MTS, Ta Technix, FK AK Street czy RACELAND?

Dejvw · Post autor: **Dejvw** » pn maja 02, 2011 18:43

Abest pisze:komfortowo= seria i profil rolniczy

Chodzi mi o najbardziej komfortowy z gwintów. Wiem, że i tak będzie o wiele twardszy od serii

Abest pisze:co do Raceland to slyszalem wypowiedzi ze to nowa jakas marka producenta mts

Bzdury. Raceland to firma belgijska niemająca nic wspólnego z ta czy mtsem.

Abest · Post autor: **Abest** » pn maja 02, 2011 20:05

Dejvw pisze:Chodzi mi o najbardziej komfortowy z gwintów.

wiec dozbieraj sianka na hr czy kw z reg. twardosci

Dejvw · Post autor: **Dejvw** » wt maja 03, 2011 12:36

Abest pisze:
Dejvw pisze:Chodzi mi o najbardziej komfortowy z gwintów.
wiec dozbieraj sianka na hr czy kw z reg. twardosci

A z tych tańszych bez regulacji?

KoRcZuS · Post autor: **KoRcZuS** » wt maja 03, 2011 12:47

Nie ma czegoś takiego jak komfortowy gwint :p jak chcesz komfort to zostaw serie i profil 65

Ja słyszałem, że Ta jest właśnie dosyć miękki, w sumie MTS też ale jak zrobiłem przesiadkę z serii to teraz każdą nierówność czuje na sobie

Vagoviec · Post autor: **Vagoviec** » wt maja 03, 2011 17:46

KoRcZuS pisze:Nie ma czegoś takiego jak komfortowy gwint :p jak chcesz komfort to zostaw serie i profil 65

Ja słyszałem, że Ta jest właśnie dosyć miękki, w sumie MTS też ale jak zrobiłem przesiadkę z serii to teraz każdą nierówność czuje na sobie

W porównaniu do FK , TA jest trochę bardziej elastyczny, i jak na tak tani zawias wręcz bardzo poprawnie wybiera nierówności.

czarnykurczak · Post autor: **czarnykurczak** » wt maja 03, 2011 21:08

KoRcZuS pisze:Nie ma czegoś takiego jak komfortowy gwint :p jak chcesz komfort to zostaw serie i profil 65

Czemu wszyscy tutaj myślą zerojedynkowo? Albo miękka seria albo twardy jak kamień gwint? Nie ma nic pośredniego?

Post autor: **Michał_1977** » śr maja 04, 2011 09:53

KoRcZuS · Post autor: **KoRcZuS** » śr maja 04, 2011 14:45

czarnykurczak pisze:
KoRcZuS pisze:Nie ma czegoś takiego jak komfortowy gwint :p jak chcesz komfort to zostaw serie i profil 65
Czemu wszyscy tutaj myślą zerojedynkowo? Albo miękka seria albo twardy jak kamień gwint? Nie ma nic pośredniego?

Na pewno na każdym gwincie jeździ się inaczj, jeden twardszy drugi mniej, ale który najbardziej "komfortowy" to już musi się wypowiedzieć ktoś kto miał okazję latać na większości z nich...

Post autor: **MAPET** » pt maja 06, 2011 01:22

Dejvw pisze: Abest napisał(a):co do Raceland to slyszalem wypowiedzi ze to nowa jakas marka producenta mts

Bzdury. Raceland to firma belgijska niemająca nic wspólnego z ta czy mtsem.

dokladnie
bzdura

Raceland MTS TA to 3 inne firmy

Vagoviec pisze:W porównaniu do FK , TA jest trochę bardziej elastyczny,

tak jak mowilem co czlowiek to opinia

Abest · Post autor: **Abest** » pn maja 09, 2011 15:19

MAPET pisze:Dejvw napisał(a):
Abest napisał(a):co do Raceland to slyszalem wypowiedzi ze to nowa jakas marka producenta mts

Bzdury. Raceland to firma belgijska niemająca nic wspólnego z ta czy mtsem.

dokladnie
bzdura

Raceland MTS TA to 3 inne firmy

to wlasnie dla tego napisalem zeby ktos to sporostowal bo sam nie bylem pewien info z innych forow internetowych

finch · Post autor: **finch** » pn maja 09, 2011 17:21

Witam,

Temat obniżenia auta chodzi mi już po głowie od dłuższego czasu. Chce obniżyć auto o jakieś 40mm i do tej pory brałem po uwagę opcje springi Weitec i dobry amortyzator gazowo olejowy. W chwili obecnej mam seryjne amory sachsa i sprężyny też seryjne z tym że tył pieje do góry jak w Ursusie. Ostatnio zajrzałem do sklepów i wyszło mi że amory sachsa to koszt ~1kPLN do tego springi ze 6 stówek i razem jest ponad 1,5 koła złotówek

dlatego też zacząłem rozważać gwint. Na dzień dzisiejszy auto buja się jak tapczan przejazd przez jakąś nierówność przy 90-100 km/h i od razu słyszę jak koło dobija w nadkolu (180/65/14), słowem jest do dupy.
Rozejrzałem się za markowymi gwintami ale cena jest dla mnie póki co powalająca, zastanawiam się więc nad czymś z niższej półki. Pytanie do znawców tematu, co najlepiej kupić, czy może w tych pieniądzach lepiej nie zawracać sobie gitary i zostać przy opcji sprężyny i amortyzatory bo to będzie rozwiązanie trwalsze.
Auto docelowo będzie na kołach 195/45/16 lub 195/50/15 do tego rozpórki przód/tył, czerwone poliuretany i stabilizator. Chcę żeby nie tańczył jak kanapa ale nie chce czegoś co miałem w poprzednim aucie zachowującym się jak betonowy kloc. Jeżdżę dużo - ~50 kkm rocznie, silnik to turbo diesel.

Jak jeszcze coś potrzeba dopowiedzieć pytajcie.

Z góry dzięki za pomoc.
finch

KoRcZuS · Post autor: **KoRcZuS** » śr maja 11, 2011 12:48

Z tego co mi wiadomo to seryjny amor na sportowych sprężynach długo Ci nie wytrzyma, w dodatku auto może nie równo usiąść, chociaż w dieslach jest z tym mniejszy problem bo mają cięższy przód. Jak chcesz gwint z niższej półki to najlepsza opcja to MTS technik, jeżdżę na nim od jakiegoś czasu i nie narzekam

Ustawisz sobie tak nisko jak chcesz

finch · Post autor: **finch** » czw maja 12, 2011 12:09

KoRcZuS, Dzięki za odpowiedź, właśnie tak myślałem nad tymi amorami i chyba bardziej pójdę w stronę gwintu. Powiedz mi jak bardzo twarde jest auto na tym gwincie?

Abest · Post autor: **Abest** » pt maja 13, 2011 11:54

KoRcZuS pisze:Z tego co mi wiadomo to seryjny amor na sportowych sprężynach długo Ci nie wytrzyma

Nie jest to regułą

, ja mialem 206 2.0 HDI na sportowych sprezynach -45 mm, byly zamontowane jeszcze przez poprzedniego uzytkownika( bylo przyjemnie twardo i swietne prowadzenie w zakretach co bylo widac po oponach

), niewiem jak dawno od czasu kiedy go kupilem ale u mnie przejezdzil tak 44K km (przez niecale 3 lata) i nic sie nie dzialo, zadnego pocenia czy tym podobnych spraw na diagnostyce tez zadnich uwag nie mieli, jedynie trzeba bylo tylna belke zregenerowac ale to jest reguła w 206 i zawsze po kupnie powinno sie to sprawdzic/zrobic

Ale fakt faktem czasem zdaża sie tak ze efektu brak

dlatego jak nichcesz robic duzej gleby to zamiast gwintu mozna zalozyc amorki sportowe i sprezyny, ale i tak wiadomo ze apetyt rosnie w miare jedzenia