Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 18:39
- Lokalizacja: Lipowa k. Żywca
- Auto: Golf MK IV
- Silnik: ATN
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Witam!
Posiadam Golfa Mk4 1.6 16v i mam taki otóż problem...
Niedawno był robiony remont silnika a dokładniej to wymiana pierścieni, uszczelki pod głowicą wraz z uszczelniaczami(żarł olej jak wściekły).
Po naprawie u mechanika i przejechaniu ok 400 km zauważyłem ze olej wygląda jak kawa z mlekiem więc zawiozłem znów auto do mechanika gdzie za bardzo nic nie stwierdził oprócz tego ze może się dostawać płyn poprzez chłodnice oleju(odłączyli chłodnice oleju z obiegu wody) a olej został wymieniony (Mobil 1 10w40) po 3 dniach zauważyłem tą samą sytację (olej jak kawa z mlekiem)
Dodam ze płyn chłodniczy utrzymuje się cały czas na tym samym poziomie.
Proszę was forumowicze o rady co może być nie tak i z góry dziękuje.
P.S Głowica nie była planowana(mechanik stwierdził ze nie ma takiej potrzeby)
Samochód pokonuje krótkie odcinki i się nie dogrzewa.
http://www2.zippyshare.com/v/67495022/file.html
Zdj oleju po zrobieniu 400km
Posiadam Golfa Mk4 1.6 16v i mam taki otóż problem...
Niedawno był robiony remont silnika a dokładniej to wymiana pierścieni, uszczelki pod głowicą wraz z uszczelniaczami(żarł olej jak wściekły).
Po naprawie u mechanika i przejechaniu ok 400 km zauważyłem ze olej wygląda jak kawa z mlekiem więc zawiozłem znów auto do mechanika gdzie za bardzo nic nie stwierdził oprócz tego ze może się dostawać płyn poprzez chłodnice oleju(odłączyli chłodnice oleju z obiegu wody) a olej został wymieniony (Mobil 1 10w40) po 3 dniach zauważyłem tą samą sytację (olej jak kawa z mlekiem)
Dodam ze płyn chłodniczy utrzymuje się cały czas na tym samym poziomie.
Proszę was forumowicze o rady co może być nie tak i z góry dziękuje.
P.S Głowica nie była planowana(mechanik stwierdził ze nie ma takiej potrzeby)
Samochód pokonuje krótkie odcinki i się nie dogrzewa.
http://www2.zippyshare.com/v/67495022/file.html
Zdj oleju po zrobieniu 400km
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
zastanawiajace jest to zeplyn ci nie ucieka, przy takim kolorze to w oleju musi byc z 0,5l plynu, a olej nie smierdzi paliwem?
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 18:39
- Lokalizacja: Lipowa k. Żywca
- Auto: Golf MK IV
- Silnik: ATN
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Właśnie ze nie śmierdzi paliwem ino zmienia barwę .
Zastanawiam sie czy to nie jest wina oleju i tych duzych mrozow po -26 stopni .
Zastanawiam sie czy to nie jest wina oleju i tych duzych mrozow po -26 stopni .
Re: Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Ja stawiam właśnie na duże mrozy i niedogrzany silnik.U mnie nigdy nie było żadnego masła pod korkiem itd. a przy obecnych temperaturach cały korek w "maśle" chociaż samochód jeździ dość często w trasie
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Pare dni temu przy ponad -20 stopniach miałem ten sam kolor oleju (mobil 10\40) , i robiłem krótkie trasy . Zrobiłem dłuższą trase i teraz jak temperatura wzrosła olej zmienił barwe na normalną. Więc się nie przejmuj.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 18:39
- Lokalizacja: Lipowa k. Żywca
- Auto: Golf MK IV
- Silnik: ATN
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
A więc pozostaje tylko czekać do wiosny aż temperatura wejdzie na + i wtedy się przyglądać. Bo myślę że ta barwa wróci do typowej barwy oleju
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Ogólnie ten olej jest do niczego , tylko syf robi w silniku . Ostatni raz zalałem silnik tym gównem . Czekam na na temperatury dodatnie i wtedy odrazu zmieniam na oliwe "Valvoline" . Tobie też polecam wymiane.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 18:39
- Lokalizacja: Lipowa k. Żywca
- Auto: Golf MK IV
- Silnik: ATN
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Ja poprzedniego Mk3 miałem zalanego Elf-em i takiego otóż problemu nie miałem. Pierwszy raz jeżdżę na Mobilu i jednak przejdę na Elf-a. A ten Mobil to jeszcze był z beczki, a słyszałem różne opinie na temat oleju z beczki
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Ja jeżdzę na mobilu 5W50 nigdy nie miałem koloru oleju kawy z mlekiem podczas zimy i mrozów. Na korku owszem.
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
kolego marcin7x5 może dlatego że masz 5w50 a nie 10w40. Jak dla mnie castrol 10w40 ma większą żywotność od mobila 10w40
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
w zony audi a2 1.4 16v silnik bby taki jak w polo po 2003r nie mam takiego problemu olej wymieniony 14 tys km temu na valvoline vr1 5w50 zona robi max 5 km do pracy i po tych mrozach pod korkiem zero mazi, zauwazylem ze olej juz czarnawy co dobrze swiadczy o detergentach bo castrol byl czysty do konca ale sam osadza nagar a nie czysci silnika. No na tym valvoline po miescie jazda nic nie dolewam oliwy
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
W tym silniku jest już nowy typ odmy jeżeli dobrze kojarzę i może też jest to przyczyną lepszego wyglądu oleju. A może jest tak, że własnie te 5w/50 nie przebarwiają się.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 18:39
- Lokalizacja: Lipowa k. Żywca
- Auto: Golf MK IV
- Silnik: ATN
Olej jak kawa z mlekiem po remoncie silnika
Panowie robiłem test z tym olejem na takiej zasadzie, że nalałem do słoika olej i kropelkę zwykłej wody efekt był natychmiastowy po wymieszaniu,olej zmienił barwę na taka biła. Nie dawało mi to spokoju wiec zrobiłem test ale na oleju co już był w jakim stopni zabrudzony miał przejechane 8000tys km i tu zdziwko praktycznie olej się nie zmienił. Na to wychodzi że to jest efekt tego ze olej zbytnio jeszcze się nie zabrudził i ta zimowa -26 pora w raz krótkimi odcinkami dały taki efekt.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości