Mk2 1.8 Pf problem z odpalaniem i obrotami

Rybson · Post autor: **Rybson** » ndz lut 06, 2011 13:13

Witam. Panowie od około miesiąca mam nastepujacy problem gdy odpalam auto na zimnym silniku łapie za pierwszym razem silnik chodzi około 10 sekund i nagle obroty spadają i auto gaśnie odpalam po raz kolejny auto odpala tyle że trzęsie autem i słychać drażniący piskliwy dzwięk coś jakby pasek się ślizgał po przegazowaniu dzwięk ustaje, obroty rosną z 900 do 1200 opadają do 900 i auto chodzi normalnie tyle że gdy ruszę i ostro przychamuję dzieję się to samo co przy drugim odpalaniu (auto gaśnie i słychać ten dzwięk) i tak za karzdym razem gdy zachamuję czyli gdy obroty nagle spadają, gdy silnik się rozgrzeje to nie ma problemu chodzi elegancko, zaznacze że jezdze z odłączoną sondą lambda bo mi padła ale wcześniej nie miałem takich problemów czy to Sonda może być przyczyną? Kable, kopułke i palec wymieniałem tydz temu na nówkę czujnik temperatury cieczy chłodzącej również i to na ori więc raczej nie przekłamuję...
Z góry dzięki za wszelką pomoc.

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » ndz lut 06, 2011 13:31

możliwe ze sonda może takie cos robić ale nie powinien bo robiłem pare PF i bez sondy tez jeżdżą i odpalają zrob mu tez reset kompa chyba ze juz robiłeś a krokowiec działa brzeczy??

Rybson · Post autor: **Rybson** » ndz lut 06, 2011 14:12

Właśnie nie robiłem tego resetu kompa na czym to polega wiem, że coś tam z klema było zeby odłaczyć jedną od aku.. Możesz podpowiedzieć coś więcej? A co do krokowego to w jakim sensie "brzęczy"? Wsłuchać się czy wydaję brzęczący dzwięk, tak?

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » ndz lut 06, 2011 15:27

odpinasz plusowa klemę na godzinkę i odpalasz i czekasz az sie nagrzeje i włączy wentylator wszystkie odbiorniki odłączone ma tak pracować silnik bez dodawania gazu i potem sprawdz czy jest juz ok a co do korkowca to jak nawet włączysz na zapłon to jak dotkniesz korkowca to powinien brzeczyć

Rybson · Post autor: **Rybson** » ndz lut 06, 2011 21:22

A więc tak zresetowałem ten komputer jest lepiej tzn. podczas hamowania jest normalnie tak jak być powinno ale podczas odpalania sytuacja się nie zmieniła dopiero za 2 razem łapie a wygląda to tak jak opisałem wcześniej... Co do "korkowca" to chodzi Ci o silniczek krokowy?? Bo jeżeli tak to po przekręceniu zapłonu gdy go dotknąłem nie było słychąć żadnego brzęczenia, znaczy to że nie działa??

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » ndz lut 06, 2011 21:48

co do krokowca tak silniczek krokowy powinien brzęczeć to zrób tak włącz na zapłon i sprawdź czy z wtyczki wychodzi prąt jak nie to wina wiązki jak wychodzi to wina krokowca ze nie działa

Rybson · Post autor: **Rybson** » ndz lut 06, 2011 23:42

Ok jutro po robocie zerknę co i jak

hubertb22 · Post autor: **hubertb22** » pn lut 07, 2011 09:47

Mnie tam zastanowiło opisywane piszczenie, sprawdź alternator, połączenia masowe itp. To już leciwe samochody i kable wiekowe oporność też ma znaczenie.

Rybson · Post autor: **Rybson** » pn lut 07, 2011 14:05

Wiesz mnie też to zastanawia bo to specyficzny dzwięk jak hamowałem to aż się ludzie oglądali

w bardziej wilgotne dni słychać też specyficzne szumienie tak jakbym miał łożysko w alternatorze już na wykończeniu, jak myślisz może to być wina łożyska alternatora? A co do tych połaczeń masowych to jak to sprawdzić? Możesz sprecyzować? Pozniej zerknę tez ten krokowy tak jak mi kolega majekMK2 poradził bo żadnego brzęczenia nie słychać jak zapłon przekręce więc to może też ma jakiś wpływ...

Rybson · Post autor: **Rybson** » pn lut 07, 2011 17:39

Ja to w sumie nie wiem jak to jest z tym krokowym, dlatego pytam

czyli co powiniem wibrować, tak?

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » pn lut 07, 2011 19:25

no wibruje zle napisałem ale i tak kolega muwi ze jest cisza wiec cos jest nie tak

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » pn lut 07, 2011 23:01

no dokladnie tak samo koledze napisałem wiec teraz czekamy jak posprawdzasz te rzeczy i dasz znac