Chorwacja jak zawsze powitała nas ładną pogodą. Co do podróży; Czechy bez winiety- ja nie kupowałem, bo odcinek Brno- Wiedeń to tylko kilkanaście km drogi szybkiego ruchu(w drodze powrotnej objazd z Wiednia do Brna). Austria 8euro (przez 4 lata nic się nie zmieniło) Słowenia 30 jurgenów na miesiąc.(jest możliwość opłaty gotówkowej- ja nie próbowałem, więc nie wiem jaka kalkulacja); w 2008 było 50 e na pół roku. Chorwacja to chyba obecnie najwyższe opłaty drogowe -Granica do Zagrzebia 7 euro , Zagrzeb -Rijeka 9 euro (w dwie strony daje 32 e). (brat w tym czasie był za Splitem i Zagrzeb Split płacił coś koło 50 euro w jedną mańkę.
). Z uwagi na chorobę lokomocyjną mojej 2 letniej córki jechałem na noc- aby spała i zakręty nie wywoływały u niej odruchu "bleee"
Droga zajęła mi 12 godzin z Wrocławia do Novi Vinodolski przy czym samej jazdy wyszło 10 godzin, reszta to przystanki. Jedno tankowanie w Austrii (1.62 euro za Pb 95). W Słowenii taniej bo jakieś 1.55 euro. Tylko zawsze na paliwie z Austrii dziwnie zasięg większy... Trasa 934 km, prędkość przelotowa to 140-160, w Czechach i Polsce 90-110 bo ścieżki wąskie. Miejscami pod większe podjazdy bywało więcej za Boboszowem na Svitavy było znacznie mniej z uwagi na serpentyny.
Pobyt: Północ tańsza od południa. Apartament 50 metrów od morza z sat, klimą, osobną łazienką i osobnym wc, z aneksem kuchennym za dwie osoby (dziecka nie liczyli) 25 euro przy 10 noclegach. Pozwolili zostać do nocy ostatniego dnia , mimo, że doba hotelowa kończyła się o 10 rano i mieli na nasze miejsce innych klientów. Ceny, podobne jak u nas : papierosy 18-20 kun. problem z miętowymi bo tylko 1 rodzaj "Ronhil menthol" za 20 kun czyli tyle ile LM w PL. Paliwo ON 10.55kun PB 95 11.19 kun czyli ropa min. taniej a benzyna min. drożej. Spożywka podobnie mięso droższe a ryby tańsze. Droga woda do picia ale w Cro można wszędzie pić z kranu -przynajmniej tak reklamują. Piwo podobnie. Ceny w knajpach chyba taniej tzn lignije na zaru 45-55 kun; prażene 55-65. do tego frytki, szpinak z ziemniakami. Ryba podobnie. Rybia juha 20 kun. Za mieso trochę drożej bo ok. 60- 70 kun za porcję. przy czym porcje takie, że dorosły 100 kg facet ma problem z dokończeniem -tak dużych talerzy moja zmywarka nie obsługuje
jednym słowem git.
Przezornie dokonałem ubezpieczenia w PZU Vojager, wychodzi coś koło 4 zł za osobę tj opieka zdrowotna i NW. Opłaca się, bo za przyjazd karetki pogotowia ( W połowie pobytu miałem problemy zdrowotne - może za dużo travaricy i pelinkovaca) - gdzie robili mi ekg, pulsoksytrometr, badanie oraz 2 zastryki zapłaciłem 900 kun-dużo biorąc pod uwagę że ubezpieczenie na 3 osoby z podróżą zapłaciłem 134 zł -oddają w Pl. Ale za rok nie będzie problemu bo Cro będzie w UE i będzie można za free wyrobić ekuz, tymczasem trzeba płacić. Ogólnie zdania nie zmieniam jest super, ciepłe morze, dobre jedzenie i gorąco. Gorąco polecam.