Przejechalem sie nim juz w polsce i golf nie jedzie tak jakby turbo sie nie włączało, ale świszczy jak powinno, zauważyłem ze nie ma pewnej części w zaworze EGR, chodzi mi to plastikowa część która otwiera i zamyka zawór do której wchodzi wężyk z podciśnieniem. Natomiast u mnie nie ma tej części, ta przesówka w zaworze egr jest spieta opaska zeby sie nie ruszała a ten wezyk ktory powinien wchodzi w ta plastikowa czesc co wygląda jak hmm precik wchodzący w cos okrągłego jest zaślepiony śrubką. pomozcie bo nie wiem czy to jest przyczyna czy szukac cos innego. Dodam ze golfik nie pusci ani dymka, turbo slychac ze świszczy, nie czuć wogóle takiego zrywu turbiny, jedzie jak bardzo słabe 90 km
dodaje fotki jak to wygląda:
a tego brakuje:
