1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

marko125-90
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 260
Rejestracja: czw lip 09, 2009 12:58
Lokalizacja: Jarosław

1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: marko125-90 » czw paź 20, 2011 18:19

Witam! Silnik 1.3NZ. Problem taki, że rano odpalam, ssanie normalnie się włącza, obroty podwyższone, na obrotomierzu wskazówka stoi sztywno, ale silnik pracuje nierówno, jakby na 3cylindrach, powodując przy tym duże wibracje. Problem występuje zarówno na benzynie jak i na gazie. Zauważyłem też że im zimniej tym problem jest bardziej nasilony. Świece są ok, kable nowe beru, palec i kopułka też ok, przepływka to samo, czujnik temp. niebieski był zmieniany gdzieś przed wakacjami na EPS. Odma, filtr powietrza i przepustnica wyczyszczone. Układ paliwowy raczej pomijam bo problem występuje na obydwu paliwach. Olej w silniku to Mobil 10W40. Po rozgrzaniu, wystarczy nawet niecały km praca silnika się stabilizuje i jest ok. Ssanie wyłącza mi się przy aktualnej pogodzie po około minucie. Potem obroty ~900rpm. Przy przyśpieszaniu słychać również nierówną pracę silnika, takie pyrkanie. Nie wiem czy przypadkiem winny nie może być przyśpieszacz zapłonu? Nie znam się na mechanice więc pytam czy to może za to odpowiadać? Sonda była sprawdzona i jest ok. No i jeszcze zauważyłem, że jak odpalam silnik(tutaj różnie czy zimny czy ciepły) to obroty wskakują na 2k obrotów i lecą odrazu w okolice 1200 aż wyłączy się ssanie. Proszę o jakieś rady. Pozdrawiam



tomecki1991
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: czw sie 25, 2011 16:34

Re: 1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: tomecki1991 » czw paź 20, 2011 18:39

hmm a cisnienie na cylindrach sprawdzales moze juz ktorys nie wypalil od gazu



marko125-90
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 260
Rejestracja: czw lip 09, 2009 12:58
Lokalizacja: Jarosław

1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: marko125-90 » czw paź 20, 2011 18:44

Jest ok - powyżej 12bar. Pozatym nagle po paruset metrach coś by się zmieniło z ciśnieniem?



tomecki1991
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: czw sie 25, 2011 16:34

1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: tomecki1991 » czw paź 20, 2011 18:50

zawor moze ci sie w kazdej chwili upalic skoro wszystko ok z w/w rzeczy to mi tylko to do glowy przychodzi



marko125-90
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 260
Rejestracja: czw lip 09, 2009 12:58
Lokalizacja: Jarosław

1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: marko125-90 » czw paź 20, 2011 18:54

Ja to widzę tak, że jak silnik złapie te pare stopni na plusie to już normalnie pracuje. Bo w lato jak go odpalałem to normalnie pracował ;)


Sprawdziłem przyśpieszacz zapłonu, blokuje powietrze. Odpaliłem auto teraz(stało od 16) i wszystko działa jak w zegarku, ssanie dłużej pracuje i nie telepie silnikiem. Hmm... Nie wiem. Jutro jeszcze sprawdzę dokładnie czy nieb. czujnik ma dobry opór na niskich temp.



piteR-ek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 686
Rejestracja: pn sty 19, 2009 19:01

1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: piteR-ek » pt paź 21, 2011 15:57

Spróbuj jeszcze podmienić świece zapłonowe



marko125-90
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 260
Rejestracja: czw lip 09, 2009 12:58
Lokalizacja: Jarosław

1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: marko125-90 » pt paź 21, 2011 20:24

Póki co po tym podmuchaniu w przyśpieszacz przeszło mu. Hmm



marko125-90
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 260
Rejestracja: czw lip 09, 2009 12:58
Lokalizacja: Jarosław

1.3 NZ jak zimny to pracuje jakby na 3cylindrach

Post autor: marko125-90 » wt lis 29, 2011 00:04

Temperatury znowu spadły i auto znowu pyrka na postoju i jak ruszę i chcę zmienić bieg to obroty lecą baaardzo szybko w okolice 500rpm a nawet niżej. No ale dosłownie kawałeczek przejadę i się uspokaja. Podczas wyjmowania filtra powietrza odkryłem, że ta klapka w obudowie co steruje zimne/ciepłe powietrze jest zaciśnięta opaską zaciskową w pozycji "non stop zimne powietrze". Jestem na etapie poszukiwania obudowy ze sprawną klapką ale póki co bida z tym. Może to być odpowiedzialne za to?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości