Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- marekgolf3
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: pn lis 30, 2009 23:30
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
- Leszek Madison
- Użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
- Lokalizacja: WZ
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Ehh i pewnie racja. WYmienialem go na jesieni bo mi z kolei nie trzymał temperatury, a teraz odwrotnie nowy termostat za bardzo ją trzyma Też innej opcji nie widzę. Wahlera każdy poleca, ale jak pech to pech.
- Leszek Madison
- Użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
- Lokalizacja: WZ
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
marekgolf3, no i pupa. Termostat wymieniony i jest to samo... Grzeje się do 110 stopni, po czym zaraz spada do 90
Termowyłącznik w chłodnicy nówka, czujnik temperatury cieczy też nówka z ASO, ale chyba podmienię na stary na próbę.
Zauważyłem, że w ogóle nie włącza się pierwszy bieg wentylatora. Leci do 110 stopni, włącza się wiatrak , ale wcześniej nic.
Termowyłącznik w chłodnicy nówka, czujnik temperatury cieczy też nówka z ASO, ale chyba podmienię na stary na próbę.
Zauważyłem, że w ogóle nie włącza się pierwszy bieg wentylatora. Leci do 110 stopni, włącza się wiatrak , ale wcześniej nic.
- marekgolf3
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: pn lis 30, 2009 23:30
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
A jak zepniesz z krótka wentylator to jest 1 bieg? może przewód się gdzieś przerwał przepalił lub skorodował. U brata kiedyś w oplu była kiedyś przyczyna tam był trójnik dziurawy i samochód się trochę grzał , ale jeszcze do tego ubywał mu płyn. jeżeli strasznie ci się grzeje i musisz do pracy codziennie dojeżdżać to wyjmij ten termostat całkiem i zostaw tylko uszczelkę. tylko są dwa minusy tej operacji. Słabe ogrzewanie w środku i i na trasie ciężko będzie mu złapać 70stopni Ja tak jeździłem ze 2 tygodnie i nawet w mieście 90 nie złapał. sprawdź dokładnie nie szczelności, ten 1 bieg wentylatora. u mnie był to termostat. Każda golfina musi czasem po wkurzać. Pozdro....
- Leszek Madison
- Użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
- Lokalizacja: WZ
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Jakiś czas temu sprawdzałem czy wentylator dobrze działa i był wporzo. Odpiąłem wtyczkę od termowyłącznika i zwierałem ze sobą styki. Pierwszy jest, drugi jest. Dlatego właśnie na początku podejrzewałem ten termowyłącznik. Ale wymiana nic nie pomogła, dlatego później zwaliłem winę na termostat. Wymiana, jak już napisałem, też nic nie dała.
I teraz teoria.
Jeśli termowyłącznik jest OK (zakładam, że jest) i załącza się dopiero przy 110 stopniach, to istnieje możliwość, że to właśnie czujnik temperatury jest uszkodzony i źle podaje sygnał, a temperatura płynu tak naprawdę jest w porządku (bo termowyłącznik uruchamia przecież wentylator po osiągnięciu konkretnej temperatury, zwiera tylko bieguny).
Nie sądzę też, żeby nowy termostat też był do pupy. Zresztą stary (półroczny) termostat badałem w garnuszku z miernikiem i koło 90°C zaczyna się otwierać.
Została jedna rzecz do zrobienia: założyć stary czujnik temperatury i zobaczyć co wskaże.
Druga teoria to taka, że np wskaźnik w liczniku padł, albo w ogóle w ECU coś się posrało, bo chyba ECU czyta sygnał z czujnika i przesyła na licznik.
I teraz teoria.
Jeśli termowyłącznik jest OK (zakładam, że jest) i załącza się dopiero przy 110 stopniach, to istnieje możliwość, że to właśnie czujnik temperatury jest uszkodzony i źle podaje sygnał, a temperatura płynu tak naprawdę jest w porządku (bo termowyłącznik uruchamia przecież wentylator po osiągnięciu konkretnej temperatury, zwiera tylko bieguny).
Nie sądzę też, żeby nowy termostat też był do pupy. Zresztą stary (półroczny) termostat badałem w garnuszku z miernikiem i koło 90°C zaczyna się otwierać.
Została jedna rzecz do zrobienia: założyć stary czujnik temperatury i zobaczyć co wskaże.
Druga teoria to taka, że np wskaźnik w liczniku padł, albo w ogóle w ECU coś się posrało, bo chyba ECU czyta sygnał z czujnika i przesyła na licznik.
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Licznik możesz sprawdzić. Wyjmij wtyczkę od czujnikacieczy i zmostkuj drutem dwa piny które idą do wskazówki licznika. Jeżeli wskazówka podniesie się na maksimum i zapali kontrolka znaczy że termometr działa. Bardzo dziwna sprawa. Wymieniłeś już wszystko i dalej nic. Może chłodnica zakamieniona?
Nigdy nie pij kiedy prowadzisz, za dużo się rozlewa!!!
- Leszek Madison
- Użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
- Lokalizacja: WZ
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Zapomniałem wspomnieć, że chłodnica Nissens ma niecały rok, więc zamulenie odrzucam.
Wydajność pompy wody może mieć na to jakiś wpływ?
Wydajność pompy wody może mieć na to jakiś wpływ?
- Leszek Madison
- Użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
- Lokalizacja: WZ
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Nie bardzo rozumiem co może mieć uszczelka ze złym wskazaniem temperatury?Skalmar pisze:A może uszczelka pod głowicą
Wróciłem z garażu właśnie, a więc po kolei:
1. Temperatura na liczniku około 95°C - wentylator stoi, dolna rura chłodnicy zimna.
2. Temperatura na liczniku około 110°C - wentylator włącza PIERWSZY (jak się okazuje) bieg, termostat się otwiera.
Zmieniłem czujnik temperatury na stary i objawy są te same. Wentylatorem nie steruje żadna elektronika poza przekaźnikiem w termowyłaczniku; mam 2 sztuki, na obydwu ten sam objaw.
Wentylator włączał faktycznie jedynie pierwszy bieg, bo sprawdziłem później na krótko jak fruwa drugi, to mało nie odleciał z pasem przednim od szybkości.
Moje wnioski są takie: Licznik źle pokazuje temperaturę, a termostat (87°C) i wentylator (90°C pierwszy bieg oraz 97°C drugi) reagują po osiągnięciu swojej temperatury działania prawidłowo. Czujnik temperatury musi być OK, bo nie spodziewałbym się tej samej usterki w starym jak i nowym.
- marekgolf3
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: pn lis 30, 2009 23:30
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Może faktycznie zegar ci źle pokazuje A jeżeli samochód się rozgrzeje do tych zegarowych 110 stopni to jak weźmiesz mache do góry to zaczyna w zbiorniczku wyrównawczym jakby coś syczeć lub by wrzało? Druga sprawa jeżeli ci się chcę to wyjmij termostat i zagrzej auto do 90 stopni i słuchaj czy ci się wiatrak włączy nic nie mów tylko sprawdź. twoja dolegliwość do złudzenia przypomina moją. J co prawda jakiś czas jeździłem bez termo ale jak kupiłem nowy to wszystko wróciło do normy. A masz ciśnienie w układzie chłodzenia? Pozdro....
- Leszek Madison
- Użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
- Lokalizacja: WZ
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
marekgolf3, no właśnie nic się nie gotuje. Termowyłącznik jest nieomylny - jeśli osiągnie 90 stopni to się włącza. Termostat też pewnie otwiera przy właściwej temperaturze, ale nie widać tego przez złe wskazanie zegarów.
A czy odpowietrzony, to z tego co wiem to sam się odpowietrza, chyba, że korek jest uszkodzony, hmmm nie zastanawiało mnie to, a może tu też jest gdzieś pies pogrzebany?
Oooo nie Nienawidzę tej operacji. Termostat musi być dobry. A jaki miałeś pomysł żeby bez termostatu jeździć?marekgolf3 pisze:jeżeli ci się chcę to wyjmij termostat i zagrzej auto do 90 stopni i słuchaj czy ci się wiatrak włączy nic nie mów tylko sprawdź
A czy odpowietrzony, to z tego co wiem to sam się odpowietrza, chyba, że korek jest uszkodzony, hmmm nie zastanawiało mnie to, a może tu też jest gdzieś pies pogrzebany?
- marekgolf3
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: pn lis 30, 2009 23:30
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Wiesz może oszukuje ten wskaźnik ale jeżeli nie to szkoda żeby auto się cały czas przegrzewało ale jeżeli byś tak zrobił to byś miał obraz i odrzucił byś termostat termo włącznik wentylator, bo w tym momencie to wielka niewiadoma i zarazem demotywująca sprawa. pozdro....
- Leszek Madison
- Użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
- Lokalizacja: WZ
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Ok, pobawiłem się trochę przed chwilą.
Odkręciłem korek i rozgrzałem auto, wpakowałem sondę od miernika i porównywałem temperaturę cieczy w zbiorniczku ze wskazaniami licznika, biorąc jednocześnie pod uwagę, że w zbiorniczku będzie zawsze kilka stopni mniej.
1. Temperatura 89 stopni
2. Temperatura 94 stopnie
Ogólnie dalej już nie mógł się zagrzać, bo włączał się wentylator i zbijał temperaturę.
3. Zakręciłem korek i wskazówka ochoczo leci na 110
Teorię jak widać trzeba dopracować, bo i licznik i czujnik wydają się dobre.
Coś się dzieje po zakręceniu korka po prostu. Ale korek mam drugi i podmianka nic nie pomaga
Odkręciłem korek i rozgrzałem auto, wpakowałem sondę od miernika i porównywałem temperaturę cieczy w zbiorniczku ze wskazaniami licznika, biorąc jednocześnie pod uwagę, że w zbiorniczku będzie zawsze kilka stopni mniej.
1. Temperatura 89 stopni
2. Temperatura 94 stopnie
Ogólnie dalej już nie mógł się zagrzać, bo włączał się wentylator i zbijał temperaturę.
3. Zakręciłem korek i wskazówka ochoczo leci na 110
Teorię jak widać trzeba dopracować, bo i licznik i czujnik wydają się dobre.
Coś się dzieje po zakręceniu korka po prostu. Ale korek mam drugi i podmianka nic nie pomaga
Płyn grzeje się do ponad 110 stopni
Witam. Po tym teście zakładam, że licznik się nie myli. Zresztą wskazywały na to wszystko, co wcześniej pisałeś.
To już chyba tylko pompa wody zostaje z części, których nie sprawdzałeś. Ewentualnie układ zapowietrzony. Pozdro
To już chyba tylko pompa wody zostaje z części, których nie sprawdzałeś. Ewentualnie układ zapowietrzony. Pozdro
Nigdy nie pij kiedy prowadzisz, za dużo się rozlewa!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości