Jaki olej do silnika z pompowtryskiwaczami?

[szczyku]

przebieg na dzień dzisiejszy to około 161 tyś.

super przebiegi macie w dieslach ponad dziesięcioletnich Mobil jak Mobil, co tu komentować

a że taki mały... zazdrośnik

ja jak kupowałem to od szefa córki, czyli z pierwszej ręki, przebieg potwierdzony a był niecałe 138 tyś

[Ramze$]

Piasek, ja leje mobil super 3000 5W30, poleć mi lepszy olej od tego przebieg na dzień dzisiejszy to około 161 tyś.

A po co, jak lejesz dobry olej?

przebieg na dzień dzisiejszy to około 161 tyś.

super przebiegi macie

Moje 10cio letnie A3 ma 114, serwisówke do sierpnia ub. roku, ale sam nie wierze ale żeby nie robić OT, to w nim trez siedzi 5w30 i tez miałem dylemat, ale zapewne bd to Mobil/Castrol/Shell/Liqui Moly - zależy co taniej wyjdzie.

[szczyku]

zastanawiałem się nad lepszym... znalazłem nawet mobila formułe, ale on chyba nie nadaje się do PD tego co mam

ale jak leje dobry to zostanę przy nim

OT: mogę wstawić foto ostatniej strony książki serwisowane do lipca 2011, auto było na niemiecką firmę, ale jak już wspomniałem córa szefa śmigała sobie po Trier

[doggie]

jak mozna mieć dylematy olejowe przy takich przebiegach, nie rozumiem!? generalnie przy pompowtryskiwaczach dożywotnio przewidziany jest fullsyntetyk więc nie ma się nad czym zastanawiać


szczyku, nie chcę ciągnąć OT ale wiem jak "sprzedawcy" "tworzą" książki serwisowe aczkolwiek niczego nie sugeruję


Ramze$, Shell do pupy, odradzam

[szczyku]

jak mozna mieć dylematy olejowe przy takich przebiegach, nie rozumiem!? generalnie przy pompowtryskiwaczach dożywotnio przewidziany jest fullsyntetyk więc nie ma się nad czym zastanawiać


szczyku, nie chcę ciągnąć OT ale wiem jak "sprzedawcy" "tworzą" książki serwisowe aczkolwiek niczego nie sugeruję

a że do PD dożywotnie półsyntetyk to nie wiedziałem, dzięki za info

a dylematy są tylko nad marką oleju

ja także nie chcę ciągnąć OT, ale ja u gościa pracuje od maja 2011, niemiec mający swoją firmę chyba nie bawi się w takie bzdety, zapraszam: http://www.kautz-trier.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

[doggie]

a że do PD dożywotnie półsyntetyk to nie wiedziałem, dzięki za info

że jak??? gdzie ja to napisałem?!

[szczyku]

generalnie przy pompowtryskiwaczach dożywotnio przewidziany jest fullsyntetyk

EDIT:

eeeeeee.....!! sorry.... zmęczenie wieczorne.... miało być fullsyntetyk

[banan1]

jak mozna mieć dylematy olejowe przy takich przebiegach, nie rozumiem!? generalnie przy pompowtryskiwaczach dożywotnio przewidziany jest fullsyntetyk więc nie ma się nad czym zastanawiać


szczyku, nie chcę ciągnąć OT ale wiem jak "sprzedawcy" "tworzą" książki serwisowe aczkolwiek niczego nie sugeruję


Ramze$, Shell do pupy, odradzam

doggie dlaczego sadzisz, że Shell jest do bani ?????

[doggie]

bo tak twierdzi mój wieloletni mechanik mieszkający po sąsiedzku, pokazywał mi rozbebeszony silnik który jeździł na Shellu, wyglądał niemalże identycznie jak ten który jeździł na Castrolu, generalnie dużo nagarów, jest to efekt tego iż pomimo że jest to olej syntetyczny ma dość dużo dodatków mineralnych w przeciwieństwie do Motula, Mobila czy Totala, specjalistą w tym zakresie nie jestem, mówię to co widziałem i słyszałem

[Piasek]

pokazywał mi rozbebeszony silnik który jeździł na Shellu, wyglądał niemalże identycznie jak ten który jeździł na Castrolu, generalnie dużo nagarów,

Zawsze wydawało mi się że Shell jednak dużo dodatków myjących ma - z prostego względu - każdy kto się przesiadał z Mobila na Shell`a notował nagły wzrost konsumpcji oleju przez pierwszą, lub dwie pierwsze wymiany oleju - później się to normowało w okolicach zera lub minimalnych, nie wymagających dolewek ilości. Opisanego zjawiska nigdy nie usłyszałem od ludzi co się na Mobilo/Castrole przesiedli.
Ja od 3 wymian Shella 5W-40 stosuję i muszę przyznać ze jestem bardzo zadowolony. Silnik pracuje cicho i miękko, szklanki szybko cichną po rozruchu w mroźne poranki, a spuszczany z silnika spływa bardzo brudny, totalnie czarny. Kolejny wlany przez 2-3 tyś km jest jeszcze przeźroczysty co moim zdaniem świadczy o dobrych właściwościach myjących i absorbujących sadzę, Shella z rodziny 5W-40.
A Castrol zaszlamia silnik - to fakt. Sam zorganizowałem kiedyś płukankę w swoim Caddy`laku który od nowości zalewany był Magnatec`iem 5W-40 to niezły syf z miski spłynął.

[Ramze$]

Powiem tak, po zakupie Golfa 4 lata temu wisiała kartka ze zalany był Shell SLX (?) bardzo trudno go było dostać. Więc co by nie kombinować, to wlałem Diesel Plus 10W-40 (wtedy jeszcze nie było HX7). Po 4 wymianach i 60tyś jakos nic sie nie działo, z tym ze będe musiał zmniejszyc interwał do 10tys. bo przy dobijaniu do tych 15tys zaczyna lekko hydraulika klepac, szczególnie na zimnym.
Oleju zawsze ubywało nieco ponad 5 setek (przy pocącej sie klawiaturze).
Także nie widze powodu do zmiany upodobań, olej jak olej.

Odnośnie jeszcze tego ze Shell jest beee, na pewno mineralny jest miernej jakosci, z tym sie zgodze na pewno. Jak pracowałem w sklepie moto, schodziło go sporo w litrówkach, zalewany był na dolewke do starych trupów klientów, ktore brały ten olej na potege. Postawiłbym go na równi z Castrolem mineralnym do Diesla który sprzedajemy w Tesco w "promocji" 5L za 70 zeta

Teraz jestem ciekaw jak to z syntetykiem wyjdzie, zobaczymy. Fabrycznie idzie Mobil, ale cena

[t0fik]

W moim AXR 5W30 sie nie sprawdzil, takze leje 5W40. Tak kilka slow wyjasnienia, o ile dobrze pamietam to druga liczba w oznaczeniu oleju oznacza lepkosc oleju po rozgrzaniu, takze 5W30 bedzie mniej lepki od 5W40. U mnie objawialo sie to wiekszym zuzyciem oleju. A LongLife musi spelniac norme 506.01 (jesli numerkow nie popitolilem)i moze byc to olej 5w30 jak i 5w40.
Moim zdaniem dobierz sobie olej, aby za duzo silnik nie bral, wazne zeby mial norme 505.01

[banan1]

pokazywał mi rozbebeszony silnik który jeździł na Shellu, wyglądał niemalże identycznie jak ten który jeździł na Castrolu, generalnie dużo nagarów,

Zawsze wydawało mi się że Shell jednak dużo dodatków myjących ma - z prostego względu - każdy kto się przesiadał z Mobila na Shell`a notował nagły wzrost konsumpcji oleju przez pierwszą, lub dwie pierwsze wymiany oleju - później się to normowało w okolicach zera lub minimalnych, nie wymagających dolewek ilości. Opisanego zjawiska nigdy nie usłyszałem od ludzi co się na Mobilo/Castrole przesiedli.
Ja od 3 wymian Shella 5W-40 stosuję i muszę przyznać ze jestem bardzo zadowolony. Silnik pracuje cicho i miękko, szklanki szybko cichną po rozruchu w mroźne poranki, a spuszczany z silnika spływa bardzo brudny, totalnie czarny. Kolejny wlany przez 2-3 tyś km jest jeszcze przeźroczysty co moim zdaniem świadczy o dobrych właściwościach myjących i absorbujących sadzę, Shella z rodziny 5W-40.
A Castrol zaszlamia silnik - to fakt. Sam zorganizowałem kiedyś płukankę w swoim Caddy`laku który od nowości zalewany był Magnatec`iem 5W-40 to niezły syf z miski spłynął.

Piasek, zgadzam się z Tobą. Sam wlewam Shella 5w/30 do ATD i silnik grama oleju nie pobiera od wymiany do wymiany. Tak, jak Ty sądzę, że silnik ciszej i bardziej miękko pracuje. Pomijając fakt, że Shell nie jest reklamowany tak, jak Castol, czy Mobil, a jak wiadomo co się nie sprzedaje to się reklamuje ( zawsze są od tego wyjątki i że Shell sam dla siebie robi oleje, a nie wynajuje podwykonawców.

[lukas1305]

Witam.Chciałem sie Was zapytać jak to z tymi olejami jest w moim jak go kupiłem był zalany 5w30(niestety marki nie znałem) i przyszła pierwsza wymiana oleju i zalałem go liqui moly top tec 4200 5w30 z normą 504/507 samochód jest z 2004r.bez dpf-a czy ten olej jest u mnie ok ? tzn chodzi mi o klase lepkości i norme czy musiał by być innym zalany(był sprowadzany z włoch i na 5w30 tam jeździł) i jeszcze jedno pytanie czy motul jest lepsza marka jak liqui moly czy na tym samym poziomie(bo zastanawiałem sie nad motulem i tym właśnie LM)

Pozdr.