moze wiecie jak w
mk III jak wyjac wentylator chlodnicy by jak najmniej rozbierac
[ Dodano: Pią Lip 07, 2006 17:32 ]
lub jak go nasmarowac - nie wyjmujac ?
mk III jak wyjac wentylator chlodnicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
mk III jak wyjac wentylator chlodnicy
sprzedam caly nowy zestaw xenonow 8000K !!!
do reflektorow H7 bez zadnych przerobek
do reflektorow H7 bez zadnych przerobek
zaczol bardzo nagle rzezic wyglada na to ze smiglo troche chodzi do przodu
i do tylu i gdy dochodzi do strony silniczka to wydobywa sie straszne rzezenie
co to moze byc
ja mysle ze lozysko bo co tam moglo jeszcze pojsc ?
i do tylu i gdy dochodzi do strony silniczka to wydobywa sie straszne rzezenie
co to moze byc
ja mysle ze lozysko bo co tam moglo jeszcze pojsc ?
sprzedam caly nowy zestaw xenonow 8000K !!!
do reflektorow H7 bez zadnych przerobek
do reflektorow H7 bez zadnych przerobek
Wentylatora nie nasmarujesz - jest to silnik elektryczny ktory na koncach wirnika jest lozyskowany tulejkami samosmarnymi (takiego typu ALE NIE ROZMIARU jak w rozruszniku od malucha).
Pozostaje zakup oryginalu/zamiennika/uzywki
oryginal - drogi
zamiennik - najsensowniejsze rozwiazanie oprocz naprawy starego
uzywka - nie wiadomo ile pochodzi
Jestem akurat po regeneracji mojego wentylatora (koszt - 2 łożyska + trochę cyny). Zamiast tych samosmarnych tulejek udało się założyć łożyska kulkowe (całkowicie kryte co by ich szlag nie trafił ze względu na warunki pracy).
Powiem tak - z mojego golfera ostatnia rzecza która kiedys pozostanie sprawna będzie na pewno ten wentylator .
P.S.
Apropo chrobotu - to odgłos wirnika ocierajacego o stojan. Jezeli bedziesz wentylator chcial naprawiac to wyciagaj jak najszybciej - poki do naprawy jest tylko lozyskowanie. Jak rozwalisz wirnik to robota nieoplacalna.
Pozostaje zakup oryginalu/zamiennika/uzywki
oryginal - drogi
zamiennik - najsensowniejsze rozwiazanie oprocz naprawy starego
uzywka - nie wiadomo ile pochodzi
Jestem akurat po regeneracji mojego wentylatora (koszt - 2 łożyska + trochę cyny). Zamiast tych samosmarnych tulejek udało się założyć łożyska kulkowe (całkowicie kryte co by ich szlag nie trafił ze względu na warunki pracy).
Powiem tak - z mojego golfera ostatnia rzecza która kiedys pozostanie sprawna będzie na pewno ten wentylator .
P.S.
Apropo chrobotu - to odgłos wirnika ocierajacego o stojan. Jezeli bedziesz wentylator chcial naprawiac to wyciagaj jak najszybciej - poki do naprawy jest tylko lozyskowanie. Jak rozwalisz wirnik to robota nieoplacalna.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 432 gości