Silnik AFT nie odpala

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

denisz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 372
Rejestracja: pn sty 25, 2010 00:47
Lokalizacja: Wrocław

Silnik AFT nie odpala

Post autor: denisz » śr paź 13, 2010 16:05

Witam,

golf mi nie chce za diabła odpalić, walczę z nim już kilka dni. Dzisiaj skończyłem sprawdzanie wszystkiego co mi przyszło do głowy.
Ostatnia deska ratunku do prośba do Was o pomoc.

Auto:

golf 3, silnik AFT (wielopunkt) na Simos-ie, brak alarmu, fabryczny immo, bez LPG

Okoliczności usterki:
auto w trakcie jazdy (bezpośrednio po redukcji biegu - ale to zapewne bez znaczenia) zaczęło tracić obroty ale bez szarpania i nie reagować na pedał gazu. Zatrzymałem auto i ponownie odpalam.
I tu może coś istotnego: auto odpaliło bez problemów. Natychmiast po ruszeniu auto gasło. Kolejna próba - identycznie. Sprawdzam zatem na biegu jałowym - to samo - silnik zapala bez problemów, a po dodaniu gazu schodzi z obrotów i gaśnie. Podczas kolejnych prób odpalenia, silnik zapala coraz mniej chętniej, aż w końcu w ogóle nie chce odpalić i tak już zostało. Nie było wcześniej żadnych problemów, auto nie sygnalizowało, że coś źle działa.

I jeszcze może coś istotnego: silnik nie odpala tak jakby chciał a nie mógł. Nie, absolutnie nie podejmuje żadnych prób, żadnego choćby chwilowego spalania. Kręci jedynie rozrusznik, wskazówka obrotomierza maksymalnie wychyla się na 2 słupki (około 300 obrotów/min). Ewidentnie widać i słychać totalny brak spalania mieszanki podczas kręcenia rozrusznikiem.

Diagnoza na VAG: żadnych błędów!


Coś tam przy aucie potrafię zrobić więc zacząłem diagnozę. Co sprawdzone:

- czy jest iskra: jest na każdej świecy i odpowiednio mocna.
Odpada zatem cewka, czujnik położenia wału korbowego (bo takowy tu występuje oprócz czujnika położenia wałku rozrządu), przewody WN, kopułka i palec aparatu zapłonowego, przekaźnik sterownika (zresztą dla pewności zmostkowałem ten przekaźnik)

- czy nie przeskoczył rozrząd: nie, wszystko na znakach

- czy nie przestawił się zapłon: nie, po ustawieniu rozrządu na znakach sprawdziłem, że palec rozdzielacza jest w prawidłowym położeniu (więcej tu nie trzeba nic ustawiać, bo w AFT kątem zapłonu steruje komp)

- czy pompa paliwa podaje paliwo: tak. Przekaźnik i bezpiecznik OK, pompa się załącza. Sprawdziłem czy faktycznie podaje paliwo: podaje, odpiąłem dopływowy przewód paliwowy od listwy wtryskiwaczy i zmostkowałem przekażnik pompy- w ciągu 30sekund pompa wydaliła prawie litr benzyny. Jest to prawidłowa wydajność.

- czy wtryskiwacze podają paliwo: stwierdziłem, że podają. Takie pierdoły jak sprawdzanie napięć zasilania,masy i rezystancji wtryskiwaczy zrobiłem i jest OK. Sprawdzam zatem, czy na wtryskiwacze komp podaje sygnały: podaje. Co prawda sprawdzałem zwykłym woltomierzem zmiany napięcia na wtyczkach do wtryskiwaczy ale było widać, że napięcie się szybko zmienia jak kręci rozrusznik. Poza tym po włożeniu wyczyszczonych i suchych świec i kilku próbach odpalenia silnika wyciągam świece i są mokre i pachną benzyną. Wniosek: paliwo jest podawane z wtryskiwaczy.

- próby z podładowanym akumulatorem i odpalanie od innego auta nie przyniosły rezultatu.


No i tu się poddałem.
Jest iskra, jest paliwo to czemu kompletnie nie próbuje zapalić. Kombinuję już ze wszystkim:
- może immobilajzer - raczej nie. Po pierwsze byłby błąd na VAG. Po drugie co immo może odcinać: pompę paliwa, sygnał z kompa na wtryski, zapłon. Chyba tylko to, a to wszystko działa.
- może komputer: ale co jest potrzebne z kompa do choćby prób odpalenia silnika: sygnał na cewkę zapłonową i sygnał na wtryski, a to działa.
- może regulator cisnienia paliwa: ale nawet jeśli, to cokolwiek silnik próbował by odpalić - bo ten regulator to nie jest zawór typu "zamknięty-otwarty", nawet jak się zepsuje to i tak paliwo będzie dostarczane, tylko że pod złym ciśnieniem

Generalnie mi to wszystko wyglądało na brak dostarczania paliwa do spalania. Ale paliwo jest. Sprawdzałem tylko 2 z 4 wtryskiwaczy i w zasadzie nie wiem czy wtryski podają paliwo w odpowiedniej ilości ale to raczej bez znaczenia, bo cokolwiek powinien silnik próbować podczas rozruchu.

W zasadzie pozostaje chyba tylko jedno: brak odpowiedniej kompresji w cylindrach. Mogła np strzelić uszczelka pod głowicą. Czy to można brać pod uwagę, bo z wnętrzości silnika jestem noga.

Panowie, czy ktoś może tu coś jeszcze wywnioskować i podpowiedzieć? Może ja gdzieś się pomyliłem?
Ja już sam nie dam rady tematu ruszyć dalej.
Ostatnio zmieniony śr lis 17, 2010 17:12 przez denisz, łącznie zmieniany 4 razy.



denisz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 372
Rejestracja: pn sty 25, 2010 00:47
Lokalizacja: Wrocław

Silnik AFT kompletnie nie odpala - serdeczna prośba o pomoc

Post autor: denisz » śr paź 20, 2010 18:17

dzisiaj sprawdziłem czujnik temperatury płynu chłodzącego i przy okazji na VAG-u zauważyłem coś, co mnie zastanawia.

Chodzi o czas wtrysku. Jak próbuję odpalić, to VAG pokazuje ten czas na ponad 30 milisekund. Na samym początku, pierwsza sekunda kręcenia rozrusznikiem, ten czas wynosi nawet ponad 60ms i spada do tych 30ms.

Kompletnie nie mam żadnego odniesienia, czy to aby nie za dużo i mi silnik zalewa i dlatego nie odpala.
Czy ktoś się orientuje, czy te czasy wtrysku są normalne - w momencie rozruchu silnika (kręcenie rozrusznikiem), temperatura silnika 11 stopni.

Poniżej jak to wyglądało:
Obrazek



Awatar użytkownika
trollu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 384
Rejestracja: wt cze 29, 2010 12:08
Lokalizacja: SKL / Cz-wa
Kontakt:

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: trollu » śr paź 20, 2010 22:54

hmmm pod okienkami z wartościami są przedziały. czasem wartości na silniku nie powinny się mieścić w tych przedziałach?


Obrazek

adirol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr paź 20, 2010 20:40

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: adirol » śr paź 20, 2010 23:03

Czy ten silnik ma czujnik Hala?



denisz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 372
Rejestracja: pn sty 25, 2010 00:47
Lokalizacja: Wrocław

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: denisz » śr paź 20, 2010 23:18

trollu pisze:hmmm pod okienkami z wartościami są przedziały. czasem wartości na silniku nie powinny się mieścić w tych przedziałach?
nie, nie
te przedziały są podane dla pewnych warunków pracy silnika - jak silnik pracuje.
Zerknij np na temperaturę płynu chłodzącego. Zakres jest tam 80-110 stopni. Czy to oznacza, że temp 11 jest zła i auta nie odpalę.
Zakres 2-4ms wtrysku jest zakresem podczas jazdy. A jaki jest prawidłowy zakres przy rozruchu - właśnie o to pytam

adirol pisze:Czy ten silnik ma czujnik Hala?
A co masz na myśli? Bo są dwa Halle.
Dobra wiem, pewnie czujnik w aparacie zapłonowym. Tylko, że to się nazywa czujnik położenia wałku rozrządu. Tu prawie wszyscy nazywają to Hall, a to tylko określa zjawisko, które wykorzystuje czujnik do pomiaru. To tak jakby czujnik temperatury płynu chłodzącego nazywać Termistorem czy Termikiem. A ten termik jest i w czujniku temp. płynu, powietrza, chłodnicy. I o jaki termik będzie chodzić?


Przepraszam Ty chcesz mi pomóc a ja sadzę wywody - ale jak już była okazja to się wyżaliłem.

Ok, adirol, w tym silniku są dwa "Halle" - jeden od wału korbowego, drugi od wałku rozrządu (w aparacie zapłonowym). Ten drugi mnie nie interesuje, bo jak są te 2 Halle, to ten z aparatu zapłonowego w ogóle mogę wyciągnąć z i tak auto odpali.
A ten pierwszy jak pisałem, niby sprawdziłem. Tzn generuje impulsy ale czy dobre i czy komputer dobrze je podaje na cewkę to nie wiem. Musiałbym te elementy podmienić a nie mam skąd. Do tego oba cholerstwa są drogie.
Ostatnio zmieniony śr paź 20, 2010 23:27 przez denisz, łącznie zmieniany 1 raz.



adirol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr paź 20, 2010 20:40

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: adirol » śr paź 20, 2010 23:46

Właśnie o ten mi chodziło a o drugim nie wiedziałem. na przyszłość przyda się ta informacja :) Jak napisałeś wcześniej kompresja ot tak nie mogła Ci zniknąć, a jeśli chcesz to sprawdzić to zobacz czy uda Ci się ręką zakręcić koło pasowe od wału korbowego więc jedyna opcja jest taka, że albo iskra albo wtrysk następuje nie w tym czasie co trzeba



denisz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 372
Rejestracja: pn sty 25, 2010 00:47
Lokalizacja: Wrocław

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: denisz » śr paź 20, 2010 23:56

adirol pisze:Jak napisałeś wcześniej kompresja ot tak nie mogła Ci zniknąć, a jeśli chcesz to sprawdzić to zobacz czy uda Ci się ręką zakręcić koło pasowe od wału korbowego
adirol, nie bardzo rozumiem, możesz rozwinąć. Co mi ma dać informacja, że ręcznie można kręcić wałem korbowym?



adirol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr paź 20, 2010 20:40

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: adirol » czw paź 21, 2010 13:03

Wydaje mi się że jeśli kompletnie padła Ci kompresja na wszystkich cylindrach, co jest raczej niespotykane to nie będziesz miał większego problemu z zakręceniem wałem ręką(brak ciśnienia spowoduje jego lekkie obracanie nawet ręką)



denisz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 372
Rejestracja: pn sty 25, 2010 00:47
Lokalizacja: Wrocław

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: denisz » czw paź 21, 2010 13:11

adirol pisze:Wydaje mi się że jeśli kompletnie padła Ci kompresja na wszystkich cylindrach, co jest raczej niespotykane to nie będziesz miał większego problemu z zakręceniem wałem ręką(brak ciśnienia spowoduje jego lekkie obracanie nawet ręką)
ok, teraz jasne, dzięki. Kumpel ma mi załatwić manometr ale załatwia go już tydzień. Wtedy pomierzę i zobaczymy ale tak, jak piszesz: jakby padła kompresja to przecież nie trzech cylindrach jednocześnie.



Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: norek111 » czw paź 21, 2010 20:31

czas wtrysku przy temp. 12 stopni mam 62.22 ms czyli przy 11 stopniach będzie około 64 ms
mogę zaproponować jedynie sprawdzenie sterownika (podsyłasz - odsyłam)


jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM

Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: jhosef » czw paź 21, 2010 21:09

Ciekawy przypadek masz. Ja miałem raz taki przypadek, paliwo jest, iskra jest a nie pali nagle. I też nawet nie zagaduje. Sprawa była bardzo prosta ale nie aż taka oczywista do wykrycia. W palcu aparatu zapłonowego ściął się klin i przestawił się dając iskrę w niewłaściwym punkcie. NA pierwszy rzut oka wyglądało oki bo przecież jest na miejscu:)



denisz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 372
Rejestracja: pn sty 25, 2010 00:47
Lokalizacja: Wrocław

Silnik AFT kompletnie nie odpala - czy zalewa świece?

Post autor: denisz » czw paź 21, 2010 21:46

norek111 pisze:czas wtrysku przy temp. 12 stopni mam 62.22 ms czyli przy 11 stopniach będzie około 64 ms
dzięki norek, wiem przynajmniej, że nie muszę dokładnie sprawdzać wszystkich czujników odpowiedzialnych za obliczanie czasu wtrysku, a to już coś.
jhosef pisze:Ciekawy przypadek masz. Ja miałem raz taki przypadek, paliwo jest, iskra jest a nie pali nagle. I też nawet nie zagaduje. Sprawa była bardzo prosta ale nie aż taka oczywista do wykrycia. W palcu aparatu zapłonowego ściął się klin i przestawił się dając iskrę w niewłaściwym punkcie.
palec był sprawdzony jako jeden z pierwszych. Ustawiony idealne. Wyczyściłem styki. I nic.
Ale tak jak piszesz, tu bezpośrednim powodem też pewnie jest niewłaściwy moment iskry na świecach/cewce.

Dzisiaj w ramach po prostu sprawdzenia wszystkiego co się da sprawdziłem zasilanie wszystkich czujników, rezystancje i takie tam pierdoły oraz zespół przepustnicy, a także napięcia na wtyczce komputera. Wszystko ok.
Odpiąłem przepływomierz (ciekawe, wtyczka od przepływki wyjęta a VAG błędu nie widział) i próbowałem zapalić - nici z tego.
To samo zrobiłem po kolei z innymi czujnikami (rzecz jasna poza czujnikiem położenia wału korbowego) - nici z tego.
No sprawdzę jeszcze to sprężanie w cylindrach ale to już raczej w celach edukacyjnych.

Wychodzi na to, że skoro jest paliwo we wtryskiwaczach i wszystkie czujniki są ok (na co dodatkowym dowodem jest prawidłowy czas wtrysku przy rozruchu), to zostają 2 rzeczy: komputer lub czujnik położenia wału korbowego.
norek111 pisze:mogę zaproponować jedynie sprawdzenie sterownika (podsyłasz - odsyłam)
dzięki za propozycję. W tej sprawie napiszę na priva



denisz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 372
Rejestracja: pn sty 25, 2010 00:47
Lokalizacja: Wrocław

Re: Silnik AFT nie odpala - czy przeskoczył rozrząd?

Post autor: denisz » pt paź 22, 2010 13:48

Przepraszam, że piszę post pod postem ale coś mi znowu zaświtało.

Chodzi o okoliczność usterki - natychmiast po redukcji biegu. Stało to się w miejscu, którym często jeżdżę więc dokładnie wiem jaka była sytuacja i oto:

Długa, szeroka prosta - jadę tam zawsze na 5-tym biegu 80km/h.

Z tej prostej muszę skręcić więc jak widzę, że jestem niedaleko zjazdu to puszczam pedał gazu i się ciągnę się na tej 5-ce. Tak pokonuję zakręt i jak wychodzę z zakrętu i jestem już na prostej to redukuję z 5-ki na 3-kę lub 4-kę w zależności od prędkości.

W tamtym przypadku powinienem raczej zredukować na 3-kę a zredukowałem na 4-kę. I właśnie wtedy, natychmiast - wrzucenie 4-ki, gaz i silnik schodzi z obrotów.

To kurcze by sugerowało przestawienie rozrządu. Tyle, że sprawdziłem (nic też nie stukało po tej redukcji, silnik odpalał) ale może coś nie do końca dobrze sprawdzam. Jak to robię:

ustawiam znak na kole zębatym wałka rozrządu - jak się pokrywa ze znakiem na obudowie idę sprawdzić, czy znak na kole zamachowym przy sprzęgle też się pokrywa. No i tak jest - oba znaki na tych kołach się pokrywają.

Zastanawiam się jednak nad kołem zębatym wałka pośredniego - tego, który "zasila" pompę oleju i aparat zapłonowy. Tego nie sprawdzałem i nawet na chwilę obecną nie wiem jak.

Czy jeśli znaki na kole wałku rozrządu i kole zamachowym się pokrywają, to mógł mimo to przeskoczyć wałek pośredni?
Chyba nie, bo palec rozdzielacza jest wtedy, co sprawdziłem, we właściwej pozycji (i jak widać na VAGu, w grupie 007 "parametry" zapłonu są ok). Ale zapytać nie zaszkodzi.



Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Silnik AFT nie odpala - czy przeskoczył rozrząd?

Post autor: norek111 » pt paź 22, 2010 14:22

wałek pośredni podczas ustawiania rozrządu może być ustawiony jak tylko sobie chcesz bo ustawiasz znak w aparacie na końcu roboty i sprawdzasz dokładny kąt Vagiem


jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk3 (1991- 1997)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości