koszty sprawy sądowej
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
koszty sprawy sądowej
Czy ktos odmawiał przyjęcia mandatu i mial sprawę w sądzie? Ile wyniosły koszty sprawy sądowej?
koszty sprawy sądowej
a jak wyglada procedura? ide na komende i skladam zeznania i sad to rozpatrzy? jezeli sie przychyli to przyjdzie wyrok uniewinniajacy a jezeli nie to po prostu oferta mandatu? czy moze jak zloze dokladne wyjesnienia to automatycznie wpisuje sie na droge sadowa taka prawdziwa?
koszty sprawy sądowej
napisz coś więcej co do twojego przypadku bo procedury są różne w zależności od okoliczności. pozdro.
koszty sprawy sądowej
Zwykle bez wyjaśnień zapada wyrok (zapomniałem nazwy tego toku postępowania - nie jesteś nawet wzywany) od którego możesz się odwołać.
Pamiętaj że ew. rozprawy toczą się w miejscu rzekomego popełnienia wykroczenia - więc jeżeli "dziabli" Cię np. na wczasach to możesz mieć daleką drogę do udowodnienia swoich racji
Pamiętaj że ew. rozprawy toczą się w miejscu rzekomego popełnienia wykroczenia - więc jeżeli "dziabli" Cię np. na wczasach to możesz mieć daleką drogę do udowodnienia swoich racji
koszty sprawy sądowej
wam chodzi o wyroki zaoczne z tego co sie orientuje. ale ja mam wezwanie na przesluchanie. dlatego pytam czy jezeli na przesluchaniu zloze odpowiednie wyjasnienia i dowody to czy wyrok ktory przyjdzie poczta moze byc uniewinniajacy? czy on zawsze bedzie skazujacy a jak chce uniewinnienie to musze isc do sadu?
koszty sprawy sądowej
zaoczny nakazowy, wysłanie sprzeciwu nawet bez uzasadnienia powoduje anulowanie wyroku i rozprawa odbywa się w trybie zwyczajnymRapStyle pisze:wam chodzi o wyroki zaoczne
w jakim charakterze? świadek czy podejrzany? jeżeli chcesz konkretnej odpowiedzi to musisz naświetlić twój przypadek trochę bardziej, bo z informacji które przekazałeś w postach nie idzie zrozumieć o co ci chodzi. pozdro.RapStyle pisze: ja mam wezwanie na przesluchanie
koszty sprawy sądowej
Nie ma problemu To opiszę całą sytuację. Sprawa wygląda tak:
Wyprzedzałem ostatnio samochód dostawczy i nie widziałem znaku pionowego o zbliżającym się skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Nie widziałem ponieważ samochód dostawczy ktory wyprzedzałem mi go zaslaniał ale znaki poziome (linia przerywana) pozwalała mi na wykonanie manewru wyprzedzania. Jednakże policja zatrzymała mnie za wyprzedzanie na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed przejściem. Mandatu nie przyjąłem.
W poniedziałek dostałem wezwanie na przesłuchanie (na komendę) w sprawie o wykroczenie 97KW.
I teraz pytanie czy jak złożę dokładne wyjaśnienie na tym przesłuchaniu to mój wyrok może zostać umorzony? Czy nie ma opcji na umorzenie? Chodzi o to czy w ogóle sąd może taki wyrok na tym etapie umorzyć czy jeżeli chcemy umorzenie to trzeba iść na rozprawę?
Wyprzedzałem ostatnio samochód dostawczy i nie widziałem znaku pionowego o zbliżającym się skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Nie widziałem ponieważ samochód dostawczy ktory wyprzedzałem mi go zaslaniał ale znaki poziome (linia przerywana) pozwalała mi na wykonanie manewru wyprzedzania. Jednakże policja zatrzymała mnie za wyprzedzanie na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed przejściem. Mandatu nie przyjąłem.
W poniedziałek dostałem wezwanie na przesłuchanie (na komendę) w sprawie o wykroczenie 97KW.
I teraz pytanie czy jak złożę dokładne wyjaśnienie na tym przesłuchaniu to mój wyrok może zostać umorzony? Czy nie ma opcji na umorzenie? Chodzi o to czy w ogóle sąd może taki wyrok na tym etapie umorzyć czy jeżeli chcemy umorzenie to trzeba iść na rozprawę?
koszty sprawy sądowej
Stoisz na przegranej pozycji z góry....
Wyprzedzać na skrzyżowaniu nie można. Co z tego, że nie widziałeś, bo Ci zasłaniało... Ale jak zacząłeś manewr wyprzedzania to już wszystko widziałeś, że jest skrzyżowanie i przejście. Trzeba było się wycofać z zamiaru wyprzedzania i schować za dostawczaka. Twoje argumenty są słabe i oprócz mandatu dostaniesz jeszcze koszty sądowe... i co lepsze... jeżeli sąd zadecyduje, że według niego kara nałożona przez policjantów była za mała w sensie dali ci dolne widełki z cennika to sąd może Ci przywalić najwyższą karę przewidzianą za to wykroczenie. Pzdr.
Wyprzedzać na skrzyżowaniu nie można. Co z tego, że nie widziałeś, bo Ci zasłaniało... Ale jak zacząłeś manewr wyprzedzania to już wszystko widziałeś, że jest skrzyżowanie i przejście. Trzeba było się wycofać z zamiaru wyprzedzania i schować za dostawczaka. Twoje argumenty są słabe i oprócz mandatu dostaniesz jeszcze koszty sądowe... i co lepsze... jeżeli sąd zadecyduje, że według niego kara nałożona przez policjantów była za mała w sensie dali ci dolne widełki z cennika to sąd może Ci przywalić najwyższą karę przewidzianą za to wykroczenie. Pzdr.
Re: koszty sprawy sądowej
Trochę mało wiesz jak widać. Sądu nie obowiązuje taryfikator to po pierwsze. A po drugie nie wjechałem na skrzyżowanie tylko schowałem się idealnie przed nim. Tylko oni uznali że to i tak już było na skrzyżowaniu. Ponadto na początku był zarzut że wyprzedzałem na skrzyżowaniu ale im powiedziałem że do przejścia jeszcze daleko to się uparli i wypisali jako bezpośrednio przed przejściem.tamox pisze:Stoisz na przegranej pozycji z góry....
Wyprzedzać na skrzyżowaniu nie można. Co z tego, że nie widziałeś, bo Ci zasłaniało... Ale jak zacząłeś manewr wyprzedzania to już wszystko widziałeś, że jest skrzyżowanie i przejście. Trzeba było się wycofać z zamiaru wyprzedzania i schować za dostawczaka. Twoje argumenty są słabe i oprócz mandatu dostaniesz jeszcze koszty sądowe... i co lepsze... jeżeli sąd zadecyduje, że według niego kara nałożona przez policjantów była za mała w sensie dali ci dolne widełki z cennika to sąd może Ci przywalić najwyższą karę przewidzianą za to wykroczenie. Pzdr.
A tak w ogóle to znaki poziome (linie) muszą pokrywać się ze znakami pionowymi a w tym przypadku tak nie było. I skoro nie widziałem znaku pionowego to zastosowałem się do poziomego. Nie widzisz logiki?
I jeszcze jedno. Pytanie było inne xD
koszty sprawy sądowej
Nie dasz rady kolego. Policjantów jest dwóch i oni jako "osoby zaufania publicznego" są wiarygodni, Ty jako zagrożony mandatem możesz kłamać w celu uniknięcia odpowiedzialności. Więc sąd ZAWSZE przyznaje rację policjantom, jak powiedzieli, że przed przejściem to tak było, oni już wiedzieli co napisać.
A koszty bardzo róznie. W takiej sprawie nie ma biegłych, zdjęć itp więc jakieś 100 zł
A koszty bardzo róznie. W takiej sprawie nie ma biegłych, zdjęć itp więc jakieś 100 zł
koszty sprawy sądowej
wyrok może być skazujący lub uniewinniający, ewentualnie uchylony, to postępowanie o wykroczenie może być umorzone, ale w przypadku który opisałeś to nie liczył bym na to, no chyba że funkcjonariusz prowadzący sprawę będzie bardzo wyrozumiały. jeżeli skrzyżowanie z przejściem było prawidłowo oznaczone znakami pionowymi to to że zasłonił je dostawczak nie jest żadnym tłumaczeniem i twoja wina jest praktycznie bezsporna, więc jeżeli pójdzie to do sądu to dostaniesz prawdopodobnie wyrok nakazowy. pozdro.RapStyle pisze:I teraz pytanie czy jak złożę dokładne wyjaśnienie na tym przesłuchaniu to mój wyrok może zostać umorzony?
koszty sprawy sądowej
nic podobnego, znaki pionowe są ważniejsze od poziomychRapStyle pisze:A tak w ogóle to znaki poziome (linie) muszą pokrywać się ze znakami pionowymi a w tym przypadku tak nie było.
koszty sprawy sądowej
Dobra to tylko jeszcze jedno pytanie. Jeżeli pójdę na przesłuchanie i złożę jakieś dowody to nie zaszkodzi mi to w żaden sposób? Czy nie jest tak że jak złożę jakieś dowody to koszty sprawy wzrosną? I czy jeżeli złożę jakieś dowody to sprawa nie idzie z automatu na normalną rozprawę? I jak wygląda sprawa z ratami? Kiedy się o nie ubiegać i jak?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości