duże ciśnienie w układzie chłodzenia

[alien66]

Witam. ok 2 m-cy zalałem motor wodą (przeliczyłem się z głębokością kałuży), kupiłem uzbrojony motor ze szwecji (1.9tdi 110km ahf) z 99r z przebiegiem ok 150tys km który troche stał (delikatny nalot rdzy). zamontowano mi silnik (nie było problemów) przy okazji wymieniłem turbo, sprzęgło,rozrząd (bo odeszły mi koszty robocizny), troche walczyłem z podciśnieniem (pozbyłem się czujnika n18 i turbo ożyło-i tu dziękuje SZTOMEL). Problem zrobił mi się z płynem chlodniczym, zostawiałem plame po sobie, wymieniłem wszystkie gumowe węże na nowe (podwójnie zbrojone), wszystkie opaski, zbiorniczek wyrównaczy a nadal bierze płyn.chłodnice wymieniłem rok temu. i tu jest najdziwniejsze bo wszyscy podejrzewają że uszczelka pod głowica, ale dolewam do zbiorniczka i jezdze ok tyg z ciepłym nawiewem z zimnym, raz w korku, raz po trasie ostro pogoniona i nie ubywa. a po tyg rano odpalam i pali się kontrolka i nie ma płynu. moje pytanie gdyby to była uszczelka pod głowica lub mikro pękniecie bloku to czy nie powinno cały czas ubywać płynu? a mi nie ubywa cały czas, i nie po trochu. silnik pracuje rowno, ma moc i nie kopci. gdzie jeszcze moge szukac usterki i ewentualnie jak potwierdzic uszczelke pod glowica.
Jak narazie nie ubywa płynu tylko przewody wodne (wszystkie) są bardzo twarde i gorące. Wiatraki włączą się dopiero jak silnik się przegrzeje ponad 90 stopni, a u mnie cały czas jest temp 90 stopni. na zimnym silniku stan płynu min i miękkie przewody, troche pojeżdże do rozgrzania, przewody twarde i w zbiorniczku min, jak otworze zbiorniczek to jest duże ujście ciśnienia, bulgotanie i pojawia się płyn do max a przewody robią się miękkie. zakręcenie korek, przejade się i to samo. czyli cały czas mam zbyt duże ciśnienie w układzie chłodzenia i płyn szuka ujścia rozwalając po kolei najsłabsze miejsca (stąd miałem wcześniej plamy po silnikiem i ubytek płynu), teraz jak wszystko wymienione to za duże ciśnienie. w płynie nie ma tłustych palm ani oleju, nie kopci i nie kapie z rury wydechowej, silnik jest suchy i nic nie paruje w komorze, podłoga przy nagrzewnicy sucha. Czy takie objawy to uszczelka pod głowicą? dobrze myśle że nie wciąga płyny tylko tloczy ciśnienie do układu chłodzenia. Pytam się o wszystkie możliwości bo silnik mam jeszcze na gwarancji i muszę coś konkretnego powiedzieć jak będę go reklamował. CZekam na konkretne i rzeczowe opinie, porady, może coś mi umkneło. moje auto to vw bora 1.9tdi 110km ahf z 99r, co trzeba zrobic/wymienc przy uszczelce pod glowica - czy konieczne planowanie, jaka uszczelka (metalowa,gumowa), czy jeszcze jakies inne uszcelki, sruby itp
Pozdrawiam

[bolo015]

Nie śpieszyłbym się kolego z uszczelką głowicy. W momencie jak ci ciśnienie z tłoka przebija do układu chłodzenia to albo masz chmurę pary z rury, albo na postoju lub wolnej jeździe gotuje ci się silnik (obydwa przypadki przerabiałem). Ja na twoim miejscu najpierw sprawdziłbym korek ze zbiornika wyrównawczego ponieważ częstą przyczyną jest nie działający zaworek ciśnienia. Znajduje się pod korkiem i odpowiedzialny jest za utrzymywanie odpowiedniego ciśnienia w układzie chłodzenia. Często się zdarza, że albo się zapycha syfem albo sprężyna nie działa. Na stałe otwarty zawór powoduje zbyt niskie ciśnienie w skutek czego płyn dochodzi do wrzenia przy tej temperaturze, a za wysokie ciśnienie spowodowane pracą pompy wodnej oraz temperaturą powoduje właśnie wzrost ciśnienia powietrza w zbiorniku (niski poziom) płyn nie jest w stanie tam się dostać i twardnieją przewody od wysokiego ciśnienia płynu. Przy przekroczeniu zbyt wysokiego ciśnienia alarmowego płyn awaryjnym spustem jest wypuszczany na zewnątrz (pod auto).
Mam nadzieję że Ci pomogłem Powodzenia
bolo015

[waski1]

ewentualnie jak potwierdzic uszczelke pod glowica.

Zrobić test przyrządem na zawartość spalin w układzie chłodzenia.
Zapiąć manometr w układ chłodzenia i zmierzyć faktyczne ciśnienie układu.

[alien66]

jak wczesniej nie wiedziałem czumu leci woda spod silnika to wymienialem wszystkie weze po kolei i rowniez zbiorniczek wraz z korkiem (zamiennik). mam orginal i podmienie i zobacze czy na orginale tez puchnie. a jak bedzie puchlo na zamienniku i orginale to co wtedy?

[caro86wlkp]

jak węże masz takie twarda że nie idzie ścisnąć ich więcej niż 1cm to na bank uszczelka pod głowicą.
ciśnienie z tłoków wali do płynu. innej opcji nie ma.
tu masz to ładnie opisane http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=6657&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;

[alien66]

bylem dzisiaj u mechanika (kolejnego) auto bylo porządnie rozgrzane (2 godz non-stop jazdy, trasa-miasto), stan płynu nie zmienił się od tyg (nie ubyło). auto sobie stało odpalone, przewody twarde (ale mozna je ugąć ok 1cm), wszystkie ciepłe, ogrzewanie działa, wentylatory się włączają co jakiś czas, rozgrzewa się do temp 90 stopni nic więcej (czyli ukłąd chłodzenia sprawny - odpowiednia temp i wiatraki), wymieniłem juz 2 bańki i 3 korki - zawsze to samo - po paru minutach węże puchną. ale puchną do jednego ciśnienia - przy dodawaniu gazu nie puchna (tak jak wąż od turbo), nie wywala zbiorniczkiem ani zadnym odpływem, woda jest w calym obiegu tylko ze troche za duze cisnienie.na korku oleju nie ma mazi czy bialych sladów, nie smierdzi z plynu spalinami, wody nie mam w rurze wydechowej, oleju nie ma w wodzie.troche odciagnelem plynu z zbiorniczka ale to nic nie dalo. 5 m-cy temu wymienilem rozrzad z pompa wody.moze to nie uszczelka? jakie powinno byc cisnienie w ukladzie chlodzenia?

[waski1]

jakie powinno byc cisnienie w ukladzie chlodzenia?

do 1 bar

[alien66]

cos mnie tknelo i dobralem sie do termostatu (mechanik przekladajac silnik nie przelozyl mojego tylko zostawil ten co byl), wymienilem na nowy i jakby jest lepiej, weze da sie ugac, i nigdzie nie kapie i nie ubywa plynu. czy to normalne ze jak rozgrzeje sie motor to na zbiorniczu min a jak odkrece to max plynu.

[Q_mac]

Jak najbardziej normalne

[alien66]

no i znowu lipa. dzis rano odpalam auto i kontrolka brak plynu, dolalem ok szklanki wody

[all4us]

Miałem podobny problem, brak objawów typowych dla uszczelki pod głowicą oprócz ubywającego płynu i wysokiego ciśnienia.
Okazało się jednak, że to uszczelka, z czasem będzie Ci ubywać więcej i szybciej.

[waski1]

no i znowu lipa. dzis rano odpalam auto i kontrolka brak plynu, dolalem ok szklanki wody

Nikt z mechaników u ciebie nie jest w stanie stwierdzić czy jest wyciek czy też go nie ma???
Żaden nie posiada manometru żeby wpiąć się w układ i zmierzyć faktycznie czy to ciśnienie jest jakie ono jest ?
Nieraz na manometrze widać jak pięknie rośnie i wychodzi grubo ponad normę.Czy nikt nie posiada u ciebie urządzenia do kontroli zawartości spalin w układzie?
Sam możesz kupić sobie manometr i wpiąć się trójnikiem w układ chłodzenia i sprawdzić to.

[JABcok20]

Ostatnio robiłem uszczelke w mk4. objawem były twarde węże i brak ogrzewania ciepłego powietrza raz było raz nie, na wolnych nie było nigdy. Nagrzewnica jest wysoko ( chyba najwyżej w układzie) i zbiera sie w niej powietrze.U Ciebie jeśli nie uszczelka to musi być gdzieś ślad po wycieku płynu. może połóż gazety pod samochód na noc czy cus sam nie wiem, zdejmij dolną obudowę silnika i looknij. po wycieku płynu przeważnie widać ślady sączenia.

[alien66]

dziwna sprawa, ale zrobilem tak ze dolalem plynu na max, duzo wylatywalo spustem w zbiorniczku az przestalo, nie dolwalem nic, uklad sam wyregulowal ile ma byc. jezdze juz 1,5 tyg plynu jest tyle samo na zimnym i cieplym a co najlepsze weze sa miekkie (takie jak powinny byc) nie wydaje mi sie ze samo moglo sie cos naprawic. jedyne co zrobilem to zalozylem korek zbiorniczka ktory mialem od momentu kupienia auta. jeszcze jedna sprawa: jak odpale auto to po 5 sek z wydechu slychac troche szum, troche gwizd, jak dodaje gazu to tez - tak jak bym slyszal turbine w wydechu - czy tak powinno byc? wydaje mi sie ze po tych wszystkich wymianach auto jest szybsze niz seria. kolega ma toledo z 2001 z 1.9tdi 110km i nie moze mnie dogonic na zadnym biegu, borka pali gume na 1 i 2 a na 3 jeszcze piszczy a przy tym troche wiecej wciaga paliwa (ale to normalne, wieksza moc, szybsza jazda)