1.8 16v cisnienie sprezania 16atm.

CZARNY_SKC · Post autor: **CZARNY_SKC** » wt maja 15, 2012 20:23

Witam! Od niedawna jestem posiadaczem golfa mk ii GTI 1.8 16v o oznaczeniu silnika (PL). Moj problem wyglada nastepujaco. Tydzień temu sciagnąlem głowice aby wymienic uszczelke pod głowica(gotowal sie czasami), przy okazji uszczelniacze zaworowe, Pan który planował mi głowice zrobił szlif od razu gniazd zaworowych poniewaz powiedzial ze nie były dobrze szczelne. Po złożeniu wszystkiego odpalilem auto zagrzalem do właczenia sie wentylatora, odpowietrzylem i wszystko ok, zgasiłem. Po chwili chcialem odpalic (i tu problem auto nie miało siły aby obrucic wałem, sprawdzilem rozrzad, zapłon wszystko idealnie) zostawilem auto do nastepnego dnia, rano zapali od strzala. I tu problem: jak tylko sie zagrzeje, nie ma siły obrócic wałem. Wyjąłem rozrusznik, rozebralem wyczyscilem, załorzylem przy okazji nowy bendiks, na krótko kreci jak szalony. Nastepnie zmierzylem cisnienie sprezania na tłokach i tu zaobserwowalem ze jest bardzo wysokie bo az po 16atm na zimnym silniku, na cieplym nie mierzylem ale jest jeszcze wyzsze bo jest ciezko obrucic wal recznie kluczem, bez swiec silnik kreci leciutko. Moze ktos spotkal sie z podobnym problemem, Nie wiem co robic, czy to jest wina planowania głowicy, ze zebral zbyt duzo, czy tez pierscieni tłokowych, ?? dodam ze tłoki mialy lekki nagar, luzu brak na tłokach i progu tez nie ma za dużego, dzwonilem dzisiaj do serwisu vag z tym pytaniem Pan mi odpowiedzial ze volkswagen nie przewiduje planowania głowic, oto cała wypowiedz. Bardzo prosze o jakas podpowiedz, pomoc.

PS. Moze ktos posiada dene rozmiaru głowicy. Np wysokosc, chcialbym zmierzyc ile zostalo jej zebrane od oryginalnego wymiaru, jaka wysokosc ma nowa głowica. A jaka moja. Dziekuje pozdrawiam

sebastianc1989 · Post autor: **sebastianc1989** » wt maja 15, 2012 20:52

A jaką założyłeś uszczelkę pod głowice? Bo masz różne rozmiary nominalna i grubsza, jeśli założyłeś nominalną uszczelkę, a planowana była głowica to masz tu winowajcę. Sprawdź w pierwszej kolejności jaka jest założona uszczelka pod głowice.

CZARNY_SKC · Post autor: **CZARNY_SKC** » wt maja 15, 2012 21:10

Uszczelka która mam załozona to GOETZE o grubości 1.74mm. Sciagnąlem dzisiaj jeszcze raz głowice i moim oczom ukazaly sie cale czarne tłuste zawory i tłuste tłoki i gladzie cylindrów czyżby przyczyna byly zuzyte pierscienie zgarniajace tłokowe i olej doszczelnia silnik?? Dodam ze z odmy przy bloku dmuchało bardzo mocno.

CZARNY_SKC · Post autor: **CZARNY_SKC** » czw maja 17, 2012 17:59

Pierscienie zakupione GOETZA. Jutro wyciagam tłoki. Zmierzylem równiez wysokosc głowice w otworze szpilki, wysokosc wynosi 118.4mm czyli teoretycznie mozna ja jeszcze planowac 3 razy. Bo krytyczna wartosc wysokosci to 118.1mm dla głowicy 16v.

Czy ide dobrym tropem??

Gawior · Post autor: **Gawior** » pt maja 18, 2012 13:56

Czy planować 3 razy to nie był bym taki pewien. Ilość zebranego materiał zależy od krzywizny płaszczyzny głowicy. U mnie np. była prosta, tylko w zakładzie tzw. zbielili powierzchnie.
Goteze ( z warstwą klejową ) uszczelkę tez polecam, za to nie polecam uszczelki Viktor Raintz, a tym bardziej śrub głowicy z tej firmy. U mnie w komplecie 3 szt się wyciągnęły !

Co do oleju, to może być wina uszczelniaczy głowicy, że dostaje się nimi olej. Także lepiej się upewnić czy to pierścionki. Olej doszczelnia cylinder i z tond takie ciśnienie, ale silnik powinien zakręcić. U mnie przy 14 atm na wszystkich cylindrach silnik kręci bez zająknięcia. Diesle mają o wiele większe sprężanie i tez kręcą. Także samo wysokie ciśnienie na cylindrach nie jest bezpośrednio odpowiedzialne za niemożność zakręcenia silnikiem.

Życzę ci, żeby to była błahostka, a nie zarżnięty silnik.

CZARNY_SKC · Post autor: **CZARNY_SKC** » pt maja 18, 2012 22:49

Tak u mnie tez glowica była tylko zabielona, dotarte gniazda i wymienione uszczelniacze, piszac o tym ze mozna ja planowac jeszcze 3 razy chodzilo mi o to ze mozda zebrac jescze 3xpo 0.010mm gdyby byla bardzo zwichrowana, takze głowica jest ok. Progi na tulejach praktycznie znikome. Pierscienie wymienione stare pierscienie olejowe były wytarte o 0.05mm wiecej od nowych, czyli sporo i to było spowodowane przedostawamiem sie oleju do komory spalania. Wszystko złorzone odnowa, pierwsze sprawdzenie cisnienia sprezania wyszlo 11.5atm, czyli oki. Odpalił od strzala, równiutka praca, super sie wkreca, praktycznie 0 cisnienia w układzie chłodzenia. Wszystko cyka jak w zegarku. Po zagrzniu... znów nie ma sily przekreciczałamalem sie. Obracajac wal recznie jest wyczuwalny opór ale kreci lzej niz przed wymiana pierscieni. Zrobilem maly test: podłaczylem rozruch bezposrednio do rozrusznika, zakrecil, odpalil ale pod bardzo duzym obciazeniem. Odczekujac kilka minut odpala od strzala. Czy jednak zwrócic uwage ku rozrusznikowi??

CZARNY_SKC · Post autor: **CZARNY_SKC** » ndz maja 20, 2012 13:46

W poniedzialek bedzie nowy rozrusznik.

CZARNY_SKC · Post autor: **CZARNY_SKC** » wt maja 22, 2012 18:06

Nowy rozrsznik BOSCH 0.9KW i jest to samo. ZALAMKA. Zamykam ten temat otwieram nowy.

Jessy · Post autor: **Jessy** » ndz cze 10, 2012 17:37

I doszedłeś co było przyczyną ??