Nie jedzie na zadnym biegu

BixMen · Post autor: **BixMen** » pn paź 11, 2010 18:27

Witam
Dziś dopadł mnie problem z autkiem, chodzi o to ze chciałem dość gwałtownie ze zrywem ruszyć samochodem z dość mocno skręconymi kolami. No i wrzucam jedynkę dodaje gazu puszczam sprzęgło i ciach nie jedzie... po dodaniu gazu na biegu coś w silniku klekocze biegi wskakują wszystkie bez problemu tylko ze na żadnym ani drgnie. Co moze byc przyczyna? skrzynia do wymiany? sprzęgło jakieś przegłuby czy coś? nie znam sie na tym a jestem ciekaw ile wyniesie naprawa bo jak dosc sporo to niestety maszyna pojdzie na czesci. Prosze o szybka odpowiedz

pitru · Post autor: **pitru** » pn paź 11, 2010 19:16

Półosie się kręcą jak puścisz sprzęgło? Pewnie przegub szlag trafił.

BixMen · Post autor: **BixMen** » pn paź 11, 2010 20:11

cos sie kreci jak puszcze sprzeglo ale co to nie mam pojecia, licznik normalnie wtedy nabija mi kilosy i pokazuje strasznie nie dokladna predkosc. Na kazdym biegu cos tam grzechocze pod maska ale na 5 najglosniej ;]

stary · Post autor: **stary** » wt paź 12, 2010 16:04

zobacz czy ci sie przeguby wewnetrzne nie odkreciły/urwały widac je przy skrzyni

lukikiller · Post autor: **lukikiller** » śr paź 13, 2010 14:22

Tak, to na 100% przegub zewnętrzny, jeżeli się półoś kręci, a jeżeli nie kręci się półoś, to wewnętrzny.

BixMen · Post autor: **BixMen** » sob paź 23, 2010 10:24

tak to byl przegub ;] zza oslonki gumowej do rak wypadly mi ladnie lozyska