kolizja a znizki

[maryjan]

Bckt,

przykład- kupuje swój pierwszy samochód, ubezpieczam go na OŚWIADCZENIE i podaje, że mam 60% zniżek- mam szkode, jak myślisz sprawdzą to, czy nie ?

kurcze od wczoraj tu siedzisz a coś chyba Ci nie wychodzi - powiem Ci jak to sie ma z puktu prawnego.

Ty podpisując "oświadczenie" o bezszkodowości bierzesz na siebie wszelkie zobowiązania w razie szkody w tym również odpowiedzialność finansową. NA KAŻDYM oświadczeniu masz taki podpunkt.

I na koniec dodam przykłąd z mojego podwórka. klient miał 40% w MTU ponieważ spowodował wypadek przeszedł przed końcem do Hestii (nie wiedząc, że to ta sama grupa co MTU), podpisał OC i AC na znizki 40%. samochód został skradziony w lutym i do tej pory bardzo gęsto się tłumaczy z oszustwa.

Po drugie, kulawo bo kulawo ale ruszył CEPiK czy jak go tam zwą... baza narazie raczkuje ale za jakieś 12-18miesięcy nikt nikogo już nie oszuka.

Pozdrawiam

[Bckt]

Bckt,

przykład- kupuje swój pierwszy samochód, ubezpieczam go na OŚWIADCZENIE i podaje, że mam 60% zniżek- mam szkode, jak myślisz sprawdzą to, czy nie ?

kurcze od wczoraj tu siedzisz a coś chyba Ci nie wychodzi - powiem Ci jak to sie ma z puktu prawnego.

Ty podpisując "oświadczenie" o bezszkodowości bierzesz na siebie wszelkie zobowiązania w razie szkody w tym również odpowiedzialność finansową. NA KAŻDYM oświadczeniu masz taki podpunkt.

dokładnie o tym pisałem że jak podam nieprawdę, to poniosę konsekwencje finansowe

Pozdrawiam

[Singapurro]

zgłaszał ktoś szkodę komunikacyjną przez internet?
Wiem że istnieje taka możliwość, ale zabrać się za to nie mogę.
Boję się≤ że sobie nie poradzę.
Jak ktoś już ma to za sobą, to poproszę o jakieś wskazówki
albo chociaż niech opisze ile czasu to zajmuje i czy było ok.
Pozdrawiam! Z góry dzięki za info

[denu]

Zmieniłem teraz ubezpieczyciela na Link4 i kazali mi zapłacić składkę tylko na podstawie tego co powiedziałem przez telefon. Ale w rozmowie było zastrzeżenie, że w każdej chwili trwania umowy mogą zażądać przebiegu ubezpieczenia z poprzedniego towarzystwa.

Nawiązując do tematu to złym pomysłem było ubezpieczenie wszystkich aut w jednej ubezpieczalni, w mojej pracy każde auto ubezpieczamy gdzie indziej, żeby nie poleciały zniżki na każdym aucie gdy jedno ma kolizję. Jeśli nie chcesz być do tyłu z kasą to trzeba przewidywać różne takie sytuacje przed kupnem OC.

[opium]

Jeśli chodzi o zgłaszanie szkód przez internet to można coś takiego zrobić w PZU, całość formalności to kwestia 15-20 minut, wszystko idzie spranie i szybko bez problemu można wypełnić formularz zgłoszeniowy, do tego załączasz zeskanowane dokumenty, pstrykasz fotki i oszczędzasz sobie stania i tracenia czasu w kolejkach, poza tym możesz to zrobić w każdej chwili a nie tylko od 8 do 16.

[Singapurro]

opium, dzięki!
a co z rzeczoznawcą???
Bo jak mi kiedyś piwnice okradli (z 5 lat temu)
to pamiętam, że policja najpierw fotki robiła,
potem ubezpieczyciel z umorzonych akt w prok.
robił kopie i strasznie długo się to ciągnęło...

[zajac]

a co z rzeczoznawcą???

nie zawsze jest potrzeba, wystarczą dobrze zrobione zdjęcia i opis. Ale w razie co można elektronicznie zgłosić i ustalić podczas zgłoszenia terminu oględzin, do których przyjedzie rzeczoznawca.

Bo jak mi kiedyś piwnice okradli (z 5 lat temu)

wtedy firmy mialy inne metody, teraz są (zwłaszcza w PZU) mobilni eksperci w dość dużej liczbie i szybko to przebiega. Wtedy nie było tak szeroko stosowanej technologii jak teraz

[Singapurro]

jak widać, bez internetu jak bez ręki!
Ciekawe, czy starsi ludzie chcą zgłaszać szkody poprzez net,
bo jak wiadomo, niektórzy rodzice/dziadkowie boją się komputerów.

[opium]

opium
a co z rzeczoznawcą???

Przy bardzo małych kolizjach w PZU nie potrzeba rzeczoznawcy wystarczą tylko dobrze zrobione zdjęcia i na tej podstawie wypłacane jest odszkodowanie.

[Singapurro]

w moim przypadku uszkodzenia były na tyle poważne,
że mimo wysłanych zdjęć przydzielono mi rzeczoznawcę
ale i tak szybko się uwinęli,
a przez cały czas ktoś od nich się mną opiekował,
dzwonili i wysyłali maile, także mam bardzo dobre zdanie
co do tych internetowych udogodnień

[opium]

Czyli nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, pomimo stresu przynajmniej miałaś otuchę ze strony ubezpieczyciela, w twoim przypadku formularz internetowy się sprawdził?
Czy po takich doświadczeniach powróciłbyś do standardowej procedury zgłaszania kolizji drogowych?

[Singapurro]

minął ponad miesiąc od wypadku
PZU ogarnęło temat mojego auta bardzo szybko,
mimo procedury z rzeczoznawcą (dość poważnie wyglądające uszkodzenia)
na szczęście okazało się, że nie jest tak źle
na czas naprawy dostałam auto zastępcze
nie wiem, czy procedura zgłaszania ma jakiś wpływ na szybkość reakcji
ze strony ubezpieczyciela, jak myślicie???

[zajac]

w pzu nie ma , bo i tak zgloszenie internetowe jest przekazywane do likwidatora merytorycznego i ten zamyka szkodę , wiec czy dostaje akta papierowe z obslugi klienta czy maila z aktami z telecentrum nie ma znaczenia. jedynie zgloszenie ze zdjeciami i uznanie uszkodzen za nie koniecznie kwalifikujących się do ogledzin na zywo przyspiesza sprawe

[Gashkas]

Witam, podepne sie pod temat jesli mozna.

Mialem jakies 1,5 roku temu stluczke z mojej winy, polacialy mi zniki tylko wlasnie nie wiem ile i na jak dlugo. Ktos sie orientuje jak to wyglada w HDI, jak dlugo jeszcze bede mial wiecej do zaplat? Ubezpieczenie w sumie na dniach mam do uregulowania.

Pozdrawiam serdecznie