[mk2] wymiana simmeringu na wałku rozrządu

[Miami]

Silnik: 1.3 MH (gaznik)
Golf: MkII

Witajcie,

Mam problem z cieknącym poważnie simmeringiem na wałku rozrządu.
Tym razem chciałbym zabrać się za temat sam gdyż poprzednia wymiana była spieprzona
(pacjent nie wziął pod uwagę wyrobienia wałka, nie skrócił spręzynki simmeringu tylko wcisnął taki jaki miał)

Jak się do tego zabrać ? Na co zwrócić uwagę żeby nie zepsuć tematu ? Co może być ew. problemem przy wymianię w/w simmeringu.

Temat - kiedy zawsze chodzi o rozrząd - dosyć śliski stąd proszę Was fachmani o pomoc.


Pozdrowienia dla forumowiczów.

[czyś]

W sobotę będę robił w MH, jak dorwę kogoś, kto będzie stał obok z cyfrówą i trzaskał foty, to zrobię fotoporadę w przyszłym tygodniu.

[emgrala]

(pacjent nie wziął pod uwagę wyrobienia wałka, nie skrócił spręzynki simmeringu tylko wcisnął taki jaki miał)

sa simmeringi za 4 zl i za 17 zl
jakosc zalezy od ceny to normalne. skapy dwa razy placi kup te drozsze a bedzie ok

[czyś]

Victor Reinz, Goetze albo oryginał VW. Ale nie ukrywam, że rowek na wałku tnie simerka jak trzeba, wymieniałem parę tysięcy temu, i leci znowu i smród jak cholera, bo oleum skapuje na wydech.

Spróbuję teraz osadzić go w nieco innej płaszczyźnie, ok. 0,5 mm płycej. Czasem samo założenie simerka innego producenta pomaga, bo ma minimalnie inne położenie wargi uszczelniającej i nie chodzi w tym rowku. Trochę dałem ciała, bo VR zmieniam na VR, powinienem był kupić goetze