Silnik PF 107km słabe osiągi.

[olo-lc]

Na moje oko to nie jest silnik o oznaczeniu PF
Tu masz mechaniczny wtrysk

[Paweł Marek]

Kefas111, wszedłeś w ten temat z pytaniem dotyczącym silnika z zupełnie innym wtryskiem, nie masz PF, pewnie GX albo RV, w każdym razie wtrysk mechaniczny czyli inna bajka. Na drugi raz proszę staraj się być dokładniejszy bo robi się mirsz marsz i temat staje się nieczytelny.

[pajonk504]

kefas111 na drugiej fotce to masz silniczek krokowy odpowiada za wolne obroty

[jaro90]

ja mam pf-a i golf sie bardzo dobrze zbiera jak na ten silnik na dwojce ten silnik powinien isc ponad 100 tylko ze mam wypieta sonde i na trasie pali kolo 8 moze nie cale 8 a nie 6,5 raczej to nie możliwe przy tym silniku;D pewnie jak bym podpiol sonde to spalanie by troszke spadlo

[olo-lc]

O dziwo jak ja wypiąłem sonde w PF-ie to spalanie lekko spadło a silnik zrobił się trochę żywszy. Na trasie przy prędkościach do 90-100 km/h przy ekonomicznej jeździe uzyskać spalanie rzędu 6,5 l nie było problemu. Przy hamowaniu silnikiem MFA pokazywało nawet 5,8 - 5,9 l/100

[jaro90]

olo-lc, to napewno pf?;> spalanie 6,5 to by było marzenie no to pogratulować silnika;D być może z moim też jest coś nie tak

[olo-lc]

olo-lc, to napewno pf?;> spalanie 6,5 to by było marzenie no to pogratulować silnika;D być może z moim też jest coś nie tak

Na pewno. Ale mowa o ekonomicznej jeździe. Jak był butowany to swoje wypił

[jaro90]

olo-lc, no w sumie tak;D ale ciężko tak jeździć ekonomicznie żeby spalił 6,5

[olo-lc]

olo-lc, no w sumie tak;D ale ciężko tak jeździć ekonomicznie żeby spalił 6,5

Zgadza się, to było takie minimalne spalanie. Aż kusi żeby depnąć:)

[kmb92]

Siema ogólnie to PF a Rv różnią sie na jakim rynku były sprzedanym RV odpowiada rynek amerykański i ja własnie mam Rv opisze swój problem
auto bardzo wolno reaguje na gaz
z jałowych wciskam podłogę puszczam a on wskoczy moze na 1200obr auto nie ma osiągów i czasami przy ruszaniu potrafi sie zwiesić tzn nie przyspiesza dam podłoge musze wysprzęglić trzymam gaz w podłodze silnik trzyma 1200 i po chwili wstanie, sie wkręci na obr i moge ruszyć osiagi jak mówiłem praktycznie żadne auto było na hamowni wypluło 91.7km i 129nm więc troche mało, za mało
teraz co udało mi się ustalić czujnik temperatury silnika działa przy temp pracy ma około200ohm sonda działa mierzona testerem napiecie 0.2-0,8 pod obciazeniem troszku mniej 0.4-0.7 wiec bedzie trzeba kiedyś nad nią pomyśleć delikatnie falują mu obroty i były niskie ok 750 na rozgrzanym silniku wyczysciłem dzisiaj krokowca jak i przepustnice trzyma tak jak na początku po zakupie czyli 800 -900 swiece kable filtry wszystko nowe paliwo wyklucyzłem bo próbowałem tankowac na róznych stacjach po odpieciu czujnika temp wskakuje na 1100-1200obr po odpieciu przepływki na jałowych działa ale po dodaniu gazu gasnie nieszczelnosci między przepływką a kolektorem ssacym nie ma nowe opaski itp wymieniłem wszystkie podcisnienia próbowałem też jazdy z niepodłączonym podcisnieniem do regulatora cisnienia paliwa na listwie nie zauważyłem żadnej różnicy zapłon jest na 99% dobrze ustawiony ustawiałem jakiś czas temu, układ wydechowy seria z katalizatorem jeszcze kiedyś jakieś 2 lata temu auto jechało bardzo przyzwoicie zostawiając w tyle auta o podobnej mocy lub wiekszej np impreza 2,0 115koni spalanie nie jest wysokie przy spokojnej jezdzie w trasie 6,5 nie jest problemem tak do 120 sprawnie jeżdząc 7 max 7,5 litra kompresja na cylindrach po 13 na każdym garze w razie czego dodam potrzebne informacje auto nigdy nie widziało gazu i nie zobaczy moge wrzucić wykres z rolek ogólnie z tego co zauwazyłem to przebieg momentu był nie prawidłowy moment falował w całym zakresie obr nie wydać wyraźnie maksymalnego momentu .
prosił bym o dane oporności sprawnej przepływki bo nie moge takich znaleźć

[Paweł Marek]

kmb92, po pierwsze stawia się kropki, buduje zdania żeby tekst był czytelny.
Po drugie do silników za wtrysku Digifant z mk2 stosuje sie szczególną procedurę ustawiania zapłonu, czyli odłączony czujnik temperatury, obroty na 2250/min i 6 stopni przy takich obrotch, jesli nie jesteś pewien czy tak było robione to powtórz tą operację.
Na koniec- ponieważ wygląda na to że mieszanka jest zbyt uboga - warto byłoby ustawić skład mieszanki mierząc spaliny w rurce pomiarowej kolektora wydechowego i regulując wkrętem w rogu przepływki.
Przypomnij sobie tez czy kłopot nie pojawił się po jakiejś zmianie paska rozrzadu - wówczas też jego ustawienie sprawdź. Oraz sprawdź dziłanie styków szerokiego i minimalnego otwarcia przepystnicy
Tyle bym zrobił na razie pisz jak nie pomoże.
Na koniec: to co napisałem tyczy się wtrysku Digifant, RV były też na wtrysku mechanicznym więc pisz co masz pod maską.

[kmb92]

Napisałem jeszcze raz mam nadzieje ze bardziej zrozumiałe
Siema od dłuższego czasu borykam się z problemem w moim mk2 auto nie jedzie i nie wkręca się na obroty tak jak powinno co może być przyczyną. Pytam sie was bo na pewno ktoś miał taki silnik w swoim aucie, mi już pomysły się skończyły auto bez lpg i nigdy go nie widziąło
Sprawdziłem:
przepływomierz pin 2 napiecie przy włączonym zapłonie 0,25V przy bardzo dokładnym odchylaniu klapki płynnie rosnie o 0,01V aż do 4,5V maksymalne uchylenie klapka chodzi płynnie
cisnienie na listwie wtryskowej przy jałowych obrtotach (800obr)+/- bara przy dodawaniu gazu 3,1
kompresja po 13 bar na każdym garze
nie kopci na niebiesko oleju mi nie ubywa dużo tyle co wycieknie
zapłon ustawiony jest prawie na 6 stopni dokłądnie takie 5,5 coś takiego
świece kable palec kopułka wszystkie filtry jak i olej nowe wiec to wykluczam
czujnik temperatury silnika(niebieski) w temp pracy ma 200-220ohm czyli odpowiada to jakies 80-90 stopni wiec jest okej
czyjnik temperatury zasysanego powietrza przy około 15 stopniach na dworze miał 2800ohm i reaguje na zmiane temperatury
czujniki na przepustnicy przy zamknietej jak i otwartej mowa o skrajnych pozycjach przejście jest
sprawdziłem dla pewności czy przewody od przepływomierza do komputera mają przejscie, przejście jest
podciśnienia wymieniłem żeby to wykluczyć
co zauważyłem to jak jest zimny przykapca na biało ale nie zawsze być może woda jest w wydechu i przy wykręcaniu dzisiaj świec na gwintach było troszkę oleju ale na niebiesko nie kopci i czujnik spalania stukowego obudowa jest tak jak by pęknięta próbowałem improwizować stykając w niego śrubokretem ale reakcji na jałowych jak i przy 2000tys nie było
rozrząd na znakach
sprawdzałem sonde testerem napięcie chodzi od 0,2-0,8 pod obciążeniem troche mniej 0,4-0,7
mierzyłem opór cewki to uzwojenie pierwotne jak się nie pomyliłem 1,7ohma a wtórne wyskoczyło raz 1800ohm a tak to niby brak przejścia ale iskra jest mocną niebieska i gruba (ten pomiar raczej mało miarodajny)
auto posiada wydech seryjny z katalizatorem
na hamowni wypluło 91,7km i 129nm.
Więc auto od początku nie jechało na 105 koni było lekko wolne urwał mi sie zaczep od aparatu zapłonowego więc go wymieniłem mechanik ustawił mi zapłon ale w ogóle nie ciągnął powyżej 4 tys pożyczyłem lampę ustawiłem zapłon wymieniłem świece kable itp pojechałem na hamownie wypluło jw. Jednak od miesiąca doszedł problem typu ze czasami nie ma reguły przy ruszaniu dynamicznym ale bez przesady, auto zawiesza sie na 1200obr trzymam gaz w podłodze i nic potrafi przy tym strzelić w dolot w wydech i po chwili sie wkręci i ruszę.
Zastanawia mnie co to może być wszystkie czujinik są ok, druga sprawa czy kat może być tak zabity ze zabiera jakieś 30 koni bo dużo brakuje do osiągów z czasów hamowania wiem że łatwiej wsadzić vr-e ale nie tędy droga przynajmniej na razie
Wykres z rolek:

[kmb92]

Silnik ogarnięty
Wyciąłem katalizator wymieniłem sondę i czujnik spalania stukowego osiągi wróciły jeszcze rolki i będzie wiadomo ile to ma

[erwim12]

Przyczyna na 1 stronie.