odstraszacz kotów
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- piotrusss89
- Użytkownik
- Posty: 302
- Rejestracja: wt lis 09, 2010 18:21
- Lokalizacja: Szczecin
odstraszacz kotów
Mam w domu psa i kota,jak wiadomo koty znaczą teren-polecam środek o nazwie"biter" płyn przeciwko obgryzaniu przedmiotów przez zwierzęta. Efekt zadowalający wystarczy po psikać raz na jakiś czas a żadne ze zwierząt nie będzie już chciało włazić na maskę..
http://allegro.pl/dr-seidel-biter-plyn- ... 40883.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/dr-seidel-biter-plyn- ... 40883.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja Bryka http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=491633" onclick="window.open(this.href);return false;
- matisim
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2650
- Rejestracja: pt lip 10, 2009 00:53
- Lokalizacja: Usa
- Auto: bmw
- Kontakt:
odstraszacz kotów
ja mam ten sam problem tylko że kotek skacze sobie z balkonu na dach i często włącza sie przy tym alarm, czasem o 3 w nocy czasem o 6 na rano nie raz wychodząc z domu leży sobie na masce nawet sie nie boi, tylko spojrzy tak jakbym miał mu nie przeszkadzać.. jedyna rada
Re: odstraszacz kotów
Mój sąsiad też miał taki problem, aż przyszły sobie nagle dwa wilczury i zeżarły dziada...
odstraszacz kotów
W wielu wypadkach to są koty, ale w dużej większości są to kuny z którymi nie idzie nic zrobić. Zeżrą ci kable i wszystko co jest w komorze, do tego zrobią tam sobie gniazdo i po ptokach.
odstraszacz kotów
Jeśli ktoś złapie kota na gorącym uczynku to fakt - mamy winowajcę. Większość widzi tylko efekt a nie widzi sprawcy i wówczas myśli - to na bank kot a w wielu wypadkach nie...Koty nie mają natury wicia gniazd i gryzienia kabli
odstraszacz kotów
temat jest o kocie, który wchodzi na maskę i może uszkodzić powłokę lakierniczą. O kablach nie było mowy
MK3 ADZ->AGU
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
odstraszacz kotów
Raz mi kocur wlazł na maskę, i jak do niego podszedłem z zamiarem pogodnienia go, ten się poślizgnął i pazurami po masce przejechał parę razy.. Bo w zimię jak maskę otwierałem to norma była że sobie inna moja kotka na skrzyni biegów siedziała A sposób na to? Trochę ciężko. Jak auto stoi na słońcu to maska sie nagrzewa, a koty do ciepła ciągnie. I często przy tym maskę pobrudzą albo co gorsza porysują, tak jak u mnie. Na szczęście aż tak mocno tego nie widać. A ciekawe jakby samochód w cieniu stawiać, czy też by te koty "ciągnęło" Bo mi sie wydaje że siadają na masce bo jest po prostu ciepła.
PS Mały offtop, szwagra znajomy kiedyś przewiózł swoją kurę w komorze silnikowej jakieś 20 km, potem maskę otwiera a tu jego kura.. Żywa Nie wiem jak ona tam przejechała
PS Mały offtop, szwagra znajomy kiedyś przewiózł swoją kurę w komorze silnikowej jakieś 20 km, potem maskę otwiera a tu jego kura.. Żywa Nie wiem jak ona tam przejechała
odstraszacz kotów
Ja mam koty od lat. I od lat siedza mi na autach. Jeszcze żadnego nie porysował. Wystarczy nie gonić to nie będzie uciekła z pazura. Po poprzednim właścicielu został mi odstraszacz pod maską. Taki podłączany do aku. Jakoś nie zauważyłem aby moim kotom przeszkadzał.
Osobiście wstyd mi byłoby coś takiego napisać...
Haki pisze:1 - nie polecam - choć skuteczna w 100% - niechcący przejechać
2 - zwabić , złapać , i wywieźć -- ale nie blisko bo wróci
Osobiście wstyd mi byłoby coś takiego napisać...
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
Re: odstraszacz kotów
A właśnie że niekoniecznie. Mój jest taki głupi że sam się ześlizgnął i maskę porysował, na szczęście już prawie nic nie widać ale wkurzył mniejhosef pisze:Ja mam koty od lat. I od lat siedza mi na autach. Jeszcze żadnego nie porysował. Wystarczy nie gonić to nie będzie uciekła z pazura. Po poprzednim właścicielu został mi odstraszacz pod maską. Taki podłączany do aku. Jakoś nie zauważyłem aby moim kotom przeszkadzał.
odstraszacz kotów
Z obserwacji zauważyłem, że umycie auta zwiększa 3 krotnie prawdopodobieństwo zastania kota na aucie. Na czystym lepiej się futro prezentuje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości