Wyciek pod korektorem sily hamowania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Re: KOREKTOR SIŁY HAMOWANIA
Witam,J.KKK pisze:Wymieniałem płyn hamulcowy i mam wyciek pod korektorem siły hamowania. Czy trzeba będzie wymienić cały korektor ? Czy jest inny sposób usunięcia usterki ?Proszę o odpowiedz.
Kolego chcialem ci powoiedziec po co wogole jest korektor sily hamowania. Czytajac bzdury jakie ludzie wypisuje az wlos sie jezy na glowie. CO gorsza powoluja sie na "sensownych mechanikow" i ich opinie. Jesli dobrze poszukasz w sieci znajdziesz ludzi, ktory wstawili tam trojnik i zyja - bo na łuku podczas sytuacji awaryjnej owszem wykrecili piruet ale akurat nie bylo drzewa. Nie bylo tez przechodnia to i jemu sie upielko.
Temat korektora mozna sprawadzic to pytania - czy oplaca sie dbac o hamulce - w sumie tez nie - wystarczy jezdzic odpowiednio wolniej lub przewidywac co sie za chwile stanie.
Podczas gwatownego hamowania tylna os odciaza sie i korektor ma wlasnie te sytuacje skorygowac - spojrz na moto GP - im kola wrecz odrywaja sie od podloza - jesli nie ma ABS`u cos musi zadzialac aby podczas jazdy na luku kola sie nie zablokowaly. Co zatem robi korektor i kto to jest - poslusze sie cytatem bo nie chce mi sie klepac:
"Korektor siły hamowania jest umieszczony miedzy pompą hamulcową, a cylinderkami tylnych hamulców i ma za zadanie nie dopuscic do blokowania tylnych kół podczas gwałtownego hamowania. Działanie korektora zależy bezpośrednio od obciążenia tylnej osi. Korektor hamowania to specyficzy zawór zmniejszajacy ciśnienie płynu w tylnych cylinderkach w zalezności od uchylenia tłoczka korektora na które wpływa obciążenie tylnej osi oraz cisnienie płynu hamulcowego wytworzone przez pompę w trakcie hamowania.
Im więcej podczas hamowania wysunie się tłoczek korektora tym mniejsze cisnienie dociera do cylinderków.
W trakcie hamowania płyn hamulcowy próbuje wypchnąć tłoczek korektora jak najdalej i podniść dzwignie która jest połączona przez sprężyne z tylną belką, Jeśli tył samochodu jest niedociążony to podczas hamowania nienaciągnieta sprężyna pozwala na większe wysunięcie tłoczka korektora, a co za tym idzie zmniejszenie ciśnienia na wyjściu korektora. Im bardziej jest obciążony tył samochodu tym większa sila działa na dzwignie / tłoczek korektora co powoduje jego ograniczony skok i większe ciśnienie podawane na tylne cylinderki.
Nowy korektor na sucho jest całkowicie wciśniety i nie da sie go sprawdzić bez podania ciśnienia płynu hamulcowego.
Na koniec dodam, ze wystarczy zle go wyregulowac (naciagnac mocno sprezyne) i zwlaszcza w zimie na łuku zorbic test. Jesli to zrobisz bardzo szybko docenisz jego role.
Pozdrawiam
Rafalvfr
Golf IV kombi 4Motion (ASZ)
175 Km Compsport
Rafalvfr
Golf IV kombi 4Motion (ASZ)
175 Km Compsport
Jak to czym - nowym lub starym ale sprawnym korektorem.bakus1987 pisze:Odkopię trochę stary temat. Czym zastąpić dokładnie zastąpić ten korektor w mkIII z silnikiem AAM ??
Jeśli masz fantazje ułańską oczywiście trójnikiem - tak najtaniej.
Pamiętam, że do II korektor kosztował chyba 260 zł (zamiennik) Minęlo kilka lat może są droższe - nie wiem.
Pozdrawiam
Rafalvfr
Golf IV kombi 4Motion (ASZ)
175 Km Compsport
Rafalvfr
Golf IV kombi 4Motion (ASZ)
175 Km Compsport
- Urodzony13marca
- Ma gadane
- Posty: 200
- Rejestracja: pn paź 09, 2006 12:30
- Lokalizacja: Olsztyn
Jestem wlasnie w temacie - wyciek z korektora - pierwsza wersja mechanika - wymiana - cena u mechanika po konsultacjach w sklepie - 380 zl plus robocizna i jeden przewod hamulcowy 550 - az mnie zatrzeslo. Dzwonie do intercarsu - dla mnie korektor w cenie 216 zl. Hehehe naciagacze te mechaniki, korektor firmy LPR (co by to nie znaczylorafalvfr pisze:Jak to czym - nowym lub starym ale sprawnym korektorem.bakus1987 pisze:Odkopię trochę stary temat. Czym zastąpić dokładnie zastąpić ten korektor w mkIII z silnikiem AAM ??
Jeśli masz fantazje ułańską oczywiście trójnikiem - tak najtaniej.
Pamiętam, że do II korektor kosztował chyba 260 zł (zamiennik) Minęlo kilka lat może są droższe - nie wiem.
AAM już pojechał w siną dal, teraz jest ASZ w octavi
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/184089.html][img]http://images.spritmonitor.de/184089.png[/img][/url]
[img]http://img180.imageshack.us/img180/7369/new1wj9.gif[/img]
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/184089.html][img]http://images.spritmonitor.de/184089.png[/img][/url]
[img]http://img180.imageshack.us/img180/7369/new1wj9.gif[/img]
-
- Mały gagatek
- Posty: 110
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 14:18
- Lokalizacja: Powiat Radomszczański
Odświeżę trochę temat. Z racji tego że nowy kolektor jest niestety drogi to kupiłem sprawną używkę, z racji tego że nigdy nie wymieniałem tego muszę zapytać czy ktoś to już sam robił, na co zwróć uwagę by nie uszkodzić tego nowego. Oczywiste jest to że po wymianie należy odpowietrzyć hamulce, jedyny problem w tym że nie mam kanału by wejść pod auto ale zawsze mogę podjechać do znajomego.
-
- Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: sob lis 08, 2008 16:34
- Lokalizacja: inowrocław
- Kontakt:
kumpel w nissanie nx 100 wywalił go i jak jest po deszczu to tylne koła hamją szybciej
ja w 1,4 miałem reduktory ciśnienia tylnych kuł to takie wstawki miedzy rurkę a pompę
i żadnych korektorów
ja w 1,4 miałem reduktory ciśnienia tylnych kuł to takie wstawki miedzy rurkę a pompę
i żadnych korektorów
był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0
zapewne po 95 roku tak bylo korektory byly w postaci trzpieniu wkrecanych w serwocalbaleth pisze:ja w 1,4 miałem reduktory ciśnienia tylnych kuł to takie wstawki miedzy rurkę a pompę
i żadnych korektorów
nasmaruj wd40 lub samym plynem hamulcowym te 4 nakretki trzymajace przewody i proś boga by wyszły razem z przewodami ham. to jest wlasnie najgorsze przy wymianie tego ustrojstwacalbaleth pisze:Odświeżę trochę temat. Z racji tego że nowy kolektor jest niestety drogi to kupiłem sprawną używkę, z racji tego że nigdy nie wymieniałem tego muszę zapytać czy ktoś to już sam robił, na co zwróć uwagę by nie uszkodzić tego nowego. Oczywiste jest to że po wymianie należy odpowietrzyć hamulce, jedyny problem w tym że nie mam kanału by wejść pod auto ale zawsze mogę podjechać do znajomego.
[...]Mam dwie kreski, - no to masz słaby zasięg
- Urodzony13marca
- Ma gadane
- Posty: 200
- Rejestracja: pn paź 09, 2006 12:30
- Lokalizacja: Olsztyn
[/quote]nasmaruj wd40 lub samym plynem hamulcowym te 4 nakretki trzymajace przewody i proś boga by wyszły razem z przewodami ham. to jest wlasnie najgorsze przy wymianie tego ustrojstwa[quote]
Mechanik mówił mi, że można jeździć bez serwa ale podczas hamowania na śliskiej nawierzchni będzie zarzucać tyłem, szczególnie przy obciążeniu tylnej osi (mam kombi).
A na co uważać: 1. te wkręty na imbus - po kilku latach nie ruszania można nieźle się namęczyć, od razu dowiedz się gdzie gdzie takowe można kupić, najlepiej oryginały. 2. przewody hamulcowe - u mnie było tak, że jeden z mechaników od razu chciał wymieniać przewody, w sumie koszt nie duży bo jakieś 20 czy 30 zł policzył (nie oryginały tylko dorabiane), ale u drugiego mechanika okazało się, że przewody nie są w tak złym stanie i wszystko skończyło się bez ich wymiany.
Mechanik mówił mi, że można jeździć bez serwa ale podczas hamowania na śliskiej nawierzchni będzie zarzucać tyłem, szczególnie przy obciążeniu tylnej osi (mam kombi).
A na co uważać: 1. te wkręty na imbus - po kilku latach nie ruszania można nieźle się namęczyć, od razu dowiedz się gdzie gdzie takowe można kupić, najlepiej oryginały. 2. przewody hamulcowe - u mnie było tak, że jeden z mechaników od razu chciał wymieniać przewody, w sumie koszt nie duży bo jakieś 20 czy 30 zł policzył (nie oryginały tylko dorabiane), ale u drugiego mechanika okazało się, że przewody nie są w tak złym stanie i wszystko skończyło się bez ich wymiany.
AAM już pojechał w siną dal, teraz jest ASZ w octavi
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/184089.html][img]http://images.spritmonitor.de/184089.png[/img][/url]
[img]http://img180.imageshack.us/img180/7369/new1wj9.gif[/img]
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/184089.html][img]http://images.spritmonitor.de/184089.png[/img][/url]
[img]http://img180.imageshack.us/img180/7369/new1wj9.gif[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 552 gości