony 185/55- takie zestawienie jest nawet podane w instrukcji do mk2. Tylko ze PODOBNO 185/55 sa bardzo trudne do zdobycia i bardzo drogie - tak powiedzial mi kolo z firmy w ktorej mierzylem felgi.
Czy to prawda?? Moze ktos sie orientuje??
W sumie sklaniam sie w strone 6x14 z 185/60, ale ten wyglad gofera na 15 nie daje mi spokoju...
Zastanawia mnie jeszcze sprawa predkosciomierza- jesli rzeczywiscie stosunek 175/70R13 do 195/50R15 rozni sie o 2% to skad takie duze przeklamanie licznika?? Ponad 20 km/h (zakladajac ze jechalem max czyli okolo 160-170 km/h)?? Jak to policzyc??
roznica to okolo 1% w wielkosci. Przeklamania predkosciomierza w zasadzie nie powinny byc!!! max, jaki moze pfrzeklamywac licznik to 0,5 do 1km/h wiec raczej nie zauwazalne :/ takie opony sa nawet zalecane przez VW do wersji z mocniejszymi silnikami wiec to poprostu zamiennik 175/70/13 i juz. koniec kropkaCockney pisze:
Zastanawia mnie jeszcze sprawa predkosciomierza- jesli rzeczywiscie stosunek 175/70R13 do 195/50R15 rozni sie o 2% to skad takie duze przeklamanie licznika?? Ponad 20 km/h (zakladajac ze jechalem max czyli okolo 160-170 km/h)?? Jak to policzyc??
-
- Użytkownik
- Posty: 283
- Rejestracja: czw lis 10, 2005 22:40
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
ostatnio też ten temat przerabiałem pierwsze wrażenia mieszane nawet szlag mnie trafiał bo nosi na koleinach, troszkę więcej smoli, i troszku szumi ale plusy wygląd, jazda lepiej się trzyma i w zakręty wchodzi jeżdzę już 2 tydzień i jednak doszedłem do wniosku ze sie jeździ super a kółeczka mam raptem 185/60 r15
F126p, F126p, Polonez, Seicento 1,1, Golf 3, Audi A3, Passat B5, Golf IV, Passat B5, Alfa Romeo 156 JTD,
Dwa tygodnie temu założyłem BBSy 15 z takimi oponami jak twoje (Pirelli Drago) i ten sam rozmiar 195x50. Nie chce słyszec od tej pory o innych kołach. Jazda teraz to rewelacja. Wiekszego szumu niz poprzednie 14'' nie zauwazyłem, spalanie na tym samym poziomie ( a koników mam tyle co i ty 75). Wielki walor tych opon to hamowanie na mokrym auto staje prawie w miejscu. Co do szybszego zuzywania sie zawieszenia na takich kołach tez bym podyskutował bo teraz bardziej zwalniam przed dziurą z obawy o alusy:) Zapomniałem jeszcze o przyczepnosci , jest o wiele lepsza. Zgodze sie tylko w jednym- Koleiny- trzeba troche mocniej kierownice przytrzymac. Nidgy wiecej 14'' i waskich opon
VW- da weiss mann, was mann hat.
Mialem założne koła 16" z oponami 205/45. Z uwagi na niedogodnosci w/w oraz ew. koszty zakupu nowych opon (robie 180 km dziennie na dojazdy do roboty), zmienilem 2 tygodnie temu kola na 14" z oponami 185/60. I nie moge sie do dzisiaj przyzwyczaic do "bujania" na kazdej nierówności. A zawieszenie ok. Ale aspekt ekonomiczny przeważył.
Pomijajac sprawę jazdy w koleinach, to lepiej sie jezdzi na niższym profilu. A co do obawy o pogiecie felg, jak sie nie uważa to i 13-ke fele można nieźle załatwi.
Pomijajac sprawę jazdy w koleinach, to lepiej sie jezdzi na niższym profilu. A co do obawy o pogiecie felg, jak sie nie uważa to i 13-ke fele można nieźle załatwi.
+ WYGLĄD ! ! !
+ Latem im szersze gumy tym lepsza przyczepność. Lepiej wchodzi w zakręty.
- Niski profil, trzeba być ostrożnym, można łatwo rozwalić opone/felge o krawężnik, lub dziure ( a takich w naszej Polsce nie mało, i są różnych rozmiarów) a jeszcze łatwiej chociażby uszkodzić a prostowanie felgi to wydatek rzędu 50zł/szt
- Niski profil szerokie opony, nasze autko ma mniejsze przyśpieszenie i więcej pali
- Samochód jest sztywny
Opony mogą piszczeć szczególnie używane gdy są nierówno starte, niektóre opony są dokuczliwe od nowości, zależy od firmy, Ciche napewno będą Goodyear, Michelin, Bridgetstone, Barum.
W miare optymalnym rozwiązaniem do golfera są felgi 14" lub 15". Przy 16-stu calach brak komfortu wyraźnie daje się we znaki, do tego dochodzi większe ryzyko uszkodzenia felgi/opony.
Jeżeli chodzi o używane 185/55 to rzeczywiście może stanowić problem, z nowymi nie powinno być problemów.
+ Latem im szersze gumy tym lepsza przyczepność. Lepiej wchodzi w zakręty.
- Niski profil, trzeba być ostrożnym, można łatwo rozwalić opone/felge o krawężnik, lub dziure ( a takich w naszej Polsce nie mało, i są różnych rozmiarów) a jeszcze łatwiej chociażby uszkodzić a prostowanie felgi to wydatek rzędu 50zł/szt
- Niski profil szerokie opony, nasze autko ma mniejsze przyśpieszenie i więcej pali
- Samochód jest sztywny
Opony mogą piszczeć szczególnie używane gdy są nierówno starte, niektóre opony są dokuczliwe od nowości, zależy od firmy, Ciche napewno będą Goodyear, Michelin, Bridgetstone, Barum.
W miare optymalnym rozwiązaniem do golfera są felgi 14" lub 15". Przy 16-stu calach brak komfortu wyraźnie daje się we znaki, do tego dochodzi większe ryzyko uszkodzenia felgi/opony.
Jeżeli chodzi o używane 185/55 to rzeczywiście może stanowić problem, z nowymi nie powinno być problemów.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 368 gości