automat czy manual? Co jest PEWNIEJSZE??

[jhosef]

Dodam od siebie że czytałem informację że VW nie wymienia oleju w automatach przy serwisach, i tak było w moim przypadku autko miało nastukane 138 tys. km.

Coś dziwne. Raczej się wymienia. Trzeba by zerknąć w instrukcję. Pewnie co 60 k km.

Ogólnie leniuch jest fajny, sam mam mk2 w automacie i wiem jak wiele ma zalet.

Większość przeciwników nigdy nie jeździła w ogóle automatem.

[szczyku]

Dodam od siebie że czytałem informację że VW nie wymienia oleju w automatach przy serwisach, i tak było w moim przypadku autko miało nastukane 138 tys. km.

Coś dziwne. Raczej się wymienia. Trzeba by zerknąć w instrukcję. Pewnie co 60 k km.

raczej nie wymieniają, nawet w czasie gwarancji auta przynajmniej ja nie czytałem o takim przypadku, ani nie słyszałem, nawet w całej książce serwisowej nie mam wzmianki o takim zabiegu

Ogólnie leniuch jest fajny, sam mam mk2 w automacie i wiem jak wiele ma zalet.

Większość przeciwników nigdy nie jeździła w ogóle automatem.

a tu muszę się zgodzić w 100%, moja dziewczyna jest już przekonana (w sumie mówi: "bez różnicy, ale wygoda większa i gdybym miała wybierać... to automat), z resztą prawie każdy kto pojeździ to się przekona

[wesol]

umnie mial wlsnie byc ASZ w automacie ale trafil sie manual. Moze to i nawet lepiej. W razie co to łątwiej o czesci bo skrzyni automatycznej sam bym nie naprawiał. Wygod ajest nie wpowiem ale z drugiej strony jest frajda jak sie samemu przepina te biegi.

[zimnylech]

wasza sprawa po prostu nie wymieniajcie oleju w skrzyniach.

[szczyku]

wasza sprawa po prostu nie wymieniajcie oleju w skrzyniach.

nie rozumiem o co chodzi

[zimnylech]

o to ze olej sie wymienia
1 wymiana po 100 000
nastepne co 60
a fachowców z serwisów z których 80 % to wymieniacze a nie mechanicy nie sluchac. jesli nie wymienia sie oleju i skrzynia samoobsługowa to po co korek spustowy.

tym co sie nasluchali w salonach napisalem zeby nie wymieniali i nie marudzili tylko czekali jak skrzynia sie rozleci.

dobra rada WYMIENIC a jak nie to nie, poczekamy zobaczymy.
niemcy tez nie wymieniaja bo bylo zalozenie ze bedzie samoobslugowo ale zycie pokazalo co innego
ja wymienilem jakies 10 dni temu. olej byl wodnisto czarny

[szczyku]

ja wymieniłem zaraz po zakupie, bo czytałem że trzeba i dobrze przeczytałem wymieniłem przy około 140 tys. i także był wodnisto czarny, do tego ten smród bleeee.... wcześniej nikt nie wymieniał, następna za 60 tys. ale i tak wymienię wcześniej

[zimnylech]

ja za 55 tys bo tak mi wyjdzie olej w silniku filtry rozrzad olej w skrzyni
juz zaczynam zbierac kase

[mssg1]

Od roku jeżdżę VW Bora z TipTroniciem i też sobie chwalę. Ja akurat musiałem kupić z konieczności, ale nie żałuję. Fakt, że pali więcej ale jak się jeździ głównie na D. Jak używam TT to spalanie spada od 0,7 do 1,2 na tych samych trasach D używam głównie, żeby się rozpędzić do 4 na zimnym i do 3 na ciepłym silniku - potem już tylko sekwencja

Co do wymiany to ja kupiłem auto z przebiegiem 33 kkm i w rok nakulałem nim już pod 63 kkm dlatego intensywnie czytam nad wymianami. Ksiażka mówi, że co 65 kkm chyba, że sie jeździ w terenie górzystym, lub ciągnie kampera to wtedy co 30 kkm. Że autko kupiłem w Austrii to zapytałem sie w tamtym serwisie co z wymiana oleju i dostałem info od kierownika serwisu, że olej wymienia się tylko w sportowych skrzyniach. W tych tego się nie robi I bądź tu mądry

Może to przyzwyczajenia z tego, że w manualach się nie wymienia Dużo czytałem i rozmawiałem o kwesti wymian w skrzyniach i ponoć już ASO odchodzi od odradzania tego typu czynności i powoli staja się zwolennikami tego aby jednak wymieniać nawet w manualach

Ja osobiście ciągle bije się z myślami bo jakby nie było w Poznaniu kosztuje to 1018,00 PLN a w Austrii 370 Ojro. 400 PLN na pewno bym nie oszczędzał na skrzyni i chyba wymienię jednak za granica bo coś nie ufam, że nasi magicy z ASO sprostają temu zadaniu. Sam mam za mało info o tym - jaki mam typ skrzyni, jaki olej, ile, przy jakiej temp sprawdzać poziom, jaki filtr itp. .

Dodam jeszcze, że byłem już tym autkiem w dalekie trasy wakacyjne i jedyne co mu można zarzucić, że faktycznie w porównaniu z manualem się muli no i w wysokich górach sobie średnio radzi, ale na PL warunki super sprawa :]

PS. Jak już wymieniacie olej to pamiętajcie o obowiązkowym umyciu miski i magnetycznego korka

[ozzy1979]

1. Automat przerzuca wolniej niż manual - wszyscy, co tak twierdzą, zapewne jeźdzą TYLKO w rajdach i za każdym razem przerzucaja biegi szybciej niż automat? Wolne żarty. Mam amerykana ze starej generacji automatem i aby osiągnąć jego szybkość musiałbym się dobrze skupić i dobrze poćwiczyć akcje sprzęgło-bieg-sprzęgło. Pytanie po co? Ciekawe czy zwolennicy manuali stojąc w kilometrowym korku też wolą manuala
2. Awaryjność automatu - mit powstały w Polsce, gdzie 90% posiadaczy automatu tak zna jego prawidłową eksploatację jak i encykliki JP II. Stad mity o awaryjności automatu. Zasada prosta - umiesz obsługiwać automat, przestrzegasz kilku zasad, dbasz o olej - jeździ dosłownie wiecznie. Więcej wymienię sprzęgieł (szczególnie dwumas) niż coś zrobię a automacie.
3. Dużo wieksze spalanie - kolejny mit. Jak ktoś jeździ zajechanym automatem ze ślizgającymi się sprzęgiełkami to jasne, że chleje. Dla porównania - dwa te same auta: jedno manual, drugie automat w zakorkowanym mieście, zawsze automat spali mniej, dlaczego? Ja w korku puszczam tylko hamulec i auto się toczy, w manualu ni cholery. A noga was w korku nie boli??
4. Automat na pewno oszczędza silnik - generalnie silnik są mniej zajechane. Z prostych przyczyn, których nie będę wyjasniał.
5. Automat to muł? Wolne żarty.

Generalnie mniej powtarzania bajek, więcej racjonalnych argumentów.

[mssg1]

Ponieważ widzę, że kolega ozzy ma pewne doświadczenie w materii automatów to pozwolę sobie zaprosić do dyskusji w dwóch postach dotyczących automatu

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=141&t=475653" onclick="window.open(this.href);return false;

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=141&t=475701" onclick="window.open(this.href);return false;

[ozzy1979]

sam jestem zwolnnikiem manualnych skrzyni(wieksza zabawa,przeciąganie,hamowanie biegami etc.,troche sportu

A w automacie tego nie ma??? Chyba nie miałeś nigdy styczności z automatem. Ja to wszystko mam w automacie rodem z lat 70-tych

Automat czy tiptronic to jedno badziewie

Jak sie kupiło trupa nie automat to się potem takie bzdety wypisuje... Ile miałeś tych automatów, że o jakimś doświadczeniu mówisz??? Nie liczę tego trupa, na którym opierasz swoje "doświadczenie".

Poza tym Polacy są w większości uprzedzeni do automatów i słusznie

Bo Polak chce szkłem dupę podcierać... A potem się dziwi, że automat nawala.

No i wszystkie automaty starsze niż DSG sa znacznie wolniejsze od manuali

Kolejny rajdowiec który liczy setne części sekundy przełączania przełożeń?

duuużo więcej pali,ma mniejszą moc,droga eksploatacja-wymiany filtra,oleju, w razie awarii,które nie są żadkością

Duzo więcej pali?? Wolne żarty. W mieście i w korkach mniej, na trasie porównywalnie. Słyszałeś o lock-up? Stosuje się to od lat 80-tych...

[sidewind76]

miałem a6 z tiptronikiem i mam merca 124 z automatem
i złego słowa nie powiem olej jak najbardziej się wymienia serwisy dla tego takie bzdury gadają ponieważ procedury serwisowe są opracowane do określonego przebiegu i wtedy się oleju nie wymienia bo nie ma takiej potrzeby a producent skrzyni zaleca jak najbardziej wymianę w określonych interwałach kilometrowych
powiem wam że kupno manulnej skrzyni po określonym przebiegu też jest loterią właśnie z uwagi na przeciąganie na biegach, redukcje i inne szaleństwa poprzedniego właściciela tutaj vag nic nie powie a w automacie już nie ma tak prosto większość parametrów pracy widać i jak ktoś nie szanował to kupy nie sprzeda a polaczki w większości chcą tak jak mój poprzednik napisał szkłem tyłek utrzeć i komuś kupę wcisnąć
automat poza tym jest rewelacyjny w mieście nie trzeba się szarpać i mieszać nogami a nie czarujmy się większość jeździ właśnie "koło komina"

[ozzy1979]

olej jak najbardziej się wymienia

Dokładnie masz rację. Ja co 30 tyś km zmieniam w ASB, w manualu co 50 tyś km, choc oleje mam porządnej klasy.