Passat 1Z kopci, bierze olej
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Passat 1Z kopci, bierze olej
Koledzy jest problem jak w temacie. W skrócie historia - padł wtrysk sterujący, mechanik przy wyciąganiu ułamał 4-ty wtrysk. Po wymianie na inne używki auto jechać nie chciało. Ostatecznie robotę robiliśmy z ojcem dalej sami - skończyło się wymianą końcówek wtryskiwaczy (ciśnienie również ustawione). Gdy wyciągnęliśmy 4-ty wtryskiwacz, okazało się, że mechanik masakrycznie rzeźbił w gnieździe wtrysku. Zdjęcia nie mam, ale naprawdę wyglądało to fatalnie. Niedługo później padło turbo, sztanga WG chodziła, VAG twierdził, że turbo odpowiednio ładuje od 2.5k, było słychać że wyje. Turbo wymienione na używkę. Od tej pory silnik jedzie już dobrze ale bierze olej. Powiedzmy 2L na 500KM. Olej trzeba mieć ze sobą na dolewki. Tak ciągnie...
Ostatnią dłubaną rzeczą było turbo i teoretycznie ono jest winnę. Czytajcie dalej .. IC w środku raczej suchy. Odpięliśmy wąż IC -> dolot (oczywiście zaślepiliśmy żeby syfu nie łapało), przejechaliśmy pare KM, kopci, czuć, że olej sie spala. Ojciec doczytał, że winą mogą być uszczelniacze zaworów - wymienione, efekt średni. Zmierzona kompresja:
31 31,5 32 27 (na sucho)
38 40 40 35 (po zalaniu 5 ml oleju)
rożnica:
7 8,5 8 8
Jakby coś się działo w ostatnim garze (ten w którym mechanik rzeźbił). Niby szczelność jest, bo przyrost taki sam, ale ciągle kompresja mniejsza. Pierścionki ok? Poradźcie co jeszcze można sprawdzić, żeby postawić diagnozę, w sensie czy góra silnika, czy dół, czy może jednak turbo. Nam pomysły już się kończyły i prosilibyśmy o poradę bardziej doświadczonych kolegów.
Ostatnią dłubaną rzeczą było turbo i teoretycznie ono jest winnę. Czytajcie dalej .. IC w środku raczej suchy. Odpięliśmy wąż IC -> dolot (oczywiście zaślepiliśmy żeby syfu nie łapało), przejechaliśmy pare KM, kopci, czuć, że olej sie spala. Ojciec doczytał, że winą mogą być uszczelniacze zaworów - wymienione, efekt średni. Zmierzona kompresja:
31 31,5 32 27 (na sucho)
38 40 40 35 (po zalaniu 5 ml oleju)
rożnica:
7 8,5 8 8
Jakby coś się działo w ostatnim garze (ten w którym mechanik rzeźbił). Niby szczelność jest, bo przyrost taki sam, ale ciągle kompresja mniejsza. Pierścionki ok? Poradźcie co jeszcze można sprawdzić, żeby postawić diagnozę, w sensie czy góra silnika, czy dół, czy może jednak turbo. Nam pomysły już się kończyły i prosilibyśmy o poradę bardziej doświadczonych kolegów.
Passat 1Z kopci, bierze olej
komprecha dobra ale coś nie tak z ostatnim garnkiem za duża rocznica ciśnień, może pierścienie pęknięte albo zapieczone, poza tym na suchym jest trochę poniżej normy ostatni cylinder. głowicę zwal i będzie wszystko wiadomo
Był Peugeot 106 potem 1z a teraz jest AAM.
Re: Passat 1Z kopci, bierze olej
Koledzy, ściągnęliśmy głowicę, 4gar jakby brzydki:
Widok na normalny tłok:
Wylot z komory spalania 4tego tłoka, strasznie usyfione, pozostałe suchutkie:
4-ty gar, zwróćcie uwagę na ścianę cylindrów. Badając palcem, 1,2,3 jest ok, gładziutki, a na 4-tym czuć, pionowe wyżłobienia (widać na zdjęciu czarne kreski, olej)
Głowica od dołu, tylko 4-ty wygląda tak źle.
Sprawa ma się tak, naprawa głowicy 590zł(wymiana 2 zaworów, prowadnic zaworów, naprawa wydłubanego gniazda wtrysku). Jest nie zrobiona, czekają na nasze zielone światło. Teraz pytanie, czy naprawiać, bo do tej kwoty trzeba uszczelkę dodać ew. koszty dalszej naprawy -> Dół robić? Tłok do wymiany? Pierścienie? Szlif?
Dla testu (nie wiem czy ma to jakiś sens), wczoraj ustawiliśmy tłoki, żeby były mniej więcej na tej samej wysokości, zalaliśmy olejem, tak żeby zalać tłoki. Dzisiaj wyszło, że na 1-4 oleju nie ubyło, ale na 2,3 tak. Pierścionki do wymiany, czy może to jest normalne. W pierwszym poście pisałem o kompresji.
Cena silnika bez osprzętu to ok 900-1000 zł. Kupić używany czy naprawiać? Doradźcie koledzy
Widok na normalny tłok:
Wylot z komory spalania 4tego tłoka, strasznie usyfione, pozostałe suchutkie:
4-ty gar, zwróćcie uwagę na ścianę cylindrów. Badając palcem, 1,2,3 jest ok, gładziutki, a na 4-tym czuć, pionowe wyżłobienia (widać na zdjęciu czarne kreski, olej)
Głowica od dołu, tylko 4-ty wygląda tak źle.
Sprawa ma się tak, naprawa głowicy 590zł(wymiana 2 zaworów, prowadnic zaworów, naprawa wydłubanego gniazda wtrysku). Jest nie zrobiona, czekają na nasze zielone światło. Teraz pytanie, czy naprawiać, bo do tej kwoty trzeba uszczelkę dodać ew. koszty dalszej naprawy -> Dół robić? Tłok do wymiany? Pierścienie? Szlif?
Dla testu (nie wiem czy ma to jakiś sens), wczoraj ustawiliśmy tłoki, żeby były mniej więcej na tej samej wysokości, zalaliśmy olejem, tak żeby zalać tłoki. Dzisiaj wyszło, że na 1-4 oleju nie ubyło, ale na 2,3 tak. Pierścionki do wymiany, czy może to jest normalne. W pierwszym poście pisałem o kompresji.
Cena silnika bez osprzętu to ok 900-1000 zł. Kupić używany czy naprawiać? Doradźcie koledzy
Passat 1Z kopci, bierze olej
ja nie mam pojęciaco można z tym zrobić fachowcy jak czytają i widzą foto. może coś doradzą
- PacekPlacki
- Mały gagatek
- Posty: 100
- Rejestracja: pn sie 28, 2006 21:29
- Lokalizacja: PŁOCK
Passat 1Z kopci, bierze olej
4 napewno nie przepalał lał ci się olej na przez uszczelniacze i stąd tak duzo osadu sprawdź jeszcze jak masz wszystko na wierzchu czy wszstkie tłoki wysuwają sie na równej wysokości bo jezeli nie może byc krzywy korbowód. Z drugiej strony jak juz jesteś na tak duzym etapie ja bym wymienił pierścienie i panewki dla pewności.
Jezeli gniazda nie są porysowane dałabym sobie spokój z kupowaniem drugiego silnika bo nie wiadomo co będzie.
Uszczelke pod głowicę muszisz wymienić koszt 100zł.
KPL. pierścieni 160zł
panewki około 100zł.
I można powiedzieć że jeżeli wał jest nie naruszony to masz silnik po kapitalce. Kalkulacja prosta.
Wracając do głowicy czy przy wymianie uszczeniaczy polerowane były zawory i pierścienie do których przylegają. Można to zrobic samemu wystarczy pasta polerska. Tylko nie można przesadzać.
Miałem podobny problem w 1Z mk3 dwa razy wyciągałem silnik wymianieałem pierścienie uszczelniacze i dalej brał olej i kopcił .
Mój błąd był w tym że nie zwróciłem uwagi na 3 cylinder który o około milimetr wysówał sie niżej niż 2 . Po zdjęciu miski i wywaleniu całego tłoka okazało się że korba jest krzywa.
Wymiana korby i kolejny raz pierscienie na 3 . Po złożeniu w całośc auto jakby rękął odją zero dymu i oleju nie ubywa praca silnika idelanie równa jak na swoje lata.
Jezeli gniazda nie są porysowane dałabym sobie spokój z kupowaniem drugiego silnika bo nie wiadomo co będzie.
Uszczelke pod głowicę muszisz wymienić koszt 100zł.
KPL. pierścieni 160zł
panewki około 100zł.
I można powiedzieć że jeżeli wał jest nie naruszony to masz silnik po kapitalce. Kalkulacja prosta.
Wracając do głowicy czy przy wymianie uszczeniaczy polerowane były zawory i pierścienie do których przylegają. Można to zrobic samemu wystarczy pasta polerska. Tylko nie można przesadzać.
Miałem podobny problem w 1Z mk3 dwa razy wyciągałem silnik wymianieałem pierścienie uszczelniacze i dalej brał olej i kopcił .
Mój błąd był w tym że nie zwróciłem uwagi na 3 cylinder który o około milimetr wysówał sie niżej niż 2 . Po zdjęciu miski i wywaleniu całego tłoka okazało się że korba jest krzywa.
Wymiana korby i kolejny raz pierscienie na 3 . Po złożeniu w całośc auto jakby rękął odją zero dymu i oleju nie ubywa praca silnika idelanie równa jak na swoje lata.
( JAK NIE KOPCI TO NIE JEDZIE ) :)
1Z +
AVF + BRD + FMIC
1Z +
AVF + BRD + FMIC
Passat 1Z kopci, bierze olej
Odgrzewam kotleta. Ostatecznie wymieniliśmy silnik. Przed zakupem silnika sprawdziliśmy kompresję, przejechaliśmy się autem - nie kopcił, miał moc. Kupiliśmy z wtryskami, turbo. Gdyby drugi raz trafiłaby mi się taka historia, od razu będę szukał silnika (ale w taki sposób jak opisywałem). Cena podobna, i jeszcze dużo fantów zostaje ze starego silnika. Do zamknięcia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 182 gości