Tak są denerwujące i to bardzo. Uwierz mi, że jest ogromna różnica między 630, a 730. I tu właśnie się jest szkopuł - no jeśli można je podnieść do górnej granicy, to zdecydowanie zmieniałoby to komfort podróżowania, szczególne po mieście, gdzie często trzeba się zatrzymywać. Więc jeśli jest jakaś możliwość zmiany tych obrotów (a przecież musi być), to chętnie ją poznam.Qto pisze:Może takie obroty są denerwujące
Spalanie na trasie, jadąc raczej spokojnie, choć nie jakoś super oszczędnie, na gazie mam 7 litów. Po mieście ciężko powiedzieć, no jeżdżę zazwyczaj tylko do pracy gdzie mam 3 km, więc przy temperaturach jakie panowały w lutym poniżej -10, to połowę, a nawet 2/3 trasy pokonywałem na benzynie. W takich warunkach spalanie gazu wyniosło 6,26, a benzyny około 4. Więc w sumie lekko ponad 10. Ale to przy bardzo krótkich dystansach. Zobaczymy jak będzie jak się ociepli.mazt pisze:Rozumiem, że to mniej więcej rzeczywiste spalanie? Mi latem spala minimum 9, a zimą około 11 litrów...