Problem z golfem IV. Czy to uszczelka?

przemobed · Post autor: **przemobed** » pn lut 21, 2011 21:17

Witam,

Posiadam golfa IV 1.8t 1999rok. Dzisiaj mialem ciekawa przygode. Temperatura rano -18 samochod odpalil z lekkim zawachaniem. Wsiadlem w samochod ustawilem ogrzewanie na przednia szybe i po przejechaniu ok 4 km dalej dmucha mrozne powietrze patrze na temp silnika 90 stopni. Odrazu zrozumialem ze gdzies zamarazly mi przewody z plynem chlodniczym. Zatrzymalem sie na stacji benzynowej odczekalem chwile wsiadlem w samochod i o dziwo zaczelo dmuchac cieple powietrze temp utrzymywala sie przez cala jazde 90 stopni. W pracy naczytalem sie o roznych skutkach jazdy z zamarznietym plynem chlodniczym. I postanowilem upewnic ze wszystko jest ok. Odrazu jak podnioslem maske zauwazylem ze ubylo mi plynu chlodniczego. Sprawdzilem bagnet czy przypadkiem nie przybylo mi oleju i jest ok tz. nie przybylo. Po przyjechaniu do domu (odcinek ok 20 km) ponownie podnioslem maske zeby sprawdzic czy nie ubylo plynu chlodniczego i o dziwo bylo tyle samo co przed praca. Ostatnio mechanik mi wymienial plyn chlodniczy (mieszanka koncentratowa). Kolor tego plynu tez jakis nieciekawy rdzawo-brazowawy. We wrzesniu(2010r.) byla glowica planowana i ponoc jest jakas bardzo dobra uszczelka wsadzona. Mam dziwne przeczucie ze znowu strzelila mi uszczelka pod glowica co moge jeszcze jeszcze sprawdzic? A moze macie jakies inne podejrzenia?

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » pn lut 21, 2011 21:27

Sprawdz pod korkiem wlewu oleju czy nie robi się maselko , trzeba obserwować teraz stan oleju i płynu byc może nic się nie stalo . Druga sprawa to ten mecher musiał Ci zrobić jakiś cieniutki ten koncentrat , tak na przyszlośc to polecam robić to samemu , kupujesz G 12 i sam dorabiasz powiedzmy na -30 st. i masz spokój

przemobed · Post autor: **przemobed** » pn lut 21, 2011 21:36

Sprawdzilem wlew oleju pod latarka i nie zauwazylem masla. A tak apropo tego maselka to jaki to ma miec dokladny kolor? Ponizej sa linki z roznymi osadami ktory najbardziej pasuje do uszkodzonej uszczelki:

1. http://media.photobucket.com/image/kore ... 14_001.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
2. http://img262.imageshack.us/img262/8751 ... 111kr0.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
3. http://images47.fotosik.pl/45/fb534c2e972d1273med.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

A moze to zupelnie inny kolor. Bede bardzo wdzieczny za odp.

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » pn lut 21, 2011 22:00

Trudno to tak jednoznacznie określić , wszystkie moga pasowac do uszkodzonej uszczelki , jeśli robisz 20 km do pracy i pojawi się masełko to będzie oznaczać raczej tą uszczelkę .Przy takich przelotach mozna wykluczyć powstawanie osadu spowodowane niedogrzaniem silnika , to mogloby mieć miejsce gdybyś robił po 3-4km . Ale na razie trzeba pilnować oleju i płynu i nie martwić się na zapas

przemobed · Post autor: **przemobed** » wt lut 22, 2011 08:45

Dzisiaj rano sprawdzilem plyn chlodniczy w zbiorniku wyrownawczym i nie byl zamarzniety a objawy te same. Samochod stal na biegu jalowym po ok 10 min (w tem -21)pokazuje mi temp 90 stopni i wskazowka ani drgnie. Silnik cieply ale nie czuc zeby bylo 90 stopni. Po 20 min temp wciaz 90 i z wentylatorow w kabinie leci mrozne powietrze. Nowy objaw zbiorniczek wyrownawczy sie zagotowal. Plyn chlodniczy wyciekl z okolicy prawego nadkola. ktos moze wiec co sie dzieje? Pozdrawiam

przemobed · Post autor: **przemobed** » wt lut 22, 2011 11:39

po okolo godziny od tego zdarzenia. ruszylem samochodem i ku mojemu zdziwieniu polecialo cieple powietrze w kabinie. zrobilem ok 10km i w zbiorniku wyrownawczym spokoj. gdzies sie zrobil czop. tylko gdzie? ma ktos pomysl gdzie szukac zatoru?

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » wt lut 22, 2011 20:37

Moze nie może sie odpowietrzyc , podmień od kogoś korek od zbiorniczka wyrównawczego i oblukaj co będzie , możliwe że korek jest trefny

colt19 · Post autor: **colt19** » wt lut 22, 2011 22:24

A może to termostat. Sprawdź przewody przy chłodnicy zaraz po odpaleniu i jak temperatura dojdzie do 90 stopni.

przemobed · Post autor: **przemobed** » wt lut 22, 2011 23:35

wlasnie mi sie przypomnialo ze jakies 3 miesiace temu odekrecilem korek od zbiornika wyrownawczego i uszczelka ktora na nim sie znajduje wpladla mi gdzies w silnik zakrecilem bez i zupelnie o tym zapomnialem :-/. Jutro to dokladniej obbadam.

Jaka powinna byc roznica zaraz po odpaleniu oraz jak dojdzie do 90 stopni?. Chodzi o twardosc tych przewodow?

Jazz_Blue · Post autor: **Jazz_Blue** » śr lut 23, 2011 01:31

przemobed pisze:Jaka powinna byc roznica zaraz po odpaleniu oraz jak dojdzie do 90 stopni?. Chodzi o twardosc tych przewodow?

Jeśli wszystko sprawne to powinny być cały czas miękkie, tak, że lekko można je palcami ścisnąć.