Witajcie. Mam golfa III 110 KM AFN. I przy puszczonym pedale sprzęgła coś delikatnie popiskuje. Podczas jazdy na biegach również. Zanika to już przy delikatnym naciśnięciu sprzęgła (tak ze dwa cm). Czyli gdy jadę sobie na biegach to mógłbym mieć wciśnięty odrobinę pedał sprzęgła i byłoby idealnie. Dodam że nie jest to jakieś strasznie dokuczliwe i nie wiem jak to długo jest. W każdym razie, odkąd zrobiło się ciepło i otwieram szyby, to z zewnątrz delikatny odgłos słychać
Poza tym sprzęgło i biegi chodzą idealnie, "bierze" nisko przy podłodze, nie ślizga się, nie szarpie przy ruszaniu, nie ma zgrzytów no i nie ma tego hałasu przy puszczonym pedale jak to bywa gdy są łożyska w skrzyni do wymiany. W zasadzie poza tym popiskiwaniem (dźwięk jakby to jakiś pasek popiskiwał) nie ma różnicy hałasu przy wciśniętym pedale i wyciśniętym. Myślałem że to wina linki czy coś ale podnoszę maskę a tu wszystko ukryte bo to tdi; nie ma linek i nie ma regulacji czyli coś w środku musi być nie tak
Czy trzeba rozbierać skrzynię i co może być nie tak? Nie znalazłem podobnego tematu dlatego założyłem nowy. Dzięki za podpowiedzi
Zwróciłem na to u uwagę i faktycznie po wjechaniu na kilka głębszych kałuż pisk ustaje na kilka, kilkanaście a może i więcej kilometrów. Chyba zależy to od tego jak bardzo zamoczy się autko 
I moje pytanie: jak to możliwe by "smarowało się" sprzęgło czy coś innego w skrzyni? Na 100% to nie żaden pasek (bo na by to logika wskazywała) - świergolenie pochodzi ze skrzyni. I czy możliwe jest przesmarowanie czegoś tak by ten pisk wyeliminować na stałe? Dodam, że mechanicy których pytałem, nie umieją mi wytłumaczyć dlaczego woda ma zbawienny wpływ na skrzynię czy sprzęgło 
