Jaki olej?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Jaki olej?
bungee, jeszcze kwestia czy silnik ma DPF czy nie. Jak nie ma to 505.01, jak ma to jest inna norma o małej zawartości popiołów. Niestety nie pamietam w tej chwili numeru dla normy (506.01?). Ale na pewno syntetyk. Nie słuchaj takich "porad"
Jaki olej?
Mi sie tez zbliza wymiana oleju.
Bedzie to moja 1 wymiana, poniewaz auto kupilem jesienia i koles zalal Castrola 15W40, choc wczesniej powiedzial, ze byl zalany 10W40 (kartka pod maska).
Na pytanie czemu zalal mineral - standardowo, bo silnik juz ma ponad 200k
Poczytalem Was tu panowie i chyba nie ma wiekszych obaw, zebym wrocil teraz do 10W40?
Wiadomo, ryzyko jest zawsze, ale w tym przypadku chyba 1 raz mineral nie zaszkodzil silnikowi?
Zmienic chce na polsyntetyk glownie dlatego, ze czytalem, ze na zimnym silnik ciszej i przyjemniej pracuje i ulatwia rozruch w mrozne dni.
Ogolnie problemow nie mam z silnikiem, z rozruchem, ale przy -15 mocno inaczej silnik chodzi niz po rozgrzaniu.
Kwestie, ktory olej zostawie na pozniej, poczytam opinie, narazie sie zastanawiam wlasnie czy porzucic mineral.
Bedzie to moja 1 wymiana, poniewaz auto kupilem jesienia i koles zalal Castrola 15W40, choc wczesniej powiedzial, ze byl zalany 10W40 (kartka pod maska).
Na pytanie czemu zalal mineral - standardowo, bo silnik juz ma ponad 200k
Poczytalem Was tu panowie i chyba nie ma wiekszych obaw, zebym wrocil teraz do 10W40?
Wiadomo, ryzyko jest zawsze, ale w tym przypadku chyba 1 raz mineral nie zaszkodzil silnikowi?
Zmienic chce na polsyntetyk glownie dlatego, ze czytalem, ze na zimnym silnik ciszej i przyjemniej pracuje i ulatwia rozruch w mrozne dni.
Ogolnie problemow nie mam z silnikiem, z rozruchem, ale przy -15 mocno inaczej silnik chodzi niz po rozgrzaniu.
Kwestie, ktory olej zostawie na pozniej, poczytam opinie, narazie sie zastanawiam wlasnie czy porzucic mineral.
Jaki olej?
Ja po zakupie nie zastanawiałem się ani co było wlane ani dlaczego , zalałem Motulem syntetykiem , teraz bardziej z ciekawości niz potrzeby skusiłem się na Magnateca . I nadal jestem po tej stronie barykady która twierdzi że jak silnik niedomaga to sie go naprawia a nie zmienia olej na "gęsty " . A żeby była jasność to nalatane mam pewnie grubo ponad 300k chociaż budzik pokazuje całkiem co innego
Pozdrawiam .
Pozdrawiam .
- wegi
- Użytkownik
- Posty: 337
- Rejestracja: sob wrz 30, 2006 17:22
- Lokalizacja: Kaliska / Stara Kiszewa (pomorskie)
- Kontakt:
Jaki olej?
co to za przebieg 200 tyś.km dla diesla.Tical pisze:Na pytanie czemu zalal mineral - standardowo, bo silnik juz ma ponad 200k
U mnie w Passacie B4 1,9 TDI AFN raczej z pewnym przebiegiem 395000 km (sprowadzałem sam jak miał 340000 km) cały czas lany jest 10W40 (Motul) i nawet przy -20 silnik odpalał od pierwszego rozruchu bez klepania szklanek.
Poprzednio w 1,9 TD AAZ lałem 10W40 przez 70 tyś km jakie nim robiłem, mój ojciec do tej pory leje taki olej w tym aucie i auto jeździ bez problemów.
Toyota RAV4 II D-4D 2005
VW Golf II 1,6 TD 1V 1991
dawniej:
VW Passat B4 1,9 TDI AFN 1996
VW Golf II 1,6 D JP 1991
VW Golf III 1,6i + LPG ABU 1993
VW Golf III 1,9 TD Variant 1997
VW Golf II 1,6 TD 1V 1991
dawniej:
VW Passat B4 1,9 TDI AFN 1996
VW Golf II 1,6 D JP 1991
VW Golf III 1,6i + LPG ABU 1993
VW Golf III 1,9 TD Variant 1997
Jaki olej?
A co zalecacie do 1,9 TDi AGR. Przebieg 190 tyś 2001 rok ??
Moje auto: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... #p4524290/" onclick="window.open(this.href);return false;
Jaki olej?
kalbi_vw zalej syntetyka zgodnego z normą 505.00 , jakiej marki to już kwestia drugorzędna , jedni leją to , inni tamto i każdy sobie chwali.
PS. Na stronie głównej jest podana błędna norma dla tych silników.
PS. Na stronie głównej jest podana błędna norma dla tych silników.
Jaki olej?
riggs a co powiesz o Castrolu 5W40 ?? Nad takim się zastanawiałem. Jest to mój pierwszy Diesel i chcę zrobić dobry zakup
Moje auto: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... #p4524290/" onclick="window.open(this.href);return false;
Jaki olej?
Jakbyś chciał w silnik wbuzować 0W-30 lub 5W-30 to i owszem - wymyje silnik dokładnie do tego stopnia ze może się zacząć pocić gdzieś na uszczelniaczach ale nigdy w przyp przesiadki na 10W.Tical pisze:Poczytalem Was tu panowie i chyba nie ma wiekszych obaw, zebym wrocil teraz do 10W40?
Wiadomo, ryzyko jest zawsze,
olej jak olej... To już lepiej zalej polskiego Lotosa, przynajmniej nie przepłacisz za magię nalepki...kalbi_vw pisze:a co powiesz o Castrolu 5W40 ??
Spróbuj Valvoline Max Life 5W-40... wielu sobie chwali
Spróbuj Liqui-Moly TopTec 4100... podobnie...
Spróbuj Motul 6100 Synergie +...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Jaki olej?
ja koledzy do 1.9TDI ATD leje mobil 1 5W30 505.01 i jestem bardzo zadowolony. Serwis robię co 15tyś km, i nie pobiera oleju, no ale u mnie przebieg robi robote---85000km
Ale...
... mam firmowego caddego mk3 07r 2.0SDI przebieg 112000tys i też leje ten sam olej i brak jakich kolwiek problemów podobnie jak w poprzednim caddym 04r 2.0SDI 412000km, choć ten już potrafił 1-1.5l wessac.
Więc ja śmiało mogę do silników z pompowtryskami polecić tego mobila gdyż jest sprawdzony osobiście przezemnie.
I jeszcze jedna kwestia, mianowicie wcale nie jest dobre dla motoru zmienianie co chwile oleju(mówię tu o firmach a nie specyfikacji tech.). Wiecie z mobila na castrola, z motula na mobila itp itd. Każdy olej jest inny, jeśli miałeś castrola to nie powinno się zalać mobila, gdyż castrol pozostawia taki specyficzny nalot po sobie w silniku. I ewentualnie żeby zmienić go później na inny, powinno się zrobić specjalną tak jak by płukanke silnikowi żeby się pozbyć tych pozostałości po castrolu. Ale każdy niech robi co uważa, tylko dla mnie jest głupota tworzyć coś jeśli do tej było było wszystko ok. Jeżdżę na mobilu to leje mobil, jeżdżę na vavoline to wlewam go znowu, a nie auto ma 200tys km i 20rodzajów oleju już sprawdziło------- głupota!!!!!
Ale...
... mam firmowego caddego mk3 07r 2.0SDI przebieg 112000tys i też leje ten sam olej i brak jakich kolwiek problemów podobnie jak w poprzednim caddym 04r 2.0SDI 412000km, choć ten już potrafił 1-1.5l wessac.
Więc ja śmiało mogę do silników z pompowtryskami polecić tego mobila gdyż jest sprawdzony osobiście przezemnie.
I jeszcze jedna kwestia, mianowicie wcale nie jest dobre dla motoru zmienianie co chwile oleju(mówię tu o firmach a nie specyfikacji tech.). Wiecie z mobila na castrola, z motula na mobila itp itd. Każdy olej jest inny, jeśli miałeś castrola to nie powinno się zalać mobila, gdyż castrol pozostawia taki specyficzny nalot po sobie w silniku. I ewentualnie żeby zmienić go później na inny, powinno się zrobić specjalną tak jak by płukanke silnikowi żeby się pozbyć tych pozostałości po castrolu. Ale każdy niech robi co uważa, tylko dla mnie jest głupota tworzyć coś jeśli do tej było było wszystko ok. Jeżdżę na mobilu to leje mobil, jeżdżę na vavoline to wlewam go znowu, a nie auto ma 200tys km i 20rodzajów oleju już sprawdziło------- głupota!!!!!
Jaki olej?
Zalej najpierw 10W, jak po całym dystansie do kolejnej wymiany nie zauważysz ubytku oleju na poziomie takim że będzie trzeba dolewać (bo ze coś tam weźmie to normalnie - ma prawo) to możesz się przesiąść na 5W przy następnej wymianie. Wiadomo lepsze wrogiem dobregoTical pisze:a jakbym chcial syntetyk?
Czy juz nie przeginac?
No tutaj bym polemizował...marco_pl pisze:I jeszcze jedna kwestia, mianowicie wcale nie jest dobre dla motoru zmienianie co chwile oleju(mówię tu o firmach a nie specyfikacji tech.). Wiecie z mobila na castrola, z motula na mobila itp itd. Każdy olej jest inny, jeśli miałeś castrola to nie powinno się zalać mobila, gdyż castrol pozostawia taki specyficzny nalot po sobie w silniku. I ewentualnie żeby zmienić go później na inny, powinno się zrobić specjalną tak jak by płukanke silnikowi żeby się pozbyć tych pozostałości po castrolu. Ale każdy niech robi co uważa, tylko dla mnie jest głupota tworzyć coś jeśli do tej było było wszystko ok. Jeżdżę na mobilu to leje mobil, jeżdżę na vavoline to wlewam go znowu, a nie auto ma 200tys km i 20rodzajów oleju już sprawdziło------- głupota!!!!!
Nie pamiętam sytuacji w której mój silnik 2x z rzędu zalany został tym samym olejem... Z prostej przyczyny: sam siedzę w olejach i leję w silnik zawsze to na co akurat jest jakaś promocja... Już dawno wyleczyłem się z olejów po 180zł za 4L bo jest nagonka. Zawsze nie płace więcej jak 90zł za 5L (w hurcie) za markowe oleje 5W (poprzednio miałem Valvoline`a, przed nim był Liqui-Moly czy na odwrót a teraz jest Total) Przewaliłem większość marek olejowych dostępnych na naszym rynku i jakoś silnikowi nie zaszkodziło, jedyne co zauważyłem to zwiększoną konsumpcję oleju na Mobilu 5W-50 i w ogóle jakoś nie podobał mi się dźwięk pracującego na nim silnika - ale to odczucie subiektywne, bo zapewne olej ten ma wielu zwolenników.
Castrol Magnatec zaszlamił mi silnik - wyszło po płukance
LM - dłużej stukają szklanki po rozruchu ale bardzo odporny na konsumpcję
Valvoline - jest super po wymianie, po 7-8 tyś km "słychać" iż olej utracił część swoich właściwości (po dłużej stukających hydroregulatorach przy porannym rozruchu)
Itp, itd...
W każdym bądź razie nic niedobrego z silnikiem czy turbiną się nie dzieje, wszystko sprawnie działa i jeździ a wymiana oleju kosztuje mnie zawsze ok 110zł z wkładem filtra
Także Ty możesz się uwiesić jednego producenta ale nie siej herezji że zmiana olejów jest niekorzystna dla silnika.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Jaki olej?
ja tam mam swoje zdanie, swoje doświadczenia itd. Herezji nie sieje, wyraziłem swoją opinię, swoje zdanie i doświadczenia i tyle. Ty sądzisz co innego i szanuje to.
Sam mówisz że jeden traci szybko właściwości, drugiego pije motor, następny znowu działa tak że sutkają szklanki itp itd. Ja jeżdze dużo, ok 10-12tys km miesięcznie, drażniły mnie częste wymiany oleju i raz zalałem LongLife jakiś. I silnik zaczął dziwnie pracować, oleju ubywało i wróciłem znowu do tamtego i spokój. Leje tylko jeden, nic nie sutka, nie wciąga go, nie traci właściwości itp. Dlatego polecam go i przedstawiłem swoje uwagi do tego wszystkiego.
Sam mówisz że jeden traci szybko właściwości, drugiego pije motor, następny znowu działa tak że sutkają szklanki itp itd. Ja jeżdze dużo, ok 10-12tys km miesięcznie, drażniły mnie częste wymiany oleju i raz zalałem LongLife jakiś. I silnik zaczął dziwnie pracować, oleju ubywało i wróciłem znowu do tamtego i spokój. Leje tylko jeden, nic nie sutka, nie wciąga go, nie traci właściwości itp. Dlatego polecam go i przedstawiłem swoje uwagi do tego wszystkiego.
Jaki olej?
2 cykle na Motulu już mi wystarczą, czas na zmianę Wg specyfikacji zdumiewająco dobre parametry ma Lotos Quazar Ktoś używa ??Piasek pisze:zmiana olejów jest niekorzystna dla silnika.
To właśnie urok Castrola, trochę uszczelnia wycisza ale kosztem nagarów i szlamu, sam byłem jego ofiarą Wystarczy poszukać na forum Corolli , co robi Castrol SLX z silnikami VVTiPiasek pisze:Castrol Magnatec zaszlamił mi silnik - wyszło po płukance
Jaki olej?
Ja się zgadzam z Piasek sam lałem MOTUL 6100 SYNERGIE 10W40 ale doszedłem do wniosku że nasze polskie produkty wcale nie są gorsze od zachodnich , spełniają te same normy jakościowe i posiadają aprobaty producentów w tym wszelakie normy VW.
Zalałem LOTOS SEMISYNTETIC 10W40 i nie widzę kompletnie żadnej różnicy między nim a MOTULEM. Nie słychać szklanek i po osiągnięciu temperatury roboczej silnik pracuje jedwabiście. Konsumpcja oleju na tym samym poziomie co na MOTUL.
Jest natomiast taki pozytyw że na MOTUL kiedy mu dawałem ostro w palnik to puszczał na wysokich obrotach czarnego dyma , takiego że widziałem go we wstecznym lusterku , a teraz na LOTOS zupełnie tego nie ma. Owszem dymka puści ale już go nie widzę w lusterku bo jest na tyle niewielki że się rozprasza tuż nad ziemią.
Dlatego jak Piasek wyleczyłem się z drogich olejów bo wiem że płacimy głównie za logo producenta a dostajemy ten sam produkt.
Niedawno pisałem że Grupa Orlen rozlewa w Trzebini MOBILA. Była to pomyłka , MOBILA rozlewa LOTOS a Rafineria Trzebinia rozlewa CASTROLA. Informacja 100% sprawdzona bowiem kolega z Chrzanowa jest chemikiem w Trzebińskiej rafinerii . I wiem tyle że CASTROL korzysta z bazy ORLENA i dodaje tylko swoje dodatki w/g receptury.
Zalałem LOTOS SEMISYNTETIC 10W40 i nie widzę kompletnie żadnej różnicy między nim a MOTULEM. Nie słychać szklanek i po osiągnięciu temperatury roboczej silnik pracuje jedwabiście. Konsumpcja oleju na tym samym poziomie co na MOTUL.
Jest natomiast taki pozytyw że na MOTUL kiedy mu dawałem ostro w palnik to puszczał na wysokich obrotach czarnego dyma , takiego że widziałem go we wstecznym lusterku , a teraz na LOTOS zupełnie tego nie ma. Owszem dymka puści ale już go nie widzę w lusterku bo jest na tyle niewielki że się rozprasza tuż nad ziemią.
Dlatego jak Piasek wyleczyłem się z drogich olejów bo wiem że płacimy głównie za logo producenta a dostajemy ten sam produkt.
Niedawno pisałem że Grupa Orlen rozlewa w Trzebini MOBILA. Była to pomyłka , MOBILA rozlewa LOTOS a Rafineria Trzebinia rozlewa CASTROLA. Informacja 100% sprawdzona bowiem kolega z Chrzanowa jest chemikiem w Trzebińskiej rafinerii . I wiem tyle że CASTROL korzysta z bazy ORLENA i dodaje tylko swoje dodatki w/g receptury.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 284 gości