Autko gasnie po 30 minutach...

Gustav313 · Post autor: **Gustav313** » czw wrz 15, 2011 15:02

problem polega na tym, że auto odebralem od mechanika była wymieniana uszelka pod głowicą. Odebrałem auto pojechałem na przeglad wracam do domu auto staneło probuje odpalic nic zgasło odpalam auto lapie obroty kolo 500 trzesie sie dodaje gazu gasnie. Pompa paliwa działa mechanik ja sprawdził. Jak odebiralem to byl problem bo auto niechcialo odpalic wiec pan mechanik wlal benzyne od storny silnika i auto odpaliło ale tak jak pisalem wczesniej wracajac z przegladu padło. Prosze o pomoc bo ten "mechanik" mnie zaczyna doprowadzac od szału co raz bardziej utwierdzam się w tym, że on sam nie wie co jest. Jeśli w zlym dziale napisałem to przepraszam i proszę o przerzucenie we właściwy.

Sebus_500 · Post autor: **Sebus_500** » czw wrz 15, 2011 18:43

Być może masz do wymiany wtrysk bo nie podaje odpowiedniej ilości paliwa.Sprawdź pompę paliwa-może się przywiesza

.A przed wizytą u mechanika było normalnie??

Post autor: **Paweł Marek** » czw wrz 15, 2011 20:05

Gustav313, zacznij od podstaw, czyli w chwili kiedy nie będzie chciał zapalić posprawdzaj czy jest iskra, usterka wygląda na prostą elektryczną - jakiś niekontakt ale na razie ciężko powiedzieć gdzie

Post autor: **grg474** » pt wrz 16, 2011 11:38

Paweł Marek pisze:czyli w chwili kiedy nie będzie chciał zapalić posprawdzaj czy jest iskra

spotkałem się z przypadkiem gdzie było mikropęknięcie na cewce i jak sie zagrzała to wtedy iskry szły po cewce zamiast na świecach

Gustav313 · Post autor: **Gustav313** » pt wrz 16, 2011 15:17

auto po dolaniu od strony silnika odpalilo i chodzilo normlanie:D wiec rzeczywiscie skoro to byla ta pompa to można było nie wiedziec że to ona:D

Post autor: **Paweł Marek** » pt wrz 16, 2011 20:49

Tak owszem jest masz dwie pompy i obie mają być sprawne

inż. Mk2_marcin · Post autor: **inż. Mk2_marcin** » pt wrz 16, 2011 21:27

jak mechanik oddał ci auto widząc że coś się dzieje nie tak, to robi partyzantkę zamiast szukać głównej przyczyny

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pn wrz 19, 2011 00:09

mi auto gasło dokładnie po 12 minutach na jałowym a w czasie jazdy po dokładnie 400 metrach

Okazał sie zawalony filtr paliwa. Zamontowałem ten najtańszy przeźroczysty (tu miałem plus że mam PN i nie potrzebuje żadnych ciśnieniowych filtrów) i patrzyłem jak ten filtr wygląda.. brudził sie raz na tydzień zmieniłem z 3 razy ten filtr aż syf znikł i pasówka fura chodzi.

Gustav313 · Post autor: **Gustav313** » pn wrz 19, 2011 09:47

no ja filtr mu dowozilem od paliwa tez bo stary wykrecił i mi powiedział ze brazowy syf wyleciał. wiec filtr jest nowy juz, dzis mam dzwonic do pana mechanika i sie dowiedziec czy ta pompa juz jest.

Gustav313 · Post autor: **Gustav313** » wt wrz 20, 2011 10:45

mozna temat zamykac. auto już wrocilo na osiedle:D okazało sie ze to byla pompa w zbiorniku paliwa. dzieki wszystkim za pomoc