SWAP Pierburga 2E2 I 2EE na Webera by KamilW

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » wt sty 18, 2011 21:15

a co do schodzenia paliwa to jeśli nie masz wycieku to jest to nierealne. paliwo nie wyparuje z komory tak samo od siebie. co ci się dokładnie dzieje??? opisz spróbuję pomóc. nie umisz odpalić po postoju, czy co???

nygdar · Post autor: **nygdar** » śr sty 19, 2011 20:23

mcgajwer//////// jeszcze nie mam lpg.Sama benzyna.Co do problemu z paliwem dzis zobaczyłem że uszczelka pod gażnikiem jest mokra i była zaschnięta plama na kryzie od paliwa,znaczy po paliwie. A i jezscze jedno mam do regeneracji ,uszczelnienia oś przepustnicy 1-ego przelotu bo strasznie swiszcze lewe powietrze,.A po postoju /nocy/,muszę długo kręcić zanim zaskoczy.A tak ogulnie to FOS z łodzi 34s2c12 chodzi zadowalająco. 1,6PN kryza tekstolit 0,8mm, gażnik,dysze120-150 ,po naprawde małych ingeręcjach w dolot powietrza pasuje dolot pierburga,pomiędzy gażnik a dolot( uszczelka z kartonu-kryza z MDF /panel połogowy-ok 05-07mm/

-uszczelka gumowa- dolot,i narazie wszystko działa.A propo lpg to nie zakładam miksera,tylko będę prubował zainstalować gaz przez dodatkowe otwory w gażniku http://img401.imageshack.us/img401/7206 ... et5.th.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; , zobaczymy co z tego wyjdzie.

Co do wycieku dzięki za ewentualną pomoc .POZDRO

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » śr sty 19, 2011 22:42

No jak masz czas i checi to kombinuj. Ja może jutro zacznę sie bawić z kryzą trochę, ew. w piątek reszta jak bedzie czas. w razie czego dam znać co i jak. pozdr.

nygdar · Post autor: **nygdar** » czw sty 20, 2011 20:06

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z gażnika fos34s2c12 w golfie mk2 wycika mi paliwo na postoju. W czasie jazdy jest ok.Po nocy jest sucho w komorze pływakowej ,bardzo długo muszę krecic aby zapalić

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » czw sty 20, 2011 22:07

no kolego jak ci paliwo wycieka z komory pływakowej to nie jest ciekawie, bo nie ma ono takiej mozliwości, nie ma tam żadnego spustu, a inna drogą nie przejdzie, bo jak auto stoi to silnik go nie wyssie przecież. więc pierwsze co zrób to zobacz czy komora pływakowa nie jest pęknięta, od środka będzie widoczna rysa, a z zewnątrz mokre w tym miejscu, plama zawsze zostaje. a żeby alu pękło to dużo nie trzeba robić.

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » czw sty 20, 2011 22:12

a jak nie dojdziesz do tego czy jest pęknięty to wyciąg go z auta, odkręć pokrywe komory, zalej komorę benzyną do połowy (nie do pełna), postaw gaźnik na białej kartce A4 (bez pokrywy) i po paru godzinach luknij se na kartkę w którym miejscu jest mokra, pofalowana, albo zżółkła.

nygdar · Post autor: **nygdar** » pt sty 21, 2011 17:15

no tak logiczne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzięki za radę

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » sob sty 22, 2011 12:43

spoko

nygdar · Post autor: **nygdar** » ndz sty 23, 2011 18:33

wyciek zlikwidowany uszczelnione dysze paliwowe fos34s2c12 chodzi gladko i czyściutko ,teraz czas na lpg

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » ndz sty 23, 2011 23:46

z dyszy ci leciało???

jakim cudem??? chyba ze z tej co jest z boku gaźnika? widze ze masz ten sam gaźnik co ja. identyczne nr-y. ja go wytachałem z DF-a.

no to powodzenia przy LPG. ja zakładam mikser i nie bede sie z tym bawić. itak bede goferka sprzedawać

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » pn sty 24, 2011 20:21

To tak. weber chodzi, na benzynie i na gazie auto lata, tylko coś mu sie dzieje. Czyli: bardzo szybko sie nagrzewa, i coś śmierdzi tak jakby na palony plastik, czy gumę czy jeszcze coś innego, o wydech sie nic nie opiera, i najciekawsze ze nic nigdzie sie nie kopci, czuć to w okolicach jakby kol. ssącego. tak jakby coś na nim sie jarało. ale nigdzie nie dymi, czuć jakąś spalenizną, i szybko sie grzeje, węże wodne da się dotkąć, dolny jest zimny a zza silnika taka temperatura wychodzi ze aż w oczy szczypie. mam gaźnik fos34s2c12 kryza z alu, uszczelki z bloku technicznego przesmarowane silikonem. troche mnie martwi ten smród żeby mi auto sie nie wyjarało.

miał ktos tak już? jutro wracam do pierdka bo potrzebuje auto a tak sie boje jeździć, i zobacze czy bedzie tak samo.

nygdar · Post autor: **nygdar** » pn sty 24, 2011 20:41

no z głównych dysz paliwowych,przez gwint leciało na zewnątrz,zalozylem uszczelki i nie leci

,w sumie to niewiem czy powinny być ,ale nie cieknie........................A jaki masz dolot powietrza,z mikserem ci wejdzie.Gazior ze szrotu za 15 zyla. Cały koszt swapa 65zyla.Dokupilem linke ssania od cieniasa .za 50zyla

nygdar · Post autor: **nygdar** » pn sty 24, 2011 20:59

może to silikon sie jara ,apropo lpg to wymyśliłem że nawiece pokrywę gażnika przegwintuje wstawie kolanka od mikserów i po zawodach

teoretycznie.Bo jak wstawie mikser to mi dolot nie wejdzie

mcgajwer · Post autor: **mcgajwer** » pn sty 24, 2011 21:13

dolot mam ori czyli 1.6 PN. ledwo weszło, ale itak jak zamkne maske to sie opiera, musze wymyslic cos innego. też myślałem o silikonie ze sie jara ale to jest do 360*C a na kol. ssącym nie ma ani połowy z tego.

juz myślałem ze jak skrobałem stary silikon i ze coś naleciało na kol. wydechowy, ale by sie kopciło. a najbardziej martwi mnie to ze sie ekspresowo nagrzewa. wydech nawet za ekspresowo.