golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie

p8pepe · Post autor: **p8pepe** » wt wrz 21, 2010 18:30

smolisty pisze:p8pepe, po odłączeniu czujnika temperatury w ogóle nie chce odpalić. Czujnik parę dni temu wymieniłem.

Ale na zimnym próbowałeś odpalić? Brak podłączonego czujnika dla komputera oznacza, że silnik jest zimny i powinien pracować na podwyższonych obrotach.

smolisty · Post autor: **smolisty** » wt wrz 21, 2010 20:02

p8pepe pisze:Ale na zimnym próbowałeś odpalić? Brak podłączonego czujnika dla komputera oznacza, że silnik jest zimny i powinien pracować na podwyższonych obrotach.

Sprawdzałem jakieś 3 godziny po 20km trasie, kolektor był jeszcze letni. Jutro rano sprawdzę jeszcze raz. Może po prostu miał taki kaprys, czasami tak mu odwala, a odpięty czujnik temperatury może nie mieć tu nic do rzeczy. Pozdro

damiano1987 · Post autor: **damiano1987** » śr wrz 22, 2010 23:14

Przepustnice sprawdzałeś? widze ze odme masz standardowo umieszczona wiec warto zajrzec do przepustnicy i wyczyscic. Zobacz także czy przepływomierz chodzi bez oporu, oraz sprobuj odłączyć na pracujacym silniku kostke od przeplywomierza i napisz co sie dzieje. Warto sprawdzić czy zawór powietrza biegu jałowego dobrze pracuje. Zaciśnij ten przewod(oznaczony na czerwono) jak silnik pracuje i napisz jak sie zachowuje: http://img534.imageshack.us/i/dsc00745s.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;

smolisty · Post autor: **smolisty** » czw wrz 23, 2010 01:26

damiano1987, dzięki za zainteresowanie moim tematem i rady.

Przepustnicę wyczyściłem i uszczelniłem miejsce, gdzie wchodzą te dwa wężyki u góry. Dmuchając w rurę od strony przepływomierza uchodziło tamtędy powietrze - teraz jest wszystko szczelne. Przepływomierz chodzi jak Bóg przykazał. Odłączałem tą wtyczkę od przepływomierza, ale nie jestem pewny jaki był tego efekt. Wydaje mi się, że silnik pracował bez zmian. Jutro to sprawdzę i nie omieszkam poinformować o wyniku. Zaciskając ten przewód, który zaznaczyłeś na zdjęciu silnik nie zmienia swojej pracy. A z tego, co czytałem, powinien się dławić (popraw mnie, jeśli nie mam racji). Jeśli tak, to powinienem go przeczyścić, right?

Jeżdżę z odpiętą sondą lambda.

I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Szarpie samochodem tylko na niskich obrotach, gdy jadę równym tempem i w początkowej fazie dodawania gazu lub popuszczając go. Nie wiem, czy da się zrozumieć to, co napisałem. Szarpie, gdy gaz jest wciśnięty minimalnie. Jak pedał jest wciśnięty np. do połowy, to nie szarpie. Czyli zmieniając biegi telepie golfem puszczając gaz, a drugi raz dodając go po zmianie biegu. PozdraVWiam

damiano1987 · Post autor: **damiano1987** » czw wrz 23, 2010 09:34

Right powinien silnik przygasać, powinieneś przeczyścić ale do tego trzeba kolektor dolotowy wyjmować bodajże. Chyba że sie da wlać przez rurke troche paliwa i podmuchac. Dziwna sprawa a stycznik ten u góry przepustnicy dobry jest? Ma białą kostkę i łatwo sprawdzić czy działa miernikiem powinien załączać i rozłączać. U mnie gaśnie jak przepływomierz odłączam:)

p8pepe · Post autor: **p8pepe** » czw wrz 23, 2010 13:10

damiano1987 pisze:Dziwna sprawa a stycznik ten u góry przepustnicy dobry jest? Ma białą kostkę i łatwo sprawdzić czy działa miernikiem powinien załączać i rozłączać. U mnie gaśnie jak przepływomierz odłączam:)

Czujnik maksymalnego wychylenia przepustnicy ma za zadanie tylko i wyłącznie wzbogacenie mieszanki przy pedale gazu wciśniętym do oporu. Inna sprawa, że może się zaciąć i wtedy, przynajmniej w moim przypadku, na wolnych obrotach miałem jakieś 5000 rpm

smolisty pisze: I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Szarpie samochodem tylko na niskich obrotach, gdy jadę równym tempem i w początkowej fazie dodawania gazu lub popuszczając go. Nie wiem, czy da się zrozumieć to, co napisałem. Szarpie, gdy gaz jest wciśnięty minimalnie. Jak pedał jest wciśnięty np. do połowy, to nie szarpie. Czyli zmieniając biegi telepie golfem puszczając gaz, a drugi raz dodając go po zmianie biegu. PozdraVWiam

Ale jak na jałowym go przegazujesz to obroty wchodzą i spadają płynnie? Bo z tego co napisałeś to typowałbym sprzęgło. Hamowanie silnikiem to typowo mechaniczny proces. Wtedy cały układ napędowy jest ze sobą sprzężony, a wtryskiwacze nie pracują.

MkII 1.3Digijet · Post autor: **MkII 1.3Digijet** » pt wrz 24, 2010 17:32

Nie wlewaj żadnego paliwa do zaworu powietrza biegu jałowego. Zaciśnięcie tego przewodu nie spowoduje żadnej zmiany pracy silnika gdy silnik już masz rozgrzany. Zmiana będzie tylko wtedy gdy silnik jest zimny. Ten zawór nie jest przyczyną Twoich kłopotów. Problem u Ciebie to zły skład mieszanki. Powiedz tylko czy coś wcześniej rozkręcałeś czy grzebałeś na lini przepływomierz kolektor ssący? Prawdopodobnie masz za bogatą mieszankę, wciskasz gaz, przepływomierz się podnosi a sonda lambda odcina drastycznie paliwo. Powiedz czy po odpięciu sondy jest ten sam problem.

AIRWOLF · Post autor: **AIRWOLF** » sob wrz 25, 2010 11:58

Paweł Marek pisze:sprawdx jego opory wg norm są na forum

Czy mógłbyś dać jakiś namiar na te opory do tego silnika, bo znalazłem jakieś ale niby z innego silnika.

p8pepe · Post autor: **p8pepe** » sob wrz 25, 2010 14:42

Między pinami 1 i 4 sprawdzasz czujnik temperatury. Dla 15 stopni Celsjusza powinno być ok 3000 Ohm.
Między pinami 2 i 3 sprawdzasz miernik ilości przepływającego powietrza. Opór powinien zmieniać się płynnie w całym zakresie pracy klapki.

Yoszi · Post autor: **Yoszi** » ndz wrz 26, 2010 09:26

Kolego widze że masz ten sam problem z którym walczyłem ponad miesiąc . Miesiąc męczarni , ludzi , mechaników , speców i tych co nie potrafią nawet oleju spuścić ...

Pojechałem do poleconego mi chłopaka , młodego , który po prostu od małego w tym siedzi . Co najciekawsze , sam ma takiego Golfiacza jak My , i odziwo z tym samym silnikiem .

Podjechałem do niego , lecz mój problem wyglądał następująco że auto mi przygasało na zimnym jak odpalałem i szarpało .
Tyle osób mówiło mi że " palec , kopułka , świece , kable do wymiany " Otworzyłem maske i zmienili zdanie bo wszystko jest nówka .
Ten młody chłopak , pokazał mi taki bączek , który znajduje sie na aparacie zapłonowym . On jest od tego żeby przyśpieszać zapłon , w czasie rozruchu samochodu . jak i podczas jazdy .
Odczepiając przewód od przepustnicy co idzie do tego bączka , ciągnąć powietrze przez przewód , powinna za jakąś chwilke zaskoczyć membrana , która przyśpiesza zapłon . U mnie tego nie było i ciągło powietrze non stop . Powód ? pęknięta membrana wewnątrz . Oczywiście tego nie da sie rozebrać i tego wymienić , trzeba założyć nowe . Nowe ? jak można założyć nowe skoro w 3 sklepach byłem i nie ma ? Edpol , VW . Po prostu tego nie ma nowego . Trzeba szukać używki . Założyłem innego bączka od kumpla . Efekt ?

Auto odpala dosłownie na Tyk , chodzi równo , baaa Pięknie ! lepiej sie wkręca od niskich obrotów .
Teraz i ja poszukuje takiego bączka ( zawór powietrza dodatkowego ) .

Sprawdz też to u siebie !
Powodzenia i napisz jaki efekt

MkII 1.3Digijet · Post autor: **MkII 1.3Digijet** » wt wrz 28, 2010 15:21

Ten bączek to nie zawór powietrza dodatkowego, ino podciśnieniowy przyspieszacz zapłonu. Ja taki kupiłem normalnie w motoryzacyjnym,oryginał bosch. Jak znajde pudełko podam numery

Damian3942 · Post autor: **Damian3942** » wt wrz 28, 2010 18:14

a odłącz wyczkę od przepływomierza i spróbuj zapalić go (bez dodawania gazu) jak bedzie ok to sprawdził bym przepływomierz (to za filtrem powietrza co idzie taka rura do wtrysku)

smolisty · Post autor: **smolisty** » wt wrz 28, 2010 18:20

Przepływomierz jest ok, sprawdzałem go. Problem raczej leży w przyspieszaczu zapłonu, bo dmuchając w przewód, który łączy go z przepustnicą, nie ma oporów - membrana najprawdopodobniej jest dziurawa. Jutro postaram się go kupić.

MkII 1.3Digijet, ile dałeś za ten podciśnieniowy przyspieszacz zapłonu?

tomekoperator · Post autor: **tomekoperator** » wt wrz 28, 2010 21:35

Ja za przyspieszacz zapłonu płaciłem 110 zeta,oryginał BOSCH. Facet w sklepie mówił że nikt nie robi tańszych zamienników. W Brzegu jest firma która regeneruje te przyśpieszacze miedzy innymi.
http://www.serwispomp.gensys.pl/index.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja też mam taki problem z odpaleniem gdy zimny, czujnik niebieski wymieniłem, zawór powietrza dodatkowego niby dobrze chodzi a dalej odpalę gdy zimny i gaśnie...