Kontrolka Akumulatora GOLF 3 III

Zielony · Post autor: **Zielony** » ndz sie 22, 2010 15:39

Witam. Podczas gdy włączam zapłon i potem odpalam silnik ładnie chodzi wszystko pięknie ale nie gaśnie kontrolka akumulatora. Muszę najpierw dodać gazu aby zgasła. Podczas jazdy nie zapala mi się ta kontrolka i silnik pali na dotyk. Ale tylko gdy odpalam go się zapala. Dodam że gdy nacisnę sygnał dźwiękowy (klakson) to lampy przednie przez ten czas tak przyciemniają się ale troszkę i jak skończę używać klaksonu to z powrotem świecą normalnie.

Druga sprawa to prawy kierunkowskaz, Gdy go włączam szybko mi miga w odróżnieniu do lewego. Lewy pracuje dobrze czyli mruga powoli ale prawy robi to dwa razy szybciej. Co może być tego przyczyną?

Post autor: **Duber** » ndz sie 22, 2010 16:12

z ładowaniem to wina alternatora,ale to nie wada.poprostu ten typ tak ma.nie ktore altki tak mają.
klakson pobiera duzo pradu to swiatla przygasaja.doladuj aku i poczysc klemy
masz spalpną jedna zarowke od migacza prawego

Zielony · Post autor: **Zielony** » wt sie 24, 2010 15:40

żarówka od migacza jest dobra bo gdy wczoraj wieczorkiem wracałem odpala silnik jest zimny, oczywiście kontrolka od akumulatora się paliła ale i kierunek zaczął świecić normalnie i normalnie chodził tak jak powinien, czyli nie takim szybkim tempem tylko tak normalnie jak to powinno działać. jak tylko przyjechałem do domu sprawdzałem ponownie czy działa, i jednak nie działał już. Zrozumiałem to tak że gdy był zimny silnik migacz działa, normalnie chodzi i świeci się żarówka ale gdy tylko silnik zrobi się ciepły od razu kierunek działa 3 razy szybciej niż lewy no i nie świeci się z przodu ta żaróweczka.

Żarówkę kupiłem drugą i również nie działa.

Podładuje akumulator dzisiaj i przeczyszczę te klamy.

Aha no i szyberdach, trzeba mu troszkę ręcznie pomagać zęby się otworzył lub po prostu ciągle naciskać ale tak pulsując aby się otworzył, czyli wsunął do tyłu. a jak się ma zamknąć to tak samo.

Zico63b · Post autor: **Zico63b** » wt sie 24, 2010 16:36

Ale ten migacz to niech Kolega Zielon sprawdzi przy naciśniętym pedale hamulca i zaraz przy puszczonym znowu i opisze nam.

sash997 · Post autor: **sash997** » wt sie 24, 2010 16:44

kup smar miedziowy albo coś w spraju na styki i posmaruj (spryskaj) gniazdo żarówki bo nie łączy...oczywiście tak aby nie zrobić zwarcia

Zielony · Post autor: **Zielony** » wt sie 24, 2010 17:00

sash997 pisze: i posmaruj (spryskaj) gniazdo żarówki bo nie łączy...

Gniazdo działa. Bo w nocy jak wracałem silnik był zimny i kierunkowskaz działał!

Sprawdzę to z tym hamulcem ale wątpię że to coś zmieni ponieważ zawsze dojeżdżając do jakiegokolwiek skrętu hamuje i włączam kierunkowskaz równocześnie i po puszczeniu hamulca żadnych innych reakcji niema.

Zico63b · Post autor: **Zico63b** » wt sie 24, 2010 17:34

Cudów nie ma, za to są dwie tylko możliwości - już obie opisane: albo któraś z żarówek nie świeci albo brak jest masy (tu możliwy też brak ale masy w PRZEDZIE!).
Należy włączyć zapłon, cofania i pozycyjne, dalej migacz i obejść samochód zwracając uwagę czy któraś z lamp nie świeci, no powiedzmy dziwnie, inaczej.

sash997 · Post autor: **sash997** » wt sie 24, 2010 20:30

tak gniazdo działa ale tylko czasem...miałem to samo i wiem że jak posmarujesz to bedzie ok...

sash997 · Post autor: **sash997** » wt sie 24, 2010 20:33

najlepiej sprawdzić to jak ci nie świeci ta żarówka wyjść z auta walnąć ręką w zdeżak w okolicy nie działającego kierunkowskazu ewentualnie wyjąć go i poruszać żarówką, jeśli zacznie migać znaczy że nie łączy ...

Zielony · Post autor: **Zielony** » śr sie 25, 2010 15:11

Migacz zrobiony. po prostu przekaźnik prądu byś zaśniedziały i działa normalnie. Kontrolka znika zaraz po odpaleniu silnika bez gazowania. Po prostu przeczyściłem klamry i podładowałem akumulator. Ale światła przednie dalej się przyciemniają jak włączę klakson.

abpel · Post autor: **abpel** » pt sie 27, 2010 14:47

Sprawdz jeszcze napiecie fadowania akumulatora....efekt swiecacej kontrolki aku i gasnacej po przygazowaniu miałem przy konczacych sie szczotkach w altku co w efekcie powodowalo brak ladowania nawet po przygazowaniu

Zielony · Post autor: **Zielony** » wt sie 31, 2010 18:24

Wymieniłem szczotki. I teraz wszystko jest pięknie. Dzięki abpel. Oczywiście + leci.

A panowie nie chcę zakładać Next Topic to zadam tutaj kolejne pytanko.

Nie dawno miałem radio SONY. Raz działało raz nie. Kupiłem NOWE za 459 zł. Wkładam, podłączam i tu nic. Żadnych reakcji. Dzwonie do kolegi przyjeżdża (HONDA Civic 5D 1995r 1.5 V-tec E-cotec) podłącza mi swoje i też nie działa. Podłączam swojego SONY do niego i działa bez problemów, podłączam te za 459 zł i również pięknie działa.

I pytanie, dlaczego u mnie nie działa żadne radio? Przypuszczam że coś z kablami, ale co? I jak to sprawdzić?

(Bezpiecznik wymieniony na nowy, praktycznie wszystkie)

Zico63b · Post autor: **Zico63b** » wt sie 31, 2010 19:01

Zamienić ze sobą miejscami przewody w kostce ISO pojazdu (czerwono-biały z brązowo-czerwonym) lub odpowiadające w przewodach radia. Po prostu, VW ma układ przewodów taki, by nie-fachowiec nie dał rady grać niczym innym, niż z salonu VW a tam mają tylko "pod" ten układ.
Ale mimo to radyjko i tak powinno działać tylko nieprawidłowo, tzn za każdym wyjęciem klucza - gubić powinno ustawienia. Podejrzewam spalony styk w kostce stacyjki. W cienkim, brązowo-czerwonym napięcie musi być z włożonym kluczykiem - na zapłon nie trzeba przekręcać.

Zielony · Post autor: **Zielony** » śr wrz 01, 2010 21:42

czyli te przewody które wychodzą tak? Bo mam 2 kostki jedna od głośników a druga ta co daje zasilanie radiu itp. Tam po zamieniać kabelki?

Działało mi to radio nawet jak wyjąłem kluczyk ze stacyjki radyjko czasami grało i tylko wciskałem Off. A teraz żadne mi nie działa. Pozamieniam te kabelki jak nic nie pomorze to będę musiał jechać do " fachowca" ? Czy jest jeszcze jakiś inny sposób aby radio zadziałało.