1.8 AAM - Kręci a nie odpala, lub odpala i gaśnie.

Rafal__K · Post autor: **Rafal__K** » wt mar 20, 2012 20:06

Witam!

Mam takie pytanko...

Co może być przyczyną, że np np nocy jak rano chce odpalić auto to albo odpali i odrazu zgaśnie, ponowna próba tak samo, odpala i gaśnie a za następnym razem odpala i chodzi już dobrze...
Lub jest też taki przypadek, że silnik kręci dość długo i nie chce odpalić...
Dopiero po kilku razach odpala bezproblemowo...

Mam nadzieje, żę połapiecie sie w tym co napisałem...

Jakie mogą być przyczyny takich objawów??

Od czego zacząć szukanie??

Aha dodam, że objawia sie to jak silnik jest zimny/chłodny...
Na ciepłym odpala bezproblemowo...

Rafal__K · Post autor: **Rafal__K** » śr mar 21, 2012 13:18

Nikt nie pomoże??

mirek87 · Post autor: **mirek87** » śr mar 21, 2012 13:59

przyczyn może być naprawde sporo. Standardowo zerknąć by do świec, kabli, cewki i reszty podzespołów zapłonowych. Może czujnik temperatury? Posprawdzaj po kolei to bedziemy wykluczać

evilenko · Post autor: **evilenko** » sob mar 24, 2012 00:12

Żeby potwierdzić lub wykluczyć czujnik temperatury odepnij jego wtyczkę przed próbą odpalenia zimnego silnika - jeśli odpali bez problemów szukaj nowego czujnika. Masz lpg?

Rafal__K · Post autor: **Rafal__K** » sob mar 24, 2012 08:08

A więc tak...
Byłem u znajomego mechanika, żeby on ocenił co może być...

Zaczął od sprawdzenia podstaw czyli kable WN, kopułka i palec rozdzielacza...
Kable były w takim stanie, że 2 rozsypały się w rękach...

Na 2 dzień poszedłem do sklepu kupiłem kable, kopułke i palec...

Po zamontowaniu tego wszystkiego niby odpalał...

Pojechałem do dziewczyny, tak auto postało pare godzin i wogle nie odpalił...

Jak sie okazało miałem mało paliwa (wskazówka leżała prawie na zero)... Wlaliśmy 5 litrów i po którymś razie zatrybył silnik...

Wracając do domu, zejechałem na stacje, wlałem 15 litrów paliwa i pojechałem na nocke do roboty...

Dzisiaj rano po robocie ide na parking do samochodu i co...

Odpalił od kopa, bez zająknięcia, a dodam że przymroziło przez noc...

Także jak wskazówka poziomu paliwa jest w połowie rezerwy, to zaczynają sie problemy z odpalaniem...

W niedziele wymienie filtr paliwa...

Czyżby pompa paliwa nie miała siły ciągnąć, jak jest mało paliwa??

Nie mam LPG!

evilenko · Post autor: **evilenko** » sob mar 24, 2012 17:46

Może być tak, że pompa nie ma co ciągnąć, w przewodach mieści się sporo paliwa. Poza tym, na dnie baku mogą zbierać się zanieczyszczenia, które mogą wykończyć pompę. Na dole jest niby taki filtr (siateczka), który po latach może okazać się pęknięty. Z resztą nie powinno się jeździć ciągle na rezerwie, bo pompa może się spalić. Wymień profilaktycznie filtr, tankuj od razu jak tylko pojawi się rezerwa i sprawdź czy problem powróci.

Rafal__K · Post autor: **Rafal__K** » ndz mar 25, 2012 10:50

Dokładnie... Filtr paliwa mam już w domu i zaraz ide wymieniać, tylko wypcham jedno auto, które blokuje mi kanał...
Narazie jak paliwa mam więcej, to odpala bezproblemowo zimny/ciepły...

Wydaje mi sie, że poprostu wskaźnik poziomu paliwa w zegarach pokazuje jak mu czapka stanie...
Bo dziewne jest to, że jak wskazówka wejdzie na rezerwe albo kawałek niżej to zaczynają sie problemu z odpalaniem...

dhaiver · Post autor: **dhaiver** » pn mar 26, 2012 08:45

Rafal__K pisze:tylko wypcham jedno auto, które blokuje mi kanał...

a temu co dolega?

Rafal__K · Post autor: **Rafal__K** » pn mar 26, 2012 16:41

dhaiver pisze:a temu co dolega?

Mam w domu jeszcze VW Polo 86c kombi z 84 roku

Ale niestety padnięty silnik w nim jest...