Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Wszystko na temat modyfikacji zawieszenia - gwinty, zawieszenia sportowe, pneumatyczne itp.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Awatar użytkownika
Alvaro_
Niskopodłogowiec
Niskopodłogowiec
Posty: 1730
Rejestracja: pt sty 02, 2009 17:45
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Leon Fr
Silnik: AUQ
Kontakt:

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: Alvaro_ » czw wrz 08, 2011 15:50

Kowal_ pisze:Ale wierze Ci, szczególnie, że tam na tych zdjęciach nie ma nic przytarte..
może mają tam równe drogi.
a tak serio to nie widze jazdy takim autem.
najmniejszy kamyk uskok i już jebbb

a 2 to na codzień ma dojazdówki założone ?
https://picasaweb.google.com/1093586264 ... 5273283506" onclick="window.open(this.href);return false;



Jetta sprzedana.

Obrazek

Awatar użytkownika
Kowal_
płk Gleba
płk Gleba
Posty: 1732
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
Lokalizacja: Gliwice
Auto: VW Passat CC
Silnik: CCZA

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: Kowal_ » czw wrz 08, 2011 16:01

Alvaro_ pisze:a 2 to na codzień ma dojazdówki założone ?
buahahaha :rotfl:

uwielbiam lanserów na dojazdówkach z upuszczonym powietrzem jadących na konkurs na glebę :los2:

Najśmieszniejsze jest to, że ci co faktycznie jeżdżą nisko zazwyczaj nawet nie startują bo nic nie muszą sobie udowadniać, powinni całkiem te konkursy na zlotach zlikwidować bo to jest parodia


330KM/450Nm

Awatar użytkownika
DRIVER_TG
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 131
Rejestracja: śr mar 15, 2006 23:39
Lokalizacja: TarnoVWskie Góry
Kontakt:

Re: Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: DRIVER_TG » czw wrz 08, 2011 16:04

Kowal_ pisze:
Alvaro_ pisze:a 2 to na codzień ma dojazdówki założone ?
buahahaha :rotfl:

uwielbiam lanserów na dojazdówkach z upuszczonym powietrzem jadących na konkurs na glebę :los2:

Najśmieszniejsze jest to, że ci co faktycznie jeżdżą nisko zazwyczaj nawet nie startują bo nic nie muszą sobie udowadniać, powinni całkiem te konkursy na zlotach zlikwidować bo to jest parodia
Dobrze gada. Polać mu :partyman: :partyman:



Yaro1981
Forum Master
Forum Master
Posty: 1621
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 13:17
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: Yaro1981 » czw wrz 08, 2011 18:54

Kowal_, proponuje Ci dowiedzieć się kto to jest FirmaNIsko czym się zajmuje i czym jeżdi bo jak na razie to Ty tu udajesz lansera żałosne jak się kogoś nie zna i brednie wypisuje

Alvaro_, dziwie Ci się jesteś naglebie.pl to powinieneś wiedzieć i znać Bartka choćby przez forum to może byś z tymi błaznami nie trzymał strony


[url=http://www.ratlook.pl][img]http://images31.fotosik.pl/364/d5ade2bfa65858dd.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
Kowal_
płk Gleba
płk Gleba
Posty: 1732
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
Lokalizacja: Gliwice
Auto: VW Passat CC
Silnik: CCZA

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: Kowal_ » czw wrz 08, 2011 19:04

Yaro1981, błaznów to sobie na dojazdówkach poszukaj, tak w skrócie. Mało mnie obchodzi skąd ktoś jest i jaką firmę reprezentuje, czym jeździ i ile kasy trzyma w skarpetach, wjazd na zlot na dojazdówkach jest kwintesencją żenady (a zmienianie na dojazdówki na zlocie i sępienie od innych kolejnych sztuk już nie znajduje u mnie określenia) i nie ma nic wspólnego z jazdą na glebie, a zwykłym pozerstwem. Nie uznaję lansowania się glebą, a już w szczególności w taki komiczny sposób. Brakuje jeszcze naklejek fuck airride i rysuje się cały obraz jazdy na glebie, niezwykle żenujący.

Tyle ode mnie.


330KM/450Nm

Awatar użytkownika
jarekkoval
Forum Master
Forum Master
Posty: 1694
Rejestracja: pt lut 13, 2009 18:36
Lokalizacja: Żarnów (EOP)
Kontakt:

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: jarekkoval » czw wrz 08, 2011 19:11

Kowal kowalem ale podpisuje sie pod tym.



Awatar użytkownika
Alvaro_
Niskopodłogowiec
Niskopodłogowiec
Posty: 1730
Rejestracja: pt sty 02, 2009 17:45
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Leon Fr
Silnik: AUQ
Kontakt:

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: Alvaro_ » czw wrz 08, 2011 19:38

Yaro1981 pisze:Alvaro_, dziwie Ci się jesteś naglebie.pl to powinieneś wiedzieć i znać Bartka choćby przez forum to może byś z tymi błaznami nie trzymał strony
jestem no i? nie zmienia to faktu że ktoś jeździ na 4 dojazdach tylko po to zeby dostać puchar.
Yaro1981 pisze: to może byś z tymi błaznami nie trzymał strony
akurat tych błaznów znam bardzo dobrze, więc raczej trzymam ich stronę że dojazdówki są do :ass: i nie będę się tym jarał bo można mieć nisko i normalne koło wystarczy popatrzeć na golfa Chabczana który ma na tyle 10J !! !! !! .a czy znam Bartka "Firma Nisko". powiem tak. Kojarzę nick poza tym nic więcej



Jetta sprzedana.

Obrazek

Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Re: Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: D1_PITER » czw wrz 08, 2011 22:43

Kowal_ pisze:
Yaro1981 pisze: on tak na codzień jeżdzi
Tak oczywiście, do roboty 50km w stronę i raz w miesiącu nowe podłużnice spawa, mocowania wahaczy i śruby, które sanki trzymają zmienia :)
Podpisuje się pod Twoimi wypowiedziami Kowal. Ja sam miałem glebę najpierw 30mm prześwitu potem 40mm i wiem jak wyglądały moje podłużnice, śruby i sanki. Po dwóch latach gleby miałem dziury w podłużnicach, śrub od wachacza się nie dało odkręcić a poliuretanową przednią tuleję musiałem przycinać, żeby weszła w zgięte mocowanie w sankach. Uważam, że prześwit mniejszy niż 30mm to czyste znęcanie się nad autem a szkoda je niszczyć, bo jest ich coraz mniej.. Nawet nie chciałem się odzywać, bo w tym temacie jest fanatyzm takiego upośledzania aut no ale dobra. No chyba że wymieniać podłużnice na rzepy to można glebić :?


Obrazek

Awatar użytkownika
wojtekgtd
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: czw lis 08, 2007 23:06
Lokalizacja: CT/GCH
Kontakt:

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: wojtekgtd » pt wrz 09, 2011 01:56

Chwila nieuwagi i jak się temat rozkręcił :)
NISKO chyba nie ma tu konta więc się nie wypowie.
Więc tak: po 1. w dojazdówkach było powietrze, osobiście sprawdzałem swoim manometrem. Po 2. Cordoba na codzień jeździ na Pirelkach 14' i jest wtedy ok. 0,5 cm wyżej niż na dojazdach. I to nie jest auto, które stoi na podwórku tylko jeździ jako dupowóz setki km tygodniowo. Do lansu robią się inne projekty. Każdy ma prawo mieć własne zdanie ale mówienie że Bartek chciał coś na siłę udowodnić oznacza, że osoba która to mówi wcale nie zna Bartka. Poza tym jego auto, jego sprawa, może sobie wymieniać sanki nawet raz w tygodniu. Chyba co niektórym żal tyłek ściska że mają pseudoglebę i raz dokładką przytarli, zrobiła się ryska i co teraz?
Dojazdówki nie były zmieniane na zlocie! Były zmienione na trasie i to tylko dlatego, że Bartek jechał Golfem I z przyczepką bo właściciel Golfa (Pawlaq) wcześniej nie jeździł z przyczepką a z kolei Pawlaq nie chciał całej trasy jechać na dojazdach bo nie chciał w nie swoim aucie czegoś urwać. W Gnieźnie auto cały czas jeździło na takim setupie a koła zostały zmienione spowrotem dopiero na trasie gdy ponownie kierowcy się zmienili.
Wypowiadam się w swoim imieniu, Bartek jeśli będzie chciał to się zarejestruje i sam wypowie. Na koniec powiem tylko, że ani on ani cała nasza ekipa nic nikomu na siłę nie udowadniała ani udowadniać nie będzie. Cała akcja z dojazdówkami czy wystawieniem zjechanych sanek przed auto miała określony cel i patrząc na niektóre z powyższych postów widzę, że odniosła skutek.

PS: jeśli komuś żal tyłek ściska że Bartek zgarnął nagrodę to zapraszam do Gniezna, niech ta osoba pojeździ swoim autem tam gdzie jeździła Cordoba a osobiście dopilnuję żeby nagroda, jaką dostał Bartek trafiła w ręce tej osoby.



ctsah
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: ndz lis 28, 2010 12:33

Re: Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: ctsah » pt wrz 09, 2011 07:14

Chłopaki na kitach albo TA-tech.. mają problem ze skręceniem aut to później płaczą......
Nisko śmiga codziennie tak wyglądającą furą, i nie płacze jak wy .....
NIe wygraliście trudno będzie inny konkurs dla pozerów który wygracie ........
Zastanawiam się jak wygląda gleba u Was -
jedziecie na event na + 60 przed bramą na ostatniej stacji wracasz do standartu , chyba że jest równo to mu jeszcze dasz -30!!!

TO chyba wy jesteście pozerami albo maminsynkami , którzy nic nie wygrali a żal im :ass: ściska, że przyjechał taki Nisko mało wyraźny autem ( bez obrazy Nisko )a i tak was przerobił.

Chyba, że jeździcie na TATUSIWYCH........


POZDRAWIAM WSZYSTKIE NISKIE AUTA I TE PRAWIE NISKIE....



Awatar użytkownika
Kowal_
płk Gleba
płk Gleba
Posty: 1732
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
Lokalizacja: Gliwice
Auto: VW Passat CC
Silnik: CCZA

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: Kowal_ » pt wrz 09, 2011 07:58

D1_PITER pisze:Podpisuje się pod Twoimi wypowiedziami Kowal. Ja sam miałem glebę najpierw 30mm prześwitu potem 40mm i wiem jak wyglądały moje podłużnice, śruby i sanki.
Każdy kto dłuższy czas jeździ na większej glebie wie które miejsca dostają i co się z nimi dzieje :)
Po 2. Cordoba na codzień jeździ na Pirelkach 14' i jest wtedy ok. 0,5 cm wyżej niż na dojazdach. I to nie jest auto, które stoi na podwórku tylko jeździ jako dupowóz setki km tygodniowo.
Ok, 0,5cm nad asfaltem. Idź na miasto z suwmiarką z opcją pomiaru głębokości i zmierz pierwsze 20 uskoków asfaltu, szczególnie na łatach, gwarantuję Ci, że większość będzie miała więcej niż 1cm.

Tory tramwajowe i płyty betonowe - tam uskoki dochodzą do kilku centymetrów, wiesz co się stanie z autem jak trafi na usok gdzie różnica wysokości będzie powiedzmy 3cm? Auto przyjmuje na sankach taki szlag, że momentalnie staje w miejscu i takie coś potrafi podłużnice względem siebie na podłodze przesunąć, a sanki są do wymiany.

Także sory, ale 0,5cm i setki kilometrów tygodniowo to to auto od spodu powinno być całe przeorane bo 0,5cm różnicy w poziomie asfaltu występuje nawet na świeżo wylanej powierzchni.

Ale co ja tam wiem, ja tylko zazdroszczę :rotfl:


330KM/450Nm

Awatar użytkownika
Alvaro_
Niskopodłogowiec
Niskopodłogowiec
Posty: 1730
Rejestracja: pt sty 02, 2009 17:45
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Leon Fr
Silnik: AUQ
Kontakt:

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: Alvaro_ » pt wrz 09, 2011 08:10

widzę coraz więcej "obrońców krzyża" się wypowiada.
Gdyby tu napisano 1000 postów o wielkim wyczynie Cordoby to i tak nie zmieni to faktu że
1 4x dojazdówki
2 Coś mało ta podłoga uszkodzona jak na "setki km tygodniowo" Miałem okazję zobaczyć TIPO po przejechaniu 400km autostradą jak wyglada od spodu (a miało większy prześwit)
3 kwestii wyglądu samego auta już nię będę poruszał bo nie o to w konkursie na glebę chodzi.

i w kwestii wyjaśnienia: Nie ściska mi tyleczka ani troszeczkę bo mam wyjeb.. na takie konkursy, 3/4 ludzi zbyt spina poślady podczas tego konkursu - ma to być zabawa na zlocie a zawsze jest jakaś *#cenzura#* i kłótnie . tyle!



Jetta sprzedana.

Obrazek

Awatar użytkownika
popielasty
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 950
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 16:11
Lokalizacja: WWL

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: popielasty » pt wrz 09, 2011 08:26

jeśli ktoś mi mówi, że to auto jeździ 0.5 cm wyżej niż na focie to :panna: :panna: :panna: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Mieszka w Niemczech? hahahaha parodia ;D dajcie filmik jak jedzie parę km po Gnieźnie na tym zestawie



Awatar użytkownika
wojtekgtd
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: czw lis 08, 2007 23:06
Lokalizacja: CT/GCH
Kontakt:

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Post autor: wojtekgtd » pt wrz 09, 2011 09:19

Kowal_ pisze:Ok, 0,5cm nad asfaltem. Idź na miasto z suwmiarką z opcją pomiaru głębokości i zmierz pierwsze 20 uskoków asfaltu, szczególnie na łatach, gwarantuję Ci, że większość będzie miała więcej niż 1cm.

Tory tramwajowe i płyty betonowe - tam uskoki dochodzą do kilku centymetrów, wiesz co się stanie z autem jak trafi na usok gdzie różnica wysokości będzie powiedzmy 3cm? Auto przyjmuje na sankach taki szlag, że momentalnie staje w miejscu i takie coś potrafi podłużnice względem siebie na podłodze przesunąć, a sanki są do wymiany.

Także sory, ale 0,5cm i setki kilometrów tygodniowo to to auto od spodu powinno być całe przeorane bo 0,5cm różnicy w poziomie asfaltu występuje nawet na świeżo wylanej powierzchni.
Nie będę biegał z suwmiarką bo nie mam zamiaru ci nic na siłę udowadniać. Ja piszę jak jest i ludzie którzy używają mózgu sami wyciągną wnioski. I nie musisz mi tłumaczyć co się z autem dzieje bo dobrze to wiem. Powiem ci więcej: jak dobrze trafisz to ci napinacze w pasach wystrzelą (sprawdzone w aucie z Torunia)
Alvaro_ pisze:2 Coś mało ta podłoga uszkodzona jak na "setki km tygodniowo" Miałem okazję zobaczyć TIPO po przejechaniu 400km autostradą jak wyglada od spodu (a miało większy prześwit)
Nie wiem czy zauważyłeś ale przed autem leżały poprzednie sanki więc mogłeś sobie obejrzeć jak auto się zużywa.
Alvaro_ pisze:i w kwestii wyjaśnienia: Nie ściska mi tyleczka ani troszeczkę bo mam wyjeb.. na takie konkursy, 3/4 ludzi zbyt spina poślady podczas tego konkursu - ma to być zabawa na zlocie a zawsze jest jakaś ******* i kłótnie . tyle!
Z tym się zgadzam. I dlatego nie rozumiem tej całej spinki w tym temacie. I nie rozumiem, dlaczego osoby które nigdy w życiu tą Cordobą nie jechały w ogóle wypowiadają się na temat jej codziennego jeżdżenia.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości