Gaśnie przy hamowaniu

serafin74 · Post autor: **serafin74** » ndz lis 13, 2011 00:07

Witam wszystkich.Posiadam golf II 1.6 benzyna RF na gaźniku Pierburg 2E.Mianowicie od pewnego czasu mam taki problem ze autko mi gaśnie za każdym razem jak hamuje na skrzyzowaniu czy znakiem stop i odpalam go znów i jade dalej ale to jest bardzo uciążliwe.Prosze o rade co moze byc tego przyczyna ze gasnie.Mam tez mały problem z gaźnikiem bo siłownik 3 położeniowy jest dobry bo sprawdzałem i zasysałem ustami weze podcisnienia od tego siłownika i trzpien sie chowa a jak podłacze weze i silnik pracuje to sie nie chowa wogóle i nie ma zadnej reakcji.Bardzo prosze o pomoc co jest przyczyna tego ze gaśnie jak hamuje i tego siłownika 3 położeniowego.Pozdrawiam

jeryk10 · Post autor: **jeryk10** » ndz lis 13, 2011 12:40

Zaślep waż od wspomagania serwa i zobacz jaka będzie reakcja czy dalej będzie gasł

serafin74 · Post autor: **serafin74** » ndz lis 13, 2011 21:08

jeryk 10 Zdjołem wąż od wspomagania i go zaślepiłem,musze przyznac ze przy hamowaniu juz tak nagle nie gasł silnik ale nadal przy hamowaniu z zaślepionym wężem przygasał i spowalniał mi obroty ze kontrolka od ładowania sie zaświece wiec wydaje mi sie ze to nie wina serwa.Nie wiem jak to mozliwe ale nawet jak hamuje ręcznym to tez mi przygasa.Prosze nadal o pomoc

serafin74 · Post autor: **serafin74** » ndz lis 13, 2011 21:26

Zatkałem wąż od serwa i musze powiedziec ze jak hamowałem to juz auto nie gasło ale spowalniało mi obroty ze przy hamowaniu zaswiecała sie kontrolka od ładowania.Zauważyłem tez ze jak na zimnym uruchamiam auto to ma bardzo wysokie obroty i po jakims czasie obroty spadaja jak auto chodzi i sie troche nagrzeje to trzpien od 3 połozeniowego sie chowa ale nie całkiem i wtedy obroty spadaja.Na zimnym bardzo czuc benzyne w spalinach nim sie rozgrzeje.Po rozgrzaniu juz nie czuc,wiec mysle ze za bogata ma mieszanke.No ale co dalej z tym Hamowaniem ze gaśnie i na zatakanym weżu od serwa przygasa ale jak mam odłaczony waż od serwa to hamulec jest bardzo twardy.Prosze o pomoc.Pozdrawiam

jeryk10 · Post autor: **jeryk10** » ndz lis 13, 2011 22:21

może masz jakieś zwarcie na stopie

serafin74 · Post autor: **serafin74** » ndz lis 13, 2011 22:36

Sprawdze to ale czy to ma jakis wpływ na działanie gaźnika??Jak naciskam stop czy zaciagam reczny przy właczonym silniku to nic sie nie dzieje i nawet zadne swiatła mi nie przygasaja wiec wydaje mi sie ze to nie jest zadne zwarcie na stopie ale sprawdze.Prosze o dalsza pomoc.Pozdrawiam

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » ndz lis 13, 2011 23:06

Po pierwsze podaj dokładny typ gaźnika (2EE, 2E2, 2E3). Ale zakładam, że masz ten drugi czyli 2e2. Jak wygląda u Ciebie szczelność w układzie dolotowym? Sprawdź podstawę gaźnika, przewód z kolektora dolotowego który wychodzi do serwa. Skoro hamujesz ręcznym i jest podobnie to pewnie coś z gaźnikiem. Piszesz, że nie chowa Ci się siłownik 3-położeniowy. Sprawdziłbym na Twoim miejscu wężyki podciśnienia w gaźniku czy również są w dobrej kondycji, a najlepiej to wymieniłbym na nowe oraz porównałbym ze schematem podłączeń podciśnień (schemat dostępny na forum). Do tego przedmuchanie wszystkich kanałów w gaźniku. Posprawdzaj to i napisz relacje. Czujnik stopu nie ma tu nic do gadania

serafin74 · Post autor: **serafin74** » pn lis 14, 2011 17:31

pinstonvw Na gaźniku mam napisane Pierburg 2E wiec nie wiem czy to jest 2e2 pisze co jest napisane na gaźniku.Podstawa gaźnika na 100% jest dobra bo wymieniałem na nowa.Przewód z kolektora dolotowego sprawdze.Wczoraj grzebałem i teraz zrobiło mi sie cos takiego ze jak odpale na zimnym to wchodzi na wysokie obroty i jak sie rozgrzeje to obroty spadaja i trzpien od 3 połozeniowego sie chowa.Czy skoro mam walniety pulldawn to ma to wpływ na to ze jak hamuje to gaśnie?Jak posprawdzam wszystko to napisze relacje

pinstonvw · Post autor: **pinstonvw** » wt lis 15, 2011 09:42

Siłownik pulldown jest odpowiedzialny za rozruch silnika. Domyka w trakcie rozruchu górną klapkę nad przepustnicą (z tego co pamiętam). Dobrze ustawiony i dopieszczony gaźniczek chodzi jak marzenie, więc się postaraj. Gaźnik masz z tą zieloną bańką na podciśnienie z boku? Ściągnij sobie całą dokumentację techniczną do tego gaziora bo jest naprawdę bardzo przydatna. Posprawdzaj co i jak i pisz

serafin74 · Post autor: **serafin74** » wt lis 15, 2011 19:31

pinstonvw Tak gaźnik mam z ta zielona bańka na podciśnienie.Dzisiaj posprawdzałem wszystkie weze i powymieniałem na nowe i dalej to samo.Jak powymieniałem i odpaliłem auto i pojeździłem to nadal gasnie przy hamowaniu a po jakims czasie wszedł mi na wysokie obroty i tak trzyma i niechce odpuscic a obroty były dobre i nadal gasnie przy hamowaniu.Wymieniłem waz od serwa ale wczesniej był taki twardy waz a załozyłem miekki i wyssało z niego powietrze i zrobił sie płaski.Czy tam ma byc od serwa jakis twardy waz zeby go nie spłaszczało??Jak wyjołem tego spłaszczonego weza co idzie od serwa ale nie zdjołem go z serwa tylko od takiego plastikowego czegos co idzie do kolektora to był taki dzwiek zasysanego powietrza jak by w tym wezu od serwa brakowało powietrza chyba i waz od serwa jest połaczony z kolektorem z tym czyms plastikowym i gumowym wezem i od tego czegos plastikowego idzie cienki wezyk do kopułki rozdzielacza a drugi do gaznika i zielonej banki i wezyk do banki ma tez jakis filtr czy jak to sie nazywa ze w jedna strone mozna dmuchnac przez to a w ciagnac powietrza nie mozna.Jeszcze nie wiem jak to sie wszystko nazywa bo jestem jeszcze laikiem.Prosze o dalsza pomoc za co bede bardzo wdzieczny.Pozdrawiam

serafin74 · Post autor: **serafin74** » pn lis 28, 2011 21:03

Widze ze temat sie tu wyczerpał i nikt juz nie pisze nic na ten temat

Post autor: **marcin7x5** » wt lis 29, 2011 11:16

A ogólnie wolne obroty masz? Może jest gdzies dysza przypchana od biegu jałowego.

serafin74 · Post autor: **serafin74** » wt lis 29, 2011 22:21

Powiem ci marcin7x5 że wolne obroty mam ale silnik tak pracuje troche nie równo.Pracuje tak brum,brum.Wykręcajac sróbe od CO na górze obroty powinny wzrastac a mi sie nic nie dzieje i przepychałem ta dysze.Siłownik 3 połozeniowy chowa sie po odłaczeniu wtyczki i auto wtedy gasnie a jak sie przyglądałem to jak silnik chodzi to z siłownikiem sie nic nie dzieje ani sie nie chowa ani sie nie wysuwa wiec nie wiem jak on ma wogóle działac.Elektro zawór sprawdzony i jest dobry bo cyka i na zapłonie przepuszcza powietrze.Wczesniej mi sie 3 połozeniowy wogóle nie chował jak wyłaczałem wtyczke ale odłaczyłem zawór termiczny i zaslepiłem od niego wezyki i zaczoł sie chowac.Juz naprawde nie wiem co moze byc z tym gaźnikiem

Post autor: **marcin7x5** » śr lis 30, 2011 10:49

Śrubą od regulacji CO niewiele zdziałasz. Powinna być taka duża śruba od regulacji bodajze paliwa dodatkowego. Tak to się chyba nazywało. Ją sie reguluje wartośc obrotów biegu jałowego. Przynajmniej tak miałem w swoim mk1

Kto jest online