Szarpie na drugim i trzecim biegu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: wt maja 05, 2009 21:49
- Lokalizacja: Lubraniec
Szarpie na drugim i trzecim biegu
Witam!
Mam taki oto problem z golfiną.
Niezależnie czy ciepły czy zimny.
Włączam jedynkę ruszam (normalnie) jest ok wchodzi na obroty, rozpędza się, puszczam gaz i wciskam sprzęgło. wrzucam dwójkę i teraz jest coś dziwnego. W zakresie od 1000 do 1200 obr/min szarpie niemożliwie tak jakby wduszał i puszczał gaz. mija 1200 i dalej ciągnie równo. Włączam trójkę i znów to samo od 1000 do 1200 szarpanie. Skacze jak kangur gdybym go przytrzymał na tych obrotach to pewnie zaczął by przycierać zderzakami o asfalt.
Mechanicy rozkładają ręce. Jeden powiedział, poduszki silnika, założyłem nowe - bez zmian, później wymieniłem zawieszenie z przodu bo od tego szarpania zaczęło pukać, w między czasie zablokowałem dwumase, również było bez zmian.
Silnik ALH 1.9 TDI
Potrzebuje pomocy Łukasz
Ostatnio znajomy powiedział mi że ma coś takiego identycznego w... POLONEZIE. Aż wstyd, że taka bryczka VW zachowuje się jak zwykły benzynowiec FSO
Pozdrawiam
Mam taki oto problem z golfiną.
Niezależnie czy ciepły czy zimny.
Włączam jedynkę ruszam (normalnie) jest ok wchodzi na obroty, rozpędza się, puszczam gaz i wciskam sprzęgło. wrzucam dwójkę i teraz jest coś dziwnego. W zakresie od 1000 do 1200 obr/min szarpie niemożliwie tak jakby wduszał i puszczał gaz. mija 1200 i dalej ciągnie równo. Włączam trójkę i znów to samo od 1000 do 1200 szarpanie. Skacze jak kangur gdybym go przytrzymał na tych obrotach to pewnie zaczął by przycierać zderzakami o asfalt.
Mechanicy rozkładają ręce. Jeden powiedział, poduszki silnika, założyłem nowe - bez zmian, później wymieniłem zawieszenie z przodu bo od tego szarpania zaczęło pukać, w między czasie zablokowałem dwumase, również było bez zmian.
Silnik ALH 1.9 TDI
Potrzebuje pomocy Łukasz
Ostatnio znajomy powiedział mi że ma coś takiego identycznego w... POLONEZIE. Aż wstyd, że taka bryczka VW zachowuje się jak zwykły benzynowiec FSO
Pozdrawiam
Szarpie na drugim i trzecim biegu
A ty wrzucasz go czasami na obroty ? Przycisnij go pare razy tak do 3,5 - 4 tysiecy na trasie i moze problem sam zniknie .
Ja miałem podobny problem ale tylko na 4 biegu przy 1500 obrotach . Bo jezdziłem troche jak dziadek stary (myślalem im mniejsze obroty tym mniej wahy zleci - a to nie prawda) . A to nie dobre dla silnika ! Znajomy mi powiedział zebym pojezdził troche odważniej , dał mu czasami troche obrotów i problem znikł
Ja miałem podobny problem ale tylko na 4 biegu przy 1500 obrotach . Bo jezdziłem troche jak dziadek stary (myślalem im mniejsze obroty tym mniej wahy zleci - a to nie prawda) . A to nie dobre dla silnika ! Znajomy mi powiedział zebym pojezdził troche odważniej , dał mu czasami troche obrotów i problem znikł
Szarpie na drugim i trzecim biegu
"Skacze jak kangur" - to jest właśnie efekt gdy sterownik silnika jest przekodowany na skrzynię automatyczną, w tym celu podepnij VAG-COMa i wejdź w 01 Engine i na planszy będzie napis "Soft. Coding" pod numerem sterownika silnika a po jego prawej stronie wskazanie "00001" - to jest właśnie kod do pracy sterownika z automatyczną skrzynią, musisz zatem kliknąć w prawej dolnej ramce na "07 Recode" i wtedy wyskoczy kolejne okienko z zaznaczonym kodem do zmiany i zamiast 00001 wpisujesz 00002 i zatwierdzasz klikając na "Do it" i będzie OK ale z pewnością będą wtedy problemy z rozruchem ciepłego silnika gdyż ktoś w takim właśnie celu zmienił,kodowanie na automata aby ciepły silnik bez problemu odpalał.
Ponadto Vag (przy kodowaniu na automat) od razu powinien wywalić błąd 18034 - Powertrain Data Bus : Missing Message from TCU i jeszcze jeden, którego kodu nie pamiętam.
I jeszcze jedno - nic więcej nie kombinuj gdyż bez VAG-COMa nie zmienisz kodowania sterownika, skorzystaj z pomocy forumowicza w Twojej okolicy, który Vaga posiada na własność bo u mechanika zapłacisz od 30 do 150 zł za samo podpięcie Vaga a szkoda wydać tyle kasy, lub też umów się na jakiegoś spota i poproś aby ktoś ze sobą zabrał Vaga - ale w pełnej wersji.
Dysponując Vagiem czynność trwa parę sekund i po problemie ze skakaniem auta jak kangur czy żaba, mechanik zmienił mi to bez informowania mnie o tym przy okazji demontażu turbo ale od razu się zorientowałem jak podpiąłem swojego Vaga.
Ponadto Vag (przy kodowaniu na automat) od razu powinien wywalić błąd 18034 - Powertrain Data Bus : Missing Message from TCU i jeszcze jeden, którego kodu nie pamiętam.
I jeszcze jedno - nic więcej nie kombinuj gdyż bez VAG-COMa nie zmienisz kodowania sterownika, skorzystaj z pomocy forumowicza w Twojej okolicy, który Vaga posiada na własność bo u mechanika zapłacisz od 30 do 150 zł za samo podpięcie Vaga a szkoda wydać tyle kasy, lub też umów się na jakiegoś spota i poproś aby ktoś ze sobą zabrał Vaga - ale w pełnej wersji.
Dysponując Vagiem czynność trwa parę sekund i po problemie ze skakaniem auta jak kangur czy żaba, mechanik zmienił mi to bez informowania mnie o tym przy okazji demontażu turbo ale od razu się zorientowałem jak podpiąłem swojego Vaga.
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: wt maja 05, 2009 21:49
- Lokalizacja: Lubraniec
Szarpie na drugim i trzecim biegu
Witam!
Kolego jesteś genialny!
dzięki bardzo za obszerne info. ale nie dziwię się mamy te same motory. Problemu z odpalaniem nie mam, zmieniałem wtryski na 216 a ciśnienie w cylindrach mam blisko 30 bar'ów. Masz rację mam włączone obsługę automatu i jest błąd 18034. Jutro poinformuje czy udało się wyłączyć to. Mam swojego vag'a w pełnej wersji i oryg kabel.
Pozdrawim i dziękuję za pomoc
lukaszek1209
Kolego jesteś genialny!
dzięki bardzo za obszerne info. ale nie dziwię się mamy te same motory. Problemu z odpalaniem nie mam, zmieniałem wtryski na 216 a ciśnienie w cylindrach mam blisko 30 bar'ów. Masz rację mam włączone obsługę automatu i jest błąd 18034. Jutro poinformuje czy udało się wyłączyć to. Mam swojego vag'a w pełnej wersji i oryg kabel.
Pozdrawim i dziękuję za pomoc
lukaszek1209
- Jamanek
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: sob paź 18, 2008 09:01
- Lokalizacja: Elbląg/Pieniężno/Basingstoke
- Kontakt:
Re: Szarpie na drugim i trzecim biegu
Witam, ja dziś właśnie dzięki radzie kolegi Sztomel'a dzis zmieniłem kodowanie silnika, robił mi to znajomy VAS'em i jusze powiedzieć tak:
WRESZCIE!!!
Nie ma w ogóle "kangura" , efekt przyśpieszania z wolnych obrotów też objawiał się kangurkiem, teraz nie ma!! , brak błędu 18034!!!
Jednak zauważyłem że muszę jakby 1,5 razy więcej zakręcić rozrusznikiem by odpalić ale to mi w ogóle nie przeszkadza.
Pozdrawiam
WRESZCIE!!!
Nie ma w ogóle "kangura" , efekt przyśpieszania z wolnych obrotów też objawiał się kangurkiem, teraz nie ma!! , brak błędu 18034!!!
Jednak zauważyłem że muszę jakby 1,5 razy więcej zakręcić rozrusznikiem by odpalić ale to mi w ogóle nie przeszkadza.
Pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: wt maja 05, 2009 21:49
- Lokalizacja: Lubraniec
Szarpie na drugim i trzecim biegu
Witam!
Udało się przekodować i mogę napisać to co kolega wyżej WRESZCIE!!! Rok męczenia wymienione pół samochodu. dwa razy rozpinana skrzynia a wystarczyło zmienić jedną cyferkę. Teraz aż chce się jeździć. Tylko jak kolega Jamanek zauważył rozrusznik dłużej zakręci. Szczotkotrzymacz wymieniałem, przesmarowałem przekładnie, aku nowy Bosch więc zostaję tylko pobawić się może w dawce startowej? Bo kąt jest raczej ok trzyma między 51-54.
Wielkie dzięki za pomoc
Pozdro
Udało się przekodować i mogę napisać to co kolega wyżej WRESZCIE!!! Rok męczenia wymienione pół samochodu. dwa razy rozpinana skrzynia a wystarczyło zmienić jedną cyferkę. Teraz aż chce się jeździć. Tylko jak kolega Jamanek zauważył rozrusznik dłużej zakręci. Szczotkotrzymacz wymieniałem, przesmarowałem przekładnie, aku nowy Bosch więc zostaję tylko pobawić się może w dawce startowej? Bo kąt jest raczej ok trzyma między 51-54.
Wielkie dzięki za pomoc
Pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 265 gości