[SB] Coś klekocze
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- mietek-tychowo
- Ma gadane
- Posty: 198
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 20:18
- Lokalizacja: TychoVWo
- Kontakt:
[SB] Coś klekocze
Witam,
diesel dieslem wiadomo że klekocze ale od jakiegoś czasu klekocze inaczej, głośniej...
Wybrałem się w dłuższą trasę i na końcówce paliwa dojechałem na shell-a zatankowałem ON do pełna i pojechałem dalej...
Wyjechałem na pseudo autostradę ale fakt faktem że jak na polskie warunki jest tam spoko no i wiadomo że nie ma gdzie mojego mk2 rozpędzić bo na dziury trzeba uważać to tam mi się zachciało 160km/h na mojej skrzyni to było już coś po kilku minutach takiego butowania nagle silnik zgasł
zjechałem na pobocze, nie mogłem zapalić aż mnie aku padło... wiem że się diesla nie ciągnie ale cóż zatrzymałem kogoś, ledwo mnie szarpnął i odpalił tylko że zaczął głośno klekotać dojechałem do celu i na drugi dzień wróciłem w sumie to zrobiłem na tym klekotaniu 200 km aha i na ciepło były problemy z odpaleniem, tzn. ciężko kręcił
Jako że jestem po Lo to znam się ogólnie na wszystkim a konkretnie na niczym poprosiłem koleżkę o sprawdzenie rozrządu który był wymieniany z miesiąc temu przez mechanika. Kuchosz ustawił rozrząd a silnik jak klekotał tak klekocze
Poza klekotaniem innych objaw brak, nie ma spadku mocy a jak włączę volume na 24 to zapominam o tym że coś klekocze...
Może ktoś z was spotkał się z czymś takim... Co to może być?
diesel dieslem wiadomo że klekocze ale od jakiegoś czasu klekocze inaczej, głośniej...
Wybrałem się w dłuższą trasę i na końcówce paliwa dojechałem na shell-a zatankowałem ON do pełna i pojechałem dalej...
Wyjechałem na pseudo autostradę ale fakt faktem że jak na polskie warunki jest tam spoko no i wiadomo że nie ma gdzie mojego mk2 rozpędzić bo na dziury trzeba uważać to tam mi się zachciało 160km/h na mojej skrzyni to było już coś po kilku minutach takiego butowania nagle silnik zgasł
zjechałem na pobocze, nie mogłem zapalić aż mnie aku padło... wiem że się diesla nie ciągnie ale cóż zatrzymałem kogoś, ledwo mnie szarpnął i odpalił tylko że zaczął głośno klekotać dojechałem do celu i na drugi dzień wróciłem w sumie to zrobiłem na tym klekotaniu 200 km aha i na ciepło były problemy z odpaleniem, tzn. ciężko kręcił
Jako że jestem po Lo to znam się ogólnie na wszystkim a konkretnie na niczym poprosiłem koleżkę o sprawdzenie rozrządu który był wymieniany z miesiąc temu przez mechanika. Kuchosz ustawił rozrząd a silnik jak klekotał tak klekocze
Poza klekotaniem innych objaw brak, nie ma spadku mocy a jak włączę volume na 24 to zapominam o tym że coś klekocze...
Może ktoś z was spotkał się z czymś takim... Co to może być?
...a ósmego dnia bóg stworzył strażaka.
- don fabiano
- Mały gagatek
- Posty: 76
- Rejestracja: sob sie 07, 2010 20:13
- Lokalizacja: Koszalin
[SB] Coś klekocze
Witam prawdopodobnie podparte zawory, najczęstsza przyczyna problemu z odpalaniem na ciepłym silniku oraz głośniejszego klekotu.pozdro
- prezesdjserwis
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: czw cze 14, 2007 11:44
- Lokalizacja: RADOM
[SB] Coś klekocze
bądź drugą przyczyną może być kąt wtrysku, mogła się pompa przestawić delikatnie ale bez zegara tego nie sprawdzisz
jest to bardzo delikatna regulacja najlepiej podjedź do jakiegoś dobrego speca od dieseli byś nie musiał całego silnika wymienić po kolejnej nietrafnej diagnozie.
jest to bardzo delikatna regulacja najlepiej podjedź do jakiegoś dobrego speca od dieseli byś nie musiał całego silnika wymienić po kolejnej nietrafnej diagnozie.
ALHAMBRA 2.0 - RADOM
- mietek-tychowo
- Ma gadane
- Posty: 198
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 20:18
- Lokalizacja: TychoVWo
- Kontakt:
[SB] Coś klekocze
podparte zawory... jak już pisałem wyżej nie znam się za bardzo na mechanice więc moje pytanie takie... jak to naprawić... wymiana zaworów czy regulacja?
...a ósmego dnia bóg stworzył strażaka.
[SB] Coś klekocze
pierwsze co bym sprawdził to rozrząd ale to masz już za sobą.
jak rozrząd ok to pompa wtryskowa do sprawdzenia ale jak pisze kolega prezesdjserwis, samemu będzie ciężko.... polecam ostrowskiego na Władka 4 jak chcesz kontakt to napisz... jeśli to nie rozwiąże problemu ( a myślę ze tak) to możliwe że coś z zaworami jak pisze don fabiano,
jak rozrząd ok to pompa wtryskowa do sprawdzenia ale jak pisze kolega prezesdjserwis, samemu będzie ciężko.... polecam ostrowskiego na Władka 4 jak chcesz kontakt to napisz... jeśli to nie rozwiąże problemu ( a myślę ze tak) to możliwe że coś z zaworami jak pisze don fabiano,
Turbo Klekot TDI/AMF+ 104hp/238nm - Polo 6n2 / sprzedane :(
Turbo Klekot HDI/RHS+ 138hp/320nm - Peugeot 307sw / rodzino-wóz.
Turbo Klekot HDI/RHS+ 138hp/320nm - Peugeot 307sw / rodzino-wóz.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 730
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 10:14
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
[SB] Coś klekocze
Zawory w SB są na hydro popychaczach więc nie da się ich regulować. Jedynie, wymiana, chyba że coś z olejem (jego ciśnieniem) nie tak.
- don fabiano
- Mały gagatek
- Posty: 76
- Rejestracja: sob sie 07, 2010 20:13
- Lokalizacja: Koszalin
[SB] Coś klekocze
Jeżeli w tym silniku SB są hydro popychacze czyli tzw szklanki to rzeczywiście nie ma możliwości ich regulacji a jedynie wymiana. Jeszcze jedna sugestia jak nie chce odpalić na ciepłym silniku to spróbuj wziąć wiaderko zimnej wody i delikatnie polewaj na pompę (wystudź ją) i następnie spróbuj jeszcze raz odpalić autko. Jeżeli dygnie i zapali to oznacza, że musisz się zgłosić do pompiarza który albo ci ją zregeneruje albo wymieni.pozdo
[SB] Coś klekocze
Witam
Panowie rozrzad jest ustawiony w porzadku.
Kolega troszkę zle to ujął- to nie jest trochę głośniejsze klekotanie- to jest walenie na jednym garnku- wg. mnie to jest albo panewka albo powieszony wtrysk. Chociaz wtrysk tez nie bardzo bo popuszczalem kazdy i reaguje na popuszczenie przewodu wtryskowego- obroty silnika spadaja.
Rad nie rad trzeba najpierw osluchac silnik stetoskopem ( czy jak to sie tam nazywa- niestety nie znam sie na medycynie i na nazewnictwie narzedzi medycznych) a jak nie to zwalac miskę i oblukac motornie od spodu.
Troche dziwna sytuacja ze sam podczas jazdy zgasl, a druga sprawa ze po odpaleniu glośno klepie na jeden garnek.
Panowie rozrzad jest ustawiony w porzadku.
Kolega troszkę zle to ujął- to nie jest trochę głośniejsze klekotanie- to jest walenie na jednym garnku- wg. mnie to jest albo panewka albo powieszony wtrysk. Chociaz wtrysk tez nie bardzo bo popuszczalem kazdy i reaguje na popuszczenie przewodu wtryskowego- obroty silnika spadaja.
Rad nie rad trzeba najpierw osluchac silnik stetoskopem ( czy jak to sie tam nazywa- niestety nie znam sie na medycynie i na nazewnictwie narzedzi medycznych) a jak nie to zwalac miskę i oblukac motornie od spodu.
Troche dziwna sytuacja ze sam podczas jazdy zgasl, a druga sprawa ze po odpaleniu glośno klepie na jeden garnek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 347 gości