Jaki olej?

[Croom]

Ja do VW Golf IV 1.9 TDI ALH wlałem coś takiego:

Bardzo dobry olej !

[spaceinvader]

Nie w każdym silniku przypuszczam zmiana oleju na nowy/świeży/inny jest słyszalna.
U mnie - jest.
Mamy jeszcze Yariskę 1.0 (Mobil 1 5W-50) i tam też silnik wyraźnie ciszej pracuje po zmianie oleju po 10 tyś km (nawet na taki sam)

ech to ja też jakiś głuchy chyba jestem nigdy nie słyszę różnicy

Ja do VW Golf IV 1.9 TDI ALH wlałem coś takiego:

Bardzo dobry olej !

Zgadzam się.

[Piasek]

Mój ALH jak żaden inny daje wyraźnie znać że olej w silniku jest kiepskiej jakości lub już się "zmęczył", klepaniem szklanek po rozruchu. Jak jest nowy, dobry to 0,5-1sek zimą i jest cisza, słychać tylko klekot diesla. Obecnie mam w silniku Totala 9000 Energy 5W-40. Olej w silniku zrobił 11 tyś km od wymiany. Obecnie po 8h postoju w pełnym słońcu i cieple, po rozruchu wyraźnie słychać "szklanki" w tym jedną lub dwie uporczywie stukające przez 4-5 sek. Znaczy to że olej przyjął na siebie furę sadzy i nagarów które rozpuścił i po prostu się zagęścił - stąd to uporczywe stukanie hudroregulatorów (po wymianie przez pierwsze 2-3 tyś km zjawisko to praktycnzie nie występuje). I to właśnie coraz bardziej przekonuje mnie do tego aby jednak interwał wymiany skrócić o kolejne 2 tyś km (do poziomu 10 tyś km) zamiast sugerowanych przez producenta 15 tyś...
Przez blisko 4 lata eksperymentowania z olejami różnych producentów ale zawsze tej samej klasy lepkości bywały oleje lepsze i gorsze ale i tak najdłużej 11-12 tyś km wytrzymywały. A bywały i takie, gdzie po przebiegu 7 tyś km silnik wyraźnie domagał się wymiany właśnie poprzez stukanie hydroregulatorów zaraz po rozruchu. I wcale nie twierdzę że były to kiepskie oleje, wręcz przeciwnie: zapewne miały więcej niż inne środków myjących rozpuszczających nagary z komory spalania, zwłaszcza w okresie zimowym kiedy to się mniej jeździ i krótsze dystanse robi z notorycznie niedogrzanym silnikiem. Dlatego coraz bardziej przekonuję się do starej "olejarskiej szkoły": 10 tyś km i weg z silnika.
Podobnie rzecz się ma z olejami typu Long Life, które sprawdzają się tylko i wyłącznie w sytuacji ogromnych rocznych przebiegów (pow. 50 tyś km), bo przy normalnej eksploatacji "przeciętnego Kowalskiego" robiącego 10 tyś km rocznie, kiszenie tego 3 lata w silniku to więcej szkody niż pożytku z "super-nowoczesnej technologii"

[Szybki5151]

Jaki olej zalać do silnika 1.9 105 KM BKC , silnik ma oznaczenia OGG więc jest bez DPF-a . Przebieg 190 tys. .

[stolniczkow]

Jakikolwiek z normą do pompowtrysków, czyli 505.01 lub wyższą 507.00.

[Piasek]

Żeby nie robić oftopa w temacie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... start=1568" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozwolę sobie tutaj na małą kontynuację bo mi właśnie wpadła "gnojówka" do ręki...

olej z tesco i inne

Akurat Kager sie nawinął, i zobaczcie gdzie to jest produkowane




Mówiąc wprost: albo Preem albo Statoil... i to wszystko w cenie poniżej 20zł za litr...

[Marpol21]

Ja do golfa IV 1.6 SR przebieg 190000 km leje olej shell helix 10w 40 i nie bierze ani grama. Wczesniej mialem golfa III 1.9 TD przebieg okolo 550000 km i lalem olej shell helix 15 w 40 diesla i bral 1 litr na 15000 km. Mysle ze nie byla tak zle. nie wazny jest olej tylko jego wymiana na czas. takie jest moje zdanie.

[wesol]

i swieta racja. Tak 20% to jaki to olej a 80% to jak sie dbalo o auto czyli olej na czas albo i nawet wczesniej wymieniany. To czy ktos zaleje motula, mobila czy castrola to naprawde nie ma takiego znaczenia. Ludzie podaja ze cos tam zauwazyli ale jak dla mnie to trzeba by bylo zrobic tzw. blinde test czyli klientowi zalewac roznymi olejami i nic nie mowic jaki to olej i nich sam oceni na ktorym mu bardziej pasuje.

[Szybki5151]

Jakikolwiek z normą do pompowtrysków, czyli 505.01 lub wyższą 507.00.

Więc jaką firmę polecacie ?

[stolniczkow]

Ja leję Liqui Moly i jestem póki co zadowolony. Wcześniej był Shell i też nie narzekałem choć chodził wyraźniej głośniej na zimnym.

[doggie]

Jaki olej zalać do silnika 1.9 105 KM BKC , silnik ma oznaczenia OGG więc jest bez DPF-a . Przebieg 190 tys. .

motul, valvoline, elf a nawet castrol itp... byle by miał co najmniej norme 505.01 lub 506.01 (teraz już tego oznaczenia się nie stosuje tylko 504.00/507.00), jest tu kilkadziesiąt stron o olejach a ty chyba nie przeczytałeś ani jednej

[Szybki5151]

Przeczytałem chyba z 10 , ale nie ma jednoznacznej odpowiedzi który najlepszy . Może ktoś kto wie ocb mógł by zrobić top 10 olejów do poszczególnych typów i temat można by podkleić .
Ten olej : http://allegro.pl/gdansk-motul-specific ... 23386.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest dobry , czy mają jakieś inne , lepsze rodzaje w Motulu ?

[doggie]

z tymi olejami z allegro byłbym ostrożny, często są chrzczone

http://www.motul-oleje.pl/product/index-id-42.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[spaceinvader]

Dlatego coraz bardziej przekonuję się do starej "olejarskiej szkoły": 10 tyś km i weg z silnika.

Mam dokładnie tak samo czegokolwiek bym nie wlał robię po staremu - 10-15 kkm max (bo czasem się nie wyrobię).
Prawdopodobnie z przyzwyczajenia