[mki3] ABF brak iskry pilnie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

piotrjamrozek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 15:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

[mki3] ABF brak iskry pilnie

Post autor: piotrjamrozek » śr cze 28, 2006 21:23

witam czesto przegladam forum ale nie udzielam sie zbyt wiele, a dzis potrzebuje pilnie pomocy.

rozebrałem taka częsć przy silniku z prawej strony do ktorej wchodzi jeden przewód wysokiego napiecia a wychodza cztery i ida do świec bo jedna ze srub mocujacych byla poluzowana a wiem ze poprzedni wlasciciel cos tam naprawiał. w srodku sa cztery bolce ktore byly troche zasniedziałe i je oczysciłem. przylutowalem tez jeden kabelek od kostki idacej do tego urzadzenia.(kostka wpieta od spodu)po złozeniu wszystkiego nie ma iskry.

co mogłem zepsuc i czy sam to naprawie? moze jakis bezpiecznik sie spalił? rozrusznik kreci a silnik nie zapala.



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr cze 28, 2006 21:54

piotrjamrozek pisze:co mogłem zepsuc i czy sam to naprawie?
Mogłeś coś uwalić czujnik halla, albo coś źle poskładałeś rozdzielacz, albo przestawiłeś zapłon.
piotrjamrozek pisze: bo jedna ze srub mocujacych byla poluzowana
- kręciłeś na boki tym rozdzielaczem??


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr cze 28, 2006 22:06

Kabelek to musiałeś sam urwać przy tej naprawie, boby silnik nie chodził jakby był wcześniej urwany. Może kable WN przestawiłeś.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

piotrjamrozek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 15:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: piotrjamrozek » śr cze 28, 2006 22:11

nie krecilem na boki rozdzielaczem. raczej jest tylko jedna mozliwość poskładania tego. gdy odpialem wtyczke od czujnika halla to silnik odpalał normalnie tylko nierowno pracowal. dopiero gdy to przylutowalem to zabraklo iskry.

no chyba ze przestawilem zapolon? ale tam nie ma wielkiego luzu zeby przestawic. a i iskry nie ma juz an tym kablu doprowadzajacym do rozdzielacza ( tylko ten kabel zdejmowałem reszta nie ruszana)

moze jest jakis bezpiecznik? wszystkie male w skrzynce sprawdzilem i sa dobre



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr cze 28, 2006 22:16

piotrjamrozek pisze:dy odpialem wtyczke od czujnika halla to silnik odpalał normalnie tylko nierowno pracowal
:-k
piotrjamrozek pisze: i iskry nie ma juz an tym kablu doprowadzajacym do rozdzielacza
no to wygląda na padnięty (lub źle podpięty czujnik halla)

[ Dodano: Sro Cze 28, 2006 22:18 ]
piotrjamrozek pisze:dopiero gdy to przylutowalem to zabraklo iskry
napisz coś więcej o tym kabelku - dlaczego był urwany, czy jesteś pewien, że dobrze zlutowałeś itp ( a może foto dasz rady?)


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

piotrjamrozek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 15:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: piotrjamrozek » śr cze 28, 2006 22:35

fotek nie zrobie. sprobuje to opisowo pokazac i z nazewnictwem moze byc problem...

wiec tak. sprawdzam filtr powietrza i ogladam sobie silnik bo mam problem z bardzo wolno schodzącymi obrotami silnika ale to na marginesie.

spojrzalem tez na kopolke i widze ze jedna ze srub trzymajacych jest poluzowana. no to kluczyk i trzeba dokrecic. ale po drodze wpadlem na pomysł ze zobacze jak to wyglada w srodku bo na forum czesto przy problemach z obrotami mowili zeby sprawdzic palec i kopółke. rozkrecilem przeczyscilem te cztery bolce i zlozylem po drodze zauwazylem ten urwany kabelek. pomyslałem ze to winowajca tych obrotów i wypiąlem wtyczke, odpalilem bez problemu ale silnik dziwnie chodzil. zgasilem przylutowalem. wtyczka ma trzy kable i urwany byl ten najblizej przodu samochodu. nie pamietam koloru. zlutowalem, wpiąlem i nie pali...

moze cewka?

[ Dodano: Sro Cze 28, 2006 22:38 ]
aha do wtyczki mocno dociskał wąz od gazu (plyn chlodniczy do parownika) i to chyba spowodowało jego urwanie. musialem z tym jezdzic juz dosc dlugo i nie zauwazylem zmian w pracy silnika, myslałem ze to sprawca wolnego opadania z wysokich obrotów



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr cze 28, 2006 22:40

piotrjamrozek pisze:moze cewka?
No ale cewki nie dotykałeś tylko czujnik halla i rozdzielacz i tu bym szukał przyczyny. Chyba że to jakiś nieszczęśliwy zbieg okoliczności - ale wątpię


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

piotrjamrozek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 15:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: piotrjamrozek » śr cze 28, 2006 22:58

ok a w razie cos to cewka musi byc od tego samego silnika zeby sprawdzic na podmiane? bo nie znam nikogo kto ma abf w poblizu

a i prad nie wychodzi juz z cewki do aparatu zapłonowego...

czy twoim zdaniem bez czujnika halla silnik nie zapali. i czy to jest czujnik halla ta kostka bo przed chwila przeczytałem ze zwykle ma on dwa lub jedno wyjscie a u mnie były trzy kabelki. kostka przy ktorej grzebałem wchodzi do apapratu zapłonowego.

czy tam znajduje sie czujnk halla czy jest wkrecony w blok?



Awatar użytkownika
rabbit1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: śr kwie 05, 2006 01:40
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

Post autor: rabbit1 » śr cze 28, 2006 23:04

jeżeli niemasz isry na świecach sprawdz czy jest iskra na kablu dochodzącym z cewki do aparatu a potem poleć w górę po tych trzech kablach co lutowałeś doprowadzą cie do modułu porzycz skądś drugi i wepnij w miejsce starego i zobacz czy wtedy odpali u mnie on stanowił problem w tej sytuacji . czujnik halla wchodzi do aparatu zapł. taka mała czarna kostka na boku aparatu


www.vwtp.phorum.pl Pabianikcki klub vw

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr cze 28, 2006 23:07

piotrjamrozek pisze:czy twoim zdaniem bez czujnika halla silnik nie zapali
No tak bo układ nie wie kiedy dać iskrę
piotrjamrozek pisze:przeczytałem ze zwykle ma on dwa lub jedno wyjscie a u mnie były trzy kabelki
Bo w Twoim silniku są trzy kabelki
piotrjamrozek pisze:czy tam znajduje sie czujnk halla
tak tam


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

piotrjamrozek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 15:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: piotrjamrozek » śr cze 28, 2006 23:11

zdaje sie ze sam nic nie wylecze trzeba sie udac do mechanika...

czy czesci na podmiane tylko od abf?



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr cze 28, 2006 23:19

piotrjamrozek pisze:czy czesci na podmiane tylko od abf?
najlepiej


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

piotrjamrozek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 15:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: piotrjamrozek » śr cze 28, 2006 23:40

ok jutro cos sprubuje zrobic na razie dziekuje za szybka pomoc



MarcoToledo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: wt paź 25, 2005 14:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: MarcoToledo » czw cze 29, 2006 10:45

Jeżeli nie przkręciłeś aparatu w żadną ze stron (nawet o pare milimetrów) to raczej wina czujnika halla. Zobacz czy ten kabelek polutowałeś jest dalej przylutowany.

Spróbuj poruszać wtyczką od czujnika - może nie doszła do końca



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 437 gości