CB - pogaduchy ogólne

[shreek]

Witam.

Panowie zamierzam sobie kupić jakiś zestaw radio+antena. Dodam że będę go używał bardzo sporadycznie, wyłącznie kilka razy w roku i dlatego nie chce ładować w to jakiejś potwornej kasy, ale też nie chce jakiegoś szumofonu. Interesuje mnie kwota powiedzmy do 300 zł za całość (może być mniej). Wyłącznie magnes i niewielka do 100cm antena.

Zestaw będzie używany jedynie na uczęszczanych trasach, a na pewno nie będę z nim jeździł po mieście. Choć nie jeżdżę szybko służyć ma głównie do ostrzegania przed różnymi niespodziankami i przeszkodami na drodze (tu od razu dodam że nie tylko do nasłuchu )
Co możecie polecić w tej cenie?? Na jaki zasięg mogę liczyć w zestawie do takiej kwoty??

Pozdrawiam i z góry dzięki,
shreek

[BartekGib]

Proszęęęęę bardzo .... Coś takiego.

Ja miałem przykre przygody z dwuletnim TTi TCB-880 ale podobno teraz trochę technika firmy się zmieniła. Nawet kumpel ostatnio mówił, że taką TiTiajkę udało im się podkręcić porządnie i to z zadowalającym efektem.

A Wilson ? Cóż - mi stale było mało zasięgu, ale antenka swoją rolę spełniała. Dziś bat się powiększył dwukrotnie i może jeszcze coś dłuższego bym przyjął - stąd można wnioskować, że coś ze mną jest nie tak - nie z Wilsonem kiedyś .....

[Kristensen]

Wiem, ale są ludzie którzy zamiast odpowiadać na zadane pytanie o radio Unidena od razu wchodzą na temat homologacji, jak to ono sieje po kanałach i że może jakby jakieś stare z filipin to jeszcze a te z chin to już do dupy itd.

Bardzo dobrze to ująłeś

[Chmarski]

Nie rozumiem do czego pijecie. Na zadane pytanie o Unidena dostajecie takie wiadomości, bo są prawdziwe i są jak najbardziej odpowiedziami na zapytanie o Unidena.

Na tej samej zasadzie jak ktoś korzysta z wozu asenizacyjnego. Przyjedzie do klienta pod dom i wybierze. Klient jest zadowolony bo się pozbył problemu. Kierowca pojedzie i zruci to co nabrał i też jest zadowolony, bo kase zarobił, samochód się świetnie spisuje, bo nabiera, wywozi i zrzuca...

... a że zrzucił akurat Tobie po domem bo miał bliżej niż do właściwego miejsca zrzutu. No przecież jest taniej i dobrze. A to Tobie bedzie śmierdziało a nie jemu czy klientowi od którego to zabrał.


Ja wiem, że to wołanie na puszczy, ale jak chcecie mieć mniej syfu w eterze, to zacznijcie od siebie.

[Kristensen]

Uniden aktualnie nie ma homologacji, ale bezstronnie trzeba powiedzieć,że to nie ma znaczenia w codziennej eksploatacji. Jeśli kupiło się uniden pare lat wcześniej można go używać, bo prawo nie działa wstecz, jeśli się kupiło unidena obecnie, to też nikt nie sprawdzi daty zakupu. Po drugie nie straszcie ludzi, że policja im zabierze CB, bo to bzdury. Jak wspomniano parokrotnie, od kontroli CB jest UKF, a nie policja. Po trzecie Ci co polecają stare radia po przejściach, mające tysiące godzin pracy za sobą, naganiają sobie klientów, analogicznie jak agent PZU twierdzi, że PZU lepsze od takiej czy innej firmy ubezp.

[Mako]

Po trzecie Ci co polecają stare radia po przejściach, mające tysiące godzin pracy za sobą, naganiają sobie klientów,

cb-radio to nie samochód gdzie sie liczy rok produkcji...żal

[Chmarski]

Uniden aktualnie nie ma homologacji, ale bezstronnie trzeba powiedzieć,że to nie ma znaczenia w codziennej eksploatacji.

Dla mnie ma, bo mi przesiewa i nie daje porozmawiać na innym kanale niż #19. A to był powód cofnięcia homologacji.

Jeśli kupiło się uniden pare lat wcześniej można go używać, bo prawo nie działa wstecz

Tak, bo wtedy kupując nie miał człowiek świadomości, że jest źle.

jeśli się kupiło unidena obecnie, to też nikt nie sprawdzi daty zakupu.

Ale teraz tę świadomość masz i nie możesz się zasłaniać, że nie wiedziałeś, że towar jest nielegalny.

Jak wspomniano parokrotnie, od kontroli CB jest UKF, a nie policja.

Kontrolować nie może, ale może zabrać jeśli ma podejrzenie, że nie zostało dopuszczone do obrotu lub nie spełnia norm. Potem przekaże do badania właściwym organom.
http://www.szoferzy.com.pl/section-blog ... ra-cb.html
Jak wszystko będzie ok, to dostaniesz z powrotem. Nie mam pojęcia po jakim czasie. Znajomy prowadzi sklep firmowy Alana i mu konkurencja nasłała kontrolę. Radia zabrali do testów, wróciły po jakichś 3 tygodniach po badaniach. W tym czasie miał zakaz sprzedaży tych modeli, które trafiły do badań.
Jak bedzie z osobą prywatną? Nie mam pojęcia.
Ja bym nie wkurzał miska, bo jak się zaprze i jeszcze Cię trafi gdzieś w trasie, to będziesz jeździł do niego składać zeznania. A jak pogoda brzydka, to pewnie gościu woli posiedzieć przy biureczku i przy kawie pisać papierki niż stać z suszarką i moknąć.

Po trzecie Ci co polecają stare radia po przejściach, mające tysiące godzin pracy za sobą, naganiają sobie klientów, analogicznie jak agent PZU twierdzi, że PZU lepsze od takiej czy innej firmy ubezp.

Stare radia niekoniecznie są po przejściach. Można trafic sztuki, które są w stanie "gabinetowym" i wygladają jakby dopiero co zostały wyjęte z pudełka.
Posłuchaj dobrze przygotowanego starego radia a potem zabierz głos w tej kwestii.
Możesz podpytac BartkaGiba jak mu się sprawuje stare radio. On ich nie sprzedaje, on tylko kupił stare radio porządnie zrobione. Możesz tez podpytać VDO - Blinka, ltóry kupił stare radio, wysłał je do przeglądu i ewentualnych poprawek. Niech Ci powiedzą jakie mają doświadczenia ze starymi radiami, a jakie mieli z nowymi.
Ja tez nie handluję radiami i nie mam żadnej działki z tego, że zaufanemu człowiekowi podrzucę jakiegoś klienta. On owszem z tego żyje i tu możesz się czegoś dopatrywać. Jeśli już koniecznie musisz.
Ja polecam jako dobre i sprawdzone źródło w ramach pomocy dla forumowiczów. W końcu mogą też się udać w inne miejsce w celu przejrzenia i podrasowania radia. Tak czy siak raczej za tą usługę zapłacą.

Na tej samej zasadzie mogę polecić dobrego i sprawdzonego wulkanizatora, mechanika, elektryka czy tępiciela szkodników.

[Kristensen]

Po trzecie Ci co polecają stare radia po przejściach, mające tysiące godzin pracy za sobą, naganiają sobie klientów,

cb-radio to nie samochód gdzie sie liczy rok produkcji...żal

Tobie Link to nawet zmiana nicku nie pomoże hahaha.

Kristensen napisał/a:
Uniden aktualnie nie ma homologacji, ale bezstronnie trzeba powiedzieć,że to nie ma znaczenia w codziennej eksploatacji.

Dla mnie ma, bo mi przesiewa i nie daje porozmawiać na innym kanale niż #19. A to był powód cofnięcia homologacji.

Homologacja została cofnięta dzięki Presidentowi, francuskim wpływom w UE, w celu wyeliminowani konkurecji. Rywalizacja Uniden USA - President Francja.

Ja bym nie wkurzał miska, bo jak się zaprze i jeszcze Cię trafi gdzieś w trasie, to będziesz jeździł do niego składać zeznania. A jak pogoda brzydka, to pewnie gościu woli posiedzieć przy biureczku i przy kawie pisać papierki niż stać z suszarką i moknąć.

Temat Policji wyjaśniany wielkrotnie, na poprzedniej stronie również. Policja rozliczana jest z wyników i nie mają znaczenia warunki atmosferyczne. To jest służba mundurowa, wydany zostaje rozkaz i podwładny musi go wykonać. A nie widzimisie ''maminsynków'', łe komendancie dziś nie idę po pada :green_fuck: .

[Chmarski]

Homologacja została cofnięta dzięki Presidentowi, francuskim wpływom w UE, w celu wyeliminowani konkurecji. Rywalizacja Uniden USA - President Francja.

Co nie zmienia faktu, że to radio sieje po kanałach obok i był to oficjalny powód cofnięcia homologacji. A fakt, że President branduje swoją marką radia Unidena jest tu pewnie bez znaczenia. Jeśli to prawda co piszesz, to muszę oddać szacunek dla Presidenta za odwagę. Zlikwidować swojego dostawcę z rynku. Pewnie bardzo chcieli by ich radia były produkowane prze TTi. :green_fuck:

Policja rozliczana jest z wyników i nie mają znaczenia warunki atmosferyczne. To jest służba mundurowa, wydany zostaje rozkaz i podwładny musi go wykonać. A nie widzimisie ''maminsynków'', łe komendancie dziś nie idę po pada

Czasem jest tak jak piszesz. Na poziomie komendy wojewódzkiej itp.
Czasem jednak warto zejść na ziemię do poziomu tego policjanta, z którym masz kontakt na drodze. On zazwyczaj żyje w dobrej komitywie ze swoim przełożonym.
Jak nie ma jakiejś akcji typu "znicz" organizowanych przez samą górę, to uwierz, że przełożony daje "żyć" podwładnemu i nie wywiera na niego jakichś silnych nacisków jeśli nie ma takiej potrzeby.

NIezaleznie od powyższego, dopóki nie poużywasz innego radia (zwłaszcza dobrze przygotowanego starego) nie ma sensu z Tobą polemizować. Do tego momentu najlepszym wyborem dla Ciebie będzie Uniden (zapewne z Florydą) i będziesz go bronił pomimo jego wad, których nie zauważasz bo nie miałeś możliwości popracować z lepszym radiem i nawet nie wiesz, że to są wady do usunięcia.

[Kristensen]

Nie rozumiem

Właśnie nadal nie rozumiesz, że nie każdy potrzebuje kilkunastokilometrowego czy nawet większego zasięgu. Uniden&florida na dachu czy uniden&sirio as-100 na klapie
w sedanie działają. Spełniają swoje zadania na trasie i w mieście: słyszę, jestem słyszalany i nie muszę się pytać na okragło o drogę itd. Przeszkadza Tobie, że ludzie mają unideny, ale to jest Twój problem, a nie posiadaczy unidenów.

[Chmarski]

Przeszkadza Tobie, że ludzie mają unideny, ale to jest Twój problem, a nie posiadaczy unidenów.

A ja myślę, że Tobie przeszkadza fakt, że neguję polecanie Unidena jako super radio. Mi akurat Unideny w eterze nie przeszkadzają bo sobie z nimi spokojnie radzę jak zaczynają doskwierać. A jak wejdę na kanał na którym ten Uniden pracuje to sobie człowiek nie pogada.
Jak bym chciał poprzesiewać, to potrafie na całej czterdziestce. I na bocznych też potrafię. Tyle, że nie chcę.

A tak dla Twojej informacji, w garażu na półeczce mam i chińskiego Unidena 520XL i Floridę. I nie mają u mnie nawet statusu radia zastępczego. Antena nie gwarantuje pewnej komunikacji na dystansie większym niż 2-3 km a radio jest jednym, cholernym szumołapem. W warunkach warszawskich nie daje się tego słuchać jesli miało się okazję popracować z np. starym Taylorem teoretycznie dużo gorzej wyposażonym. Jak ktoś nie miał możliwości, no to pewnie myśli, że każde radio tak szumi i tak sobie radzi z zakłóceniami.

Ja w tym wątku zamierzam pomóc ludziom w wyborze na podstawie swojego doświadczenia.
Ty masz chyba tylko z Unidenem i Floridą. Już kiedyś prosiłem byś napisał jakich radii i anten używałeś. Jeśli gdzieś przeoczyłem ten post, to przepraszam, ale nie przypominam sobie takiego.

[Kristensen]

A tak dla Twojej informacji, w garażu na półeczce mam i chińskiego Unidena 520XL i Floridę. I nie mają u mnie nawet statusu radia zastępczego. Antena nie gwarantuje pewnej komunikacji na dystansie większym niż 2-3 km a radio jest jednym, cholernym szumołapem. W warunkach warszawskich nie daje się tego słuchać

Pogubiłeś się. Pisałeś, że używałeś unidena i floridy 2 lata i zrobiłeś na tym zestawie 50 tys km. Gdyby to był szumofon, zmieniłbyś ten zestaw dużo, dużo szybciej. Pisałeś również, że własnie w Wawie dawał radę.

[Chmarski]

Pisałeś, że używałeś unidena i floridy 2 lata i zrobiłeś na tym zestawie 50 tys km.

Czy to przypadkiem nie podnosi wiarygodności mojej opinii o nim?
To było moje pierwsze radio i tez mi się wydawało, że jest OK.
Potem zmieniłem na lepsze jak mi małżonka Unidena zabrała. Wtedy zrozumiałem co to jest za badziew. Metodą prób i błędów dotarłem do radia moim zdaniem najlepszego do mobila. Niestety, to też mi małżonka zabrała i teraz jeżdżę ze sporo mniej kulturalnie działającym jeśli chodzi o odsłuch (chociaż nadal jest lepiej od Herberta I do którego Uniden 520xl nie ma nawet startu).

Gdyby to był szumofon, zmieniłbyś ten zestaw dużo, dużo szybciej.

U mnie 50 kkm, to niecały rok, pozostały czas jeździł w samochodzie małżonki. Dwoma maluchami zrobiłem ponad 100 kkm i było ok, ale teraz bym juz do nich nie wrócił.

Pisałeś również, że własnie w Wawie dawał radę.

Bo taki zestaw to się nadaje tylko i wyłącznie do zakorkowanego miasta, gdzie sytuacja dynamicznie się mało zmienia. I tak stoisz w korku i tak. W związku z tym masz dużą szansę dowiedzieć się, że tam gdzie własnie dasz radę przyspieszyć mogą stać z jakimś radarem czy czymś.
Na trasę taki zestaw się nie nadaje i ogranicza go głównie antena.

Tak czy siak, zdania o nim nie zmienię. Kupiłem to radio po namowach różnych ludzi z różnych for. Oczywiście kupiłem nowe, bo stare to gwarancji nie ma itp. Z tą małą różnicą, że ja mam go jeszcze z homologacją.
Po czasie wiem, że to był błąd i niepotrzebnie wydana kasa, bo w sumie i tak w końcu zapłaciłem za lepsze radio. I tylko dlatego tu sobie po nim jadę, że niekoniecznie jest najlepszym wyborem. Dorzucając do tego, że nie ma na niego w tej chwili homologacji...

... nie wiem może jestem za świeży na tym forum, a może po prostu pewnych rzeczy nie akceptuję, jak na przykład wątku z informacją skąd wziąć skrackowaną nową AutoMapę: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=340170

Taki jestem i już. Nie będę nikomu polecał by kradł czy działał w konflikcie z prawem. Jeśli Ty takie działania popierasz, to jest to Twój problem, jeśli to oczywiście rozważasz w kategorii jakiegokolwiek problemu. Ja mam z tym opory i jest mi z nimi bardzo dobrze.

[BartekGib]

Na obronę Chmarskiego powiem, że nowy Uniden ma się nijak do starszego Presidenta Valery Jeżeli ktoś chce to podważyć - zapraszam do dyskusji

I za tą poradę Tomkowi tj. Chmarskiemu serdeczne dzięki