Witam
rafal0325 pisze:Czy po zgaszeniu silnika ta klapa ma pozostać w pozycji otwartej?Bo u mnie jak silnik chodzi jest zamknieta po wciśnieciu do oporu siłownika silnik gaśnie.
Ale np.po zgaszeniu silnika słychać taki dźwięk niby jakieś "plum"tak mi się wydaje ze to z tej klapki.
klapa w momencie gaszenia silnika się zamyka i po 2-3sekundach się otwiera. To klapnięcie to właśnie ponowne otwarcie się klapy gaszącej. Może to cięgno dobrze nie trzyma i klapa sama się zamyka podczas startowania silnika? Sprawdź to.
djkrzychu91 pisze:Witam pare stron do tyłu o tym że golf III 1,9TD cieżko pali i wogole były uszkodzone świece żarowe.Pozatym przejechałem jakies 700km i musiałem znowu płynu dolać. Co może być przyczyna?? nie ma zadnego wycieku może być głowica pęknieta??
głowica nie musi być pęknięta, może być przepalona uszczelka, bądź dopiero początek uszczelki. Sprawdź wszystkie gumowe węże idące do chłodnicy, do nagrzewnicy (wszystkie wodne)może być gdzieś któryś przetarty i tam będzie wyciek.
Sam tak miałem na wężu do nagrzewnicy od nowości był taki pęcherz, który po czasie mi pękł i tam tędy sikało. Sprawdź czy oleju nie przybywa.
.
gatokane pisze:Witam,kilka postów wcześniej kolega zadał pytanie w jakich modelach są pompy w baku.W moim modelu rok 2000 tez mam wątpliwosci czy takową posiadam bo nigdy jej nie słyszłem(chyba że taka cicha),a do baku nie miałem potrzeby zerkać.Może faktycznie dopiero od 2001 zaczeli montaż ?
komuś już wcześniej odpisywałem, że wszystkie PD mają pompę w baku, Twój sądząc po podpisie w Twoim linku
MK4 TDI 115KM również.
krispers pisze:(jaki jest jego numer 103 czy 109 bo w różnych postach piszą różnie)
rozbierz ten przekaźnik i przelutuj lutownicą wszystkie luty, często się tak zdarza, że są zimne luty, również przeczyść styki przekaźnika.
daniocrack pisze:a jest roznica na czujnikach w kolorach jak oznaczenia sa te same ?
też to gdzieś przeczytałem, jednak
Facho polecił mi czujnik FAE i on właśnie jest koloru zielonego.
piahu pisze:1.9GTD po dłuższym postoju gdy przekręcam kluczyk to grzeją się świece wszystko ale gdy tylko chcę odpalić to wszystko ładnie załapuje ale jak tylko raz przekręci tłokiem to nagle słychać takie jakby lekkie zwarcie czy coś w tym stylu(nie jestem pewny czy to na pewno zwarcie ale dźwięk jest bardzo podobny) i nie kręci już w ogóle nawet nie mam szans dłużej kręcić silnika bo od razu jest jakby odcinany zapłon i tylko słychać jakby się kręcił sam rozrusznik i po chwili cisza
albo coś z rozrusznikiem, albo słaba masa, albo słaby akumulator. Ja miałem coś podobnego, że było słychać przekaźnik i wtedy elektryk zapomniał mi przykręcić masy na podszybiu, objawiało się to tak, jakby był słaby akumulator i właśnie takim szybkim tykaniem przekaźnika. Po przykręceniu tej masy jak ręką odjął już trzy lata.
Przeczyść połączenia kabla z rozrusznikiem i klemy na akumulatorze.
Pozdrawiam.