Wycieraczki. Tylko przednie. !
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wycieraczki. Tylko przednie. !
Witam. Mam problem z wycieraczkami, ale już mówię o co chodzi.
Jakiś tydzień temu wybrałem się 100km od mojego zamieszkania. Lecę sobie trasą i zaczął padać deszcz. No to ja myk, wycieraczki na 2 bieg, od razu sobie włączyłem płyn żeby trochę szybę umyć, a tu o, płyn przestaje pryskać a wycieraczki wróciły do pozycji zerowej. No nic, miałem szyby umyte takim płynem że woda elegancko spływała do góry co umożliwiało mi dojechanie do celu. Gdy już zajechałem to zabrałem się za naprawę defektu. Pierwsza myśl to wiadome że bezpiecznik, szybko ogarnąłem który to, wyjmuje patrze a no tak, przepalony. Wkładam nowy, taki sam jeśli chodzi o jego siłę czy coś w tym stylu, sprawdzam czy będą działały a tu czasowe działają, pierwszy bieg tak, drugi załączam a tu 2-3 ruchy i bezpiecznik trzasnął.. Wkładam kolejny i ta sama sytuacja ale tym razem podczas włączonej pompki z płynem. Wróciłem do domu, szperam, sprawdzam, i moja myśl to że przekaźnik od wycieraczek padł. Pojechałem kupiłem nowy, wkładam i o działa, zrobiły z 5-6 cykli z płynem i bezpiecznik też szlak trafił..
Teraz to już nie wiem co to może być. Odłączałem silniczek od mechanizmu wycieraczek, bo pomyślałem że może jest mu ciężko ale to nie było to bo też przepalał się bezpiecznik, i nie ważne czy to 15 czy 25 czy 30, każdy się przepala..
Czy ktoś wie może w czym tu tkwi problem, bo jazda w większy deszcz nie jest możliwa na biegu czasowym.. Bo tylko ten działa.
Proszę o pomoc.
Pozdro
Auto to Golf MK II z 1988r. 1.3 MH jeśli się to na coś przyda..
Jakiś tydzień temu wybrałem się 100km od mojego zamieszkania. Lecę sobie trasą i zaczął padać deszcz. No to ja myk, wycieraczki na 2 bieg, od razu sobie włączyłem płyn żeby trochę szybę umyć, a tu o, płyn przestaje pryskać a wycieraczki wróciły do pozycji zerowej. No nic, miałem szyby umyte takim płynem że woda elegancko spływała do góry co umożliwiało mi dojechanie do celu. Gdy już zajechałem to zabrałem się za naprawę defektu. Pierwsza myśl to wiadome że bezpiecznik, szybko ogarnąłem który to, wyjmuje patrze a no tak, przepalony. Wkładam nowy, taki sam jeśli chodzi o jego siłę czy coś w tym stylu, sprawdzam czy będą działały a tu czasowe działają, pierwszy bieg tak, drugi załączam a tu 2-3 ruchy i bezpiecznik trzasnął.. Wkładam kolejny i ta sama sytuacja ale tym razem podczas włączonej pompki z płynem. Wróciłem do domu, szperam, sprawdzam, i moja myśl to że przekaźnik od wycieraczek padł. Pojechałem kupiłem nowy, wkładam i o działa, zrobiły z 5-6 cykli z płynem i bezpiecznik też szlak trafił..
Teraz to już nie wiem co to może być. Odłączałem silniczek od mechanizmu wycieraczek, bo pomyślałem że może jest mu ciężko ale to nie było to bo też przepalał się bezpiecznik, i nie ważne czy to 15 czy 25 czy 30, każdy się przepala..
Czy ktoś wie może w czym tu tkwi problem, bo jazda w większy deszcz nie jest możliwa na biegu czasowym.. Bo tylko ten działa.
Proszę o pomoc.
Pozdro
Auto to Golf MK II z 1988r. 1.3 MH jeśli się to na coś przyda..
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wycieraczki. Tylko przednie. !
Znajdź pompkę i jeszcze ją odłącz; a jak nie pomyślimy, bo może manetki a może przewody się przetarły (swe lata już mają).
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wycieraczki. Tylko przednie. !
To teraz potrzeba garść bezpieczników 10 amperów (tylko, Matko Święta, nie dawaj co raz większych!) i szukać po przewodach przy odłączonych wtykach i spryskiwacza i silniczka wycieraczek.
I dla pewności: nie działa PRZÓD i jeszcze który numer bezpiecznika spala?
Reszta wieczorkiem, teraz robota.
I dla pewności: nie działa PRZÓD i jeszcze który numer bezpiecznika spala?
Reszta wieczorkiem, teraz robota.
Wycieraczki. Tylko przednie. !
Spala się tylko bezpiecznik od wycieraczek przednich. Tylko i wyłącznie.
A dziś jeszcze coś zauważyłem, wkładam rękę aby wyjąć bezpiecznik a tu mi się na nadgarstku woda pokazała.. Muszę dojść skąd ona się wzięła. Być może że to ona jest winowajcą..
A dziś jeszcze coś zauważyłem, wkładam rękę aby wyjąć bezpiecznik a tu mi się na nadgarstku woda pokazała.. Muszę dojść skąd ona się wzięła. Być może że to ona jest winowajcą..
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wycieraczki. Tylko przednie. !
Może faktycznie nalało się do skrzynki... Kolejną próba jest odpięcie wtyku manetek, jednak. To będzie wskazywać gdzie może być zwarcie: przed manetką czy już za, w stronę komory silnika.
Wycieraczki. Tylko przednie. !
Chciałbym jeszcze dodać że wycieraczki czasowe działają beż najmniejszego problemu. A gdy zdejmowałem osłonę kierownicy jakiś czas temu to były wiórki miedziane, i to dużo ich tam było...
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wycieraczki. Tylko przednie. !
Tak więc, może być i taka przyczyna i taka...
Na odległość tego nie da się powiedzieć, musi się sprawdzić elementy układu. A wiórki miedzi mogą zwierać pin z prądem z pinem masowym
Na odległość tego nie da się powiedzieć, musi się sprawdzić elementy układu. A wiórki miedzi mogą zwierać pin z prądem z pinem masowym
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości